Co motywuje nas do zmiany pracy? Oto powody, dla których przechodzimy do innej firmy

Lwia część pracowników rozważa zmianę pracy - wynika z „Raportu płacowego 2021” Hays Poland. Tylko co czwarty badany potwierdził, że nie zastanawiał się nad takim posunięciem. Wśród osób zdecydowanych na przejście do innej firmy 35 proc. zamierza zrealizować swoje plany w ciągu najbliższych 6 miesięcy, a 24 proc. - w ciągu 6-12 miesięcy. Gotowość do zmiany pracy deklarują przede wszystkim pracownicy branży hotelarskiej, związanej z handlem detalicznym, sprzedażą lub nieruchomościami.

Co piąty pracownik (22 proc.) szykuje się na zmianę pracodawcy w ciągu 1-2 lat, a 13 proc. daje sobie na to 2-3 lata czasu. Tylko 6 proc. osób planujących zwrot w karierze zawodowej odracza ten moment o ponad 3 lata.

Podczas pandemii, podobnie jak przed jej wybuchem, najczęściej zmieniamy pracę ze względu na zarobki. Kolejnym czynnikiem wpływającym na decyzję o przejściu do innej firmy jest brak satysfakcjonujących benefitów pozapłacowych. W latach ubiegłych duże znaczenie dla pracowników miała również lokalizacja. Obecnie jednak, ze względu na upowszechnienie się pracy zdalnej i hybrydowej, położenie biura straciło na wartości (spadek o 10 punktów procentowych). Pracownicy przypisują także mniejszą wagę do elastyczności zatrudnienia, co prawdopodobnie również ma związek z epidemią COVID-19 (spadek o 7 p.p.).

Praca zdalna stała się dla nas standardem, który nie stanowi już dodatkowego benefitu. Niesie ona ze sobą także inną, ważną korzyść. Z badania Hays wynika, że home office ułatwia zachowanie work-life balance (równowagi między życiem prywatnym a zawodowym). Mimo to coraz mniej osób zmienia pracodawcę ze względu na ten czynnik (roczny spadek z 22 do 14 proc.).

9 proc. pracowników zmieniających pracę podjęło taką decyzję ze względu na złą sytuację panującą w branży, podczas gdy 5 proc. kierowało się wiedzą na temat złej kondycji finansowej firmy.

W dalszym ciągu większość specjalistów i menedżerów przebadanych przez Hays pozytywnie ocenia swoje perspektywy na zrobienie kariery. Wśród nich nie brakuje osób przekonanych o wartości posiadanych kompetencji. Tacy pracownicy liczą na to, że po ustaniu pandemii warunki na rynku pracy ustabilizują się, co stworzy przed nimi nowe perspektywy rozwoju zawodowego.

Największa pewność siebie cechuje pracowników z branży: IT, R&D (badania i rozwój), nieruchomości oraz budownictwa. Pod względem wieku optymizm jest przede wszystkim domeną przedstawicieli pokolenia Y, a więc osób urodzonych w latach 80. lub pierwszej połowie lat 90. (60 proc.) oraz przedstawicieli pokolenia Z, czyli ludzi urodzonych po 1995 r. (61 proc.). Co ciekawe, liczba osób szykujących się na zmianę zatrudnienia jest podobna do tej przed rokiem.