Chełm. Z bronią w ręku podszedł do kierowcy samochodu i groził, że go zabije. Tłumaczył, że to żart

PJ
pixabay.com/zdj. ilustracyjne
Podszedł do zaparkowanego samochodu i z bronią w ręku groził kierowcy, że go zabije. Ten się przestraszył i uciekł. "Żartowniś" trafił natomiast w ręce policji i usłyszał zarzuty.

Do zdarzenia doszło we wrześniu na osiedlu Działki w Chełmie. 23-latek groził nieznajomemu, który siedział w zaparkowanym samochodzie, że go zabije. Posługiwał się przy tym pistoletem gazowym przypominającym broń palną. Kierowca widząc zagrożenie, szybko odjechał, ale nie zgłosił sprawy na policję.

- Chełmscy kryminalni na podstawie własnych ustaleń zatrzymali 23-letniego mieszkańca gminy Chełm - informuje podkom. Ewa Czyż. - Zatrzymany swoje zachowanie tłumaczył chęcią zrobienia komuś żartu. Funkcjonariusze zabezpieczyli wiatrówkę, którą posługiwał się sprawca - dodaje.

Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty, grozi mu do dwóch lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chełm. Z bronią w ręku podszedł do kierowcy samochodu i groził, że go zabije. Tłumaczył, że to żart - Kurier Lubelski

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

A gdyby kierowca też miał broń palną to taki debil już by nikogo nie przestraszył, w stanach policjant może zastrzelić zasrańca za posiadanie nawet plastikowego Magnum, bez odpowiedzialności, u nas bandyta sie nie boi a ofiara robi w gacie ze strachu, polska rzeczywistość.

G
Gość
28 listopada, 12:46, Gość:

Samochód to nie poczekalnia. Pan kierowca niech się oduczy warczenia/kopcenia komuś pod oknem samochodem.

jeżeli to robił to miał rację, chyba ja jak baba 60 letnia to kupię sobie dziecinny pistolet i będę straszyć, bo piżdzielstwo kupi sobie grata za 500 plus i warczy pół godziny pod oknem. Gdzie jest policja, dlaczego nie sypie mandatów za zanieczyszczenie środowiska.

M
Marek68
28 listopada, 12:46, Gość:

Samochód to nie poczekalnia. Pan kierowca niech się oduczy warczenia/kopcenia komuś pod oknem samochodem.

Oj głupiś... Może powiesz, że miał prawo strzelić?

G
Gość

Samochód to nie poczekalnia. Pan kierowca niech się oduczy warczenia/kopcenia komuś pod oknem samochodem.

G
Gość

To był to pistolet gazowy czy wiatrówka? To nie to samo a przecież na raz jednego i drugiego w jednym ręku nie trzymał.

Wróć na i.pl Portal i.pl