Co naprawdę dzieje się w rosyjskiej armii? Polski wywiad przechwycił rozmowę

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Z podsłuchanej wymiany zdań wynika, że rosyjskie ministerstwo obrony coraz częściej oszukuje ludzi wysyłanych na wojnę przeciwko Ukrainie
Z podsłuchanej wymiany zdań wynika, że rosyjskie ministerstwo obrony coraz częściej oszukuje ludzi wysyłanych na wojnę przeciwko Ukrainie Fot. facebook.com MinistryofDefence.UA
- Rzeczywista sytuacja w rosyjskim wojsku podczas napaści na Ukrainę ukazuje się z kolejnej rozmowy żołnierzy agresora przechwyconej i upublicznionej przez Agencję Wywiadu - powiedział Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych w rozmowie z PAP.

W rozmowie jest mowa o braku procedur, oszukiwaniu żołnierzy, upadku morale w wojsku i autorytetu dowódców, ale też szacunek dla sprawności ukraińskiej armii.

- Kolejna rozmowa przechwycona przez Agencję Wywiadu pokazuje, co myślą rosyjscy żołnierze biorący udział w walkach przeciwko Ukrainie. Pokazuje rzeczywistą sytuację w rosyjskim wojsku i dowodzi, że żołnierze mają świadomość rozdźwięku między faktami a kłamstwami Kremla - powiedział Żaryn.

Podsłuchany rosyjski żołnierz mówi wprost: Propaganda u nas działa.

"Specjalnie zaniżają dolara, żeby mniej płacić"

Z podsłuchanej wymiany zdań wynika, że rosyjskie ministerstwo obrony coraz częściej oszukuje ludzi wysyłanych na brutalną wojnę przeciwko Ukrainie. Coraz więcej wojskowych trafia na front bez podpisanych jakichkolwiek kontraktów.

- Rozmawiający nie mogą być pewni otrzymania pieniędzy, również - według żołnierza - władze w Moskwie manipulują kursem dolara, by wypłacać wojskowym mniej - wskazał rzecznik.

- Specjalnie zaniżają dolara, żeby mniej płacić - mówi podsłuchany przez polski wywiad Rosjanin. - Czy oni myślą, że żołnierze będą walczyć za 52 dolary za dobę? - stwierdza. - Kredytu nie spłacisz - dodaje.

Żaryn zaznaczył, że rozmowa dowodzi, iż pogarszają się nastroje wśród wysyłanych na wojnę Rosjan.

"Dowódcy funkcjonują w innej rzeczywistości"

Z podsłuchanej przez AW rozmowy wynika, że Kreml ma coraz większe trudności w pozyskiwaniu wojskowych. Żołnierz opowiada przy tym, że władze szukają chętnych do armii już nawet na imprezach miejskich dla dzieci.

- Przytacza on historię ze swojego miasteczka, gdzie ministerstwo obrony prowadziło nabór, ale bezskutecznie - relacjonował Żaryn.

- W czasie uroczystości dla dzieci ministerstwo rozstawiło namioty, żeby kontrakty podpisywać. (...) Dzieci mają podpisywać? - zastanawia się. - Nie zgłosiła się ani jedna osoba (...) pomyślałem sobie: "faktycznie zdumiewające" - ironizował żołnierz wyśmiewając pomysły resortu.

od 16 lat

Żaryn wskazał, że z dialogu mężczyzn wynika również, iż Rosjanie widzą błędy swoich dowódców, którzy prowadzą zbrodniczą wojnę, nie licząc się nawet z rosyjskimi żołnierzami. - Dowódcy funkcjonują w innej rzeczywistości niż nasza - mówi podsłuchany.

W jego ocenie sytuacja na Ukrainie dowodzi, że przywódcy Kremla żyją w bańce informacyjnej. Wyśmiewa przy tym Władimira Putina

- Putin siedzi w bunkrze. Dyryguje, ale nie ma pojęcia o tym, co faktycznie się dzieje - mówi w podsłuchanej rozmowie żołnierz.

Sytuacja w Rosji zmierza w złą stronę. Wszędzie jest kiepsko

Podsłuchani Rosjanie doceniają armię Ukrainy - mówią, że jest "ceniona w Europie" i dodają, że imponująca jest nie tylko liczebność wojska ukraińskiego.

Jeden z mężczyzn przyznaje też w rozmowie, że sytuacja w Rosji zmierza w złą stronę. - Wszędzie jest kiepsko - mówi.

- To kolejny dowód, że sankcje wprowadzone po ataku na Ukrainę przynoszą swój skutek, osłabiając zdolność Rosji do kontynuowania agresji - ocenił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

W ocenie Żaryna przechwycona rozmowa to kolejny dowód na to, że żołnierze biorący udział w wojnie przeciwko Ukrainie widzą kłamstwa Kremla, przy pomocy których władza w Rosji próbuje zarządzać społeczeństwem.

Rosyjska propaganda stała się wszechobecna

Żołnierz przyznaje, że w Rosji bardzo aktywna stała się propaganda, która ma wpływ na społeczeństwo. - Ludzie poszaleli. (...) Jeszcze 10 miesięcy temu krytykowali Putina, a teraz gdybyś im to powiedział, to by się wyparli - mówi w przechwyconej rozmowie.

Mężczyzna wskazuje też, że rosyjska propaganda stała się wszechobecna i wspiera agresywne działania władz Kremla. - W telewizji nie ma nic innego poza programami propagandowymi. Ogólny przekaz jest taki: "Rosjo naprzód" - stwierdza.

Rzecznik zaznaczył, że rozmowy wskazują, jak Rosjanie prowadzą swoją brutalną wojnę przeciwko Ukrainie i jak jednocześnie - poprzez wykorzystanie manipulacji i działań propagandowych - agresja zyskuje poparcie społeczne w Rosji. - Mimo to żołnierze wysyłani na front widzą różnice między propagandowymi tezami a rzeczywistością - dodał Żaryn.

Ponad czterominutowe nagranie można znaleźć na kanale Agencji Wywiadu w serwisie YouTube:

mac

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl