Candy Pop w Manufakturze w Łodzi. Sklep
Candy Pop to wywodzący się z Litwy sklep specjalizujący się w zagranicznych słodyczach, głównie azjatyckich i amerykańskich, ale nie tylko. W Polsce sieć obecna jest od dwóch lat, ma już trzy sklepy stacjonarne w Warszawie. Łódzki salon w Manufakturze jest czwartym w kraju i pierwszym poza stolicą.
Ideą Candy Pop jest sprzedaż produktów, które nie są powszechnie dostępne w zwykłych sklepach i przez to są często bardzo pożądane, zwłaszcza przez młodych klientów.
- Posiadamy w swojej ofercie marki słodyczy z wielu krajów, najbardziej popularne w mediach społecznościowych i na TikToku -mówi Justyna Palutek, kierowniczka łódzkiego sklepu.
Co znajdziemy na półkach? Na przykład amerykańskie chipsy Pringles Minecraft (14,39 zł w promocji), indyjskie batony Snickers o smaku szafranowo-migdałowo-pistacjowym lub truskawkowo-śmietankowym (10,99 zł), batony KitKat o smaku hiszpańskich ciastek churros lub... tortu urodzinowego (10,99 zł), oraz zamknięte w plastikowych bombkach słodkie napoje Fruit Splash (11,99 lub 15,99 zł).
Nie brakuje też przekąsek wytrawnych. W Candy Pop znajdziemy szeroką gamę popularnych ramenów Buldak z torebki (10,99 zł) oraz ostre chipsy Cheetos, Dorritos czy Ruffles z wprowadzonej niedawno do Polski serii Flamin'Hot (14,99 zł) oraz chipsy Herr's o smaku jednej z ostrzejszych na świecie papryki Carolina Reaper (4,99 zł), a także hiszpańskie zawijane chipsy Takis (11,99 zł w promocji).
Sporo miejsca na półkach zajmują napoje, w tym jagodowe, ananasowe, winogronowe i mieszane Fanty (6,99 zł), chińska Coca Cola o smaku truskawki lub brzoskwini (11,49 zł) czy produkowane od XIX wieku japońskie napoje Ramune do których dostępu broni wciśnięta w butelkę szklana kulka (11,99 zł).
Klientów nie brakuje. W ciągu trzech dni pracy sklepu klienci wykupili cały zapas gotowego dania - makaronu z serem Mac&Cheese
marki Cheetos wyprodukowanego z USA. Ale dużą popularnością cieszyły się też inne produkty.
Pan Piotr z Łodzi przyszedł z kolegami i wyszedł z gumą Hubba Bubba o smaku owocowym.
- Pamiętam z lat dzieciństwa, gdy w sklepiku szkolnym można było kupić te gumy - opowiadał z uśmiechem.
Z okazji otwarcia przez pierwszy tydzień - do piątku (19 kwietnia) każdy klient za dowolny zakup otrzyma żeton do automatu w którym można spróbować "wyłowić" sobie słodką nagrodę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?