Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czosnaczek zwyczajny. Kiedyś ratował życie od głodowej śmierci. Felieton Grzegorza Tabasza

Grzegorz Tabasz
Nasi przodkowie byliby z tak wczesnej wiosny niebywale zadowoleni. Wszak wszystko dzieje się świecie roślin (i nie tylko) wcześniej. Choćby czosnaczek zwyczajny.

W nadrzecznych zaroślach rosną teraz łany czosnaczku. Rozwiną się ze dwa, trzy tygodnie wcześniej niż zwykle. Kiedyś ratował życie od głodowej śmierci. Na przednówku brakowało jedzenia i przy braku pieniędzy oraz pomocy społecznej ludzie marli jak muchy. Wówczas sięgano po dzikie rośliny jadalne.

Co prawda nie jestem w przednówkowej potrzebie, ale zerknąłem na stare przepisy. Ot, zupa i krem z czosneczku zwyczajnego. Liście przypominają pokrzywę, lecz nie parzą. Od niejadalnej jasnoty białej odróżniają go kwiaty i delikatny posmak czosnku. Dzięki temu pikantna zielenina o apetycznym posmaku była jedną z pierwszych przypraw. Doprawiona kilkoma łyżkami dowolnego oleju doskonale smakuje jako sałatka. Może stanowić też danie główne w postaci gęstej, gotowanej polewki okraszonej odrobina tłuszczu i ostatnią garsteczką maki.

Archeolodzy starannie badają ślady materiału genetycznego na wykopanych z ziemi glinianych skorupach. To znakomite narzędzie by pogłębić wiedzę o prehistorycznym menu. DNA czosnaczku znaleziono w skorupach liczących kilka tysięcy lat. Czosneczek szybko przekwita, ale jeszcze przez kilkanaście można go zbierać na krajach lasu i czy brzegach rzek. Później już tylko wysoko w górach.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski