Burza w SP nr 39 w Lublinie. Zdjęcia nagich uczniów krążyły w sieci. Dyrektorka zgłosiła sprawę na policję

Gabriela Bogaczyk
123rf
Rodzice uczniów klas ósmych Szkoły Podstawowej nr 39 w Lublinie piszą w liście otwartym, że dyrektorka szkoły „propaguje pornografię wśród dzieci”. Twierdzą, że zdjęcia nagich uczniów pokazywała innym ósmoklasistom. Szkoła stanowczo zaprzecza. Dyrektor Grażyna Daniewska dodaje, że o nagich zdjęciach uczniów natychmiast poinformowała policję.

„Z ogromnym oburzeniem chcieliśmy zgłosić popełnienie przestępstwa o charakterze molestowania seksualnego dzieci oraz propagowania pornografii wśród tych dzieci” - piszą w anonimowym liście otwartym rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 39.

Chodzi o sprawę nagich zdjęć dziewczyny i chłopaka, które miały być rozsyłane miedzy uczniami szkoły we wrześniu i w maju za pomocą mediów społecznościowych. „Rozebrane dzieci to uczniowie klasy ósmej, którzy dobrowolnie wrzucili takie swoje zdjęcia i przesłali konkretnym osobom. Dyrektor przeszła się po klasie i pokazywała każdemu z osobna zdjęcia nagiego chłopaka i nagiej dziewczyny” - piszą w liście rodzice ósmoklasistów.

Zadzwoniliśmy do dyrektorki szkoły Grażyny Daniewskiej z prośbą o komentarz do listu rodziców. Stanowczo zaprzeczyła, jakoby miała pokazywać zdjęcia nagich nastolatków innym uczniom. O szczegółach nie chce jednak mówić. - To jest nieprawda. Sprawę od razu przekazałam do wyjaśnienia lubelskiej policji w wydziale prewencji nieletnich. Chodzi o demoralizację i udostępnienie wizerunku bez zgody osób na zdjęciu. W środę ma odbyć się w naszej szkole spotkanie funkcjonariuszy policji i psychologa policyjnego z młodzieżą - wyjaśnia Daniewska.

Młodzież działa pod wpływem emocji, a nie rozsądku

Eksperci tłumaczą, że takie sytuacje nie są niczym nowym w polskich szkołach. - Jest to wiek, gdy w grę wchodzi burza hormonów i tym kierują się zakochani nastolatkowie. Podejmują decyzje pod wpływem emocji, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji. Prawda jest taka, że młodzież teraz szybciej dojrzewa, ale nie idzie to w parze ze świadomością i dojrzałością psychiczną - uważa dr Anna Andrzejewska-Cioch, pedagog z KUL.

Nie bez znaczenia jest też presja grupy rówieśniczej.

- Gdy do tego dojdą takie emocje jak złość, zazdrość, żal, to potem takie roznegliżowane zdjęcia, które miały być tajemnicą, mogą zostać udostępniane osobom postronnym np. w mediach społecznościowych i krążyć później w sieci. Najbardziej szkoda oczywiście tych osób, które znajdują się na fotografiach - wyjaśnia pedagog.

Do takich sytuacji dochodzi również dlatego, że młodzież nie ma świadomości, iż są to czyny zabronione karnie.

- Wydaje mi się, że trochę tutaj zawodzą rodzice, bo nie rozmawiają o takich tematach z dziećmi. To oni powinni wytłumaczyć, czym jest poszanowanie ciała. Myślą, że pociechy wszystkiego dowiedzą się z internetu. Z kolei w szkołach brakuje lekcji edukacji seksualnej. Dlatego uważam, że dorośli powinni z dziećmi rozmawiać na każdy temat, im wcześniej tym lepiej. Aby uniknąć takich historii w przyszłości - puentuje dr Andrzejewska-Cioch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Burza w SP nr 39 w Lublinie. Zdjęcia nagich uczniów krążyły w sieci. Dyrektorka zgłosiła sprawę na policję - Kurier Lubelski

Komentarze 144

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

c
czytelnik
porażka przeciwników Daniewskiej, a już ktoś sobie ostrzył zęby na zajęcie jej miejsca a tu klops, męża poparła większość w wyborach do rady miasta, będzie wspierał rozwój szkoły i dzieci na tym zyskają, dyrektor oczywiście nie do odwołania i bardzo dobrze, bo kieruje tak jak to powinno wyglądać, musicie frustraci pogodzić się z wolą większości i uszanować to, dać sobie spokój i zająć się pracą
Z
Zezem na wprost
Przecież skoro sobie te zdjęcia zrobili i je upublicznili w internecie to pewnie nie zależało im na RODO ?
Pierwsze gówniarzom przyklaśnięto prawa przynależne dorosłym a teraz robi się z tego problem ? Taka Krupa robi sobie zdjęcia z c****** na wierzchu i kiedy pojawiają się publicznie to nie robi z tego problemu - więc czemu tu. Zrobiliście wy media , wy edukacyjni zwierzchnicy
Z
Zezem na wprost
Niech ktoś się żółtodziobom postawi to oni go" do wora a wór do jeziora". Narobiło się wrzodów na zdrowym organizmie szkoły w postaci psychologów , pedagogów , katechetów którzy zniszczyli autorytet rodzica a teraz kiedy rodzą się problemy to nabrali w swoje padalcze usta wody i niewiele mają do powiedzenia.
G
Gość
Brawo za metody wychowawcze ze sredniowiecza . Studia pedagogiczne za obora?
z
z Zemborzyc
Kto pisze, że kolejnej sprawie ukręcono łeb, niech się właśnie puknie w swój łeb.
Jeżeli to ma być sprawa obciążająca p. Daniewską, to gratuluję poziomu myślenia. Czy nauczyciele są winni temu, że 2 małolatów ma ekshibicjonistyczne ciągotki ? To raczej sprawa rodziców, a nie nauczycieli... A może niedaleko pada jabłko od jabłoni ... Ty co piszesz na dyrektorkę, wstydu nie masz...
g
gość
I co pani dyrektor, kolejnej sprawie ukręcono łeb? Dumna z siebie? Klakiery zrobiły robotę i napisały kilka pozytywnych komentarzy? Ludzie, którzy z panią pracują śmieją się z pani za plecami. Opowiadają jakie leki pani bierze i do którego lekarza chodzi. Wdzięczą się, bo dostaja dodatki i nagrody, ale tym się szacunku nie kupuje. Oni się boja i odliczają dni do końca kadencji... Mam nadzieję, że przeczytała pani wszystkie wpisy wielokrotnie. I choć jeden dotarł... Może warto się zastanowić choć nad jednym.
g
gość
I co pani dyrektor, kolejnej sprawie ukręcono łeb? Dumna z siebie? Klakiery zrobiły robotę i napisały kilka pozytywnych komentarzy? Ludzie, którzy z panią pracują śmieją się z pani za plecami. Opowiadają jakie leki pani bierze i do którego lekarza chodzi. Wdzięczą się, bo dostaja dodatki i nagrody, ale tym się szacunku nie kupuje. Oni się boja i odliczają dni do końca kadencji... Mam nadzieję, że przeczytała pani wszystkie wpisy wielokrotnie. I choć jeden dotarł... Może warto się zastanowić choć nad jednym.
a
analizując fakty
Póki ich nie było w naszych szkołach . Tych pedagogów , psychologów którzy wyniszczyli w naszych szkołach autorytet rodziców zastępując ich swoim. Plony waszej działalności ,wątpliwe autorytety dzisiaj zbierane są w postaci takich jak wyżej opisanych kwiatkach.
N
Nasza Pani Dyrektor
Wiem, ze większość w głębi duszy. Masz swoje zasługi ale nie da sie z Tobą współpracować i to nie nasza wina.
c
czytelnik
Skoro piszesz, to nie powołuj się na wszystkich, bo ty reprezentujesz ani wszystkich, ani nawet większości. Pisz więc tylko za siebie, bo tyle możesz
p
pracownicy
Czego kobieto nie odejdziesz i dasz nam święty spokój
g
gość
pewnie jedna i ta sama osoba albo co najwyżej kilka osób, którym nie w smak jej rządy, może same chciałyby rządzić, albo mieć spolegliwą sobie osobę
bo ogromna większość pozytywnie odnosi się do poczynań zarówno nauczycieli jak i dyrektorki, to się widzi i odczuwa we wzajemnych rozmowach rodziców jak i uczniów
WSZYSTKIM nie dogodzi, to pewne, bo zawsze znajdzie się "baletnica, której w tańcu będzie spódnica przeszkadzała"
M
Marek
Wychodzi bezstresowe wychowanie
A
Aneta
Popieram p.dyrektor.Co to za młodzież to gówniarzeria nie wychowana.Rodzice powinni się wzìąć za wychowanie dzieci a nie ocenianie dyrekcji.
A
Agnieszka
Brak szacunku, ale dla nauczycieli, dyrekcji. Kiedys nauczyciel był autorytetem, a teraz te dzieci rozbestwione bez zadnego wychowania w domu, a pożniej piją i rozbierają sie na wycieczkach. Najlepiej dać dziecku telefon i komputer. Rodzice nie znaja swoich dzieci nie wiedzą co robią, ale bronią za wszelką cenę i tępią dyrekcję. Niektórzy nie powinni być rodzicami
Wróć na i.pl Portal i.pl