Błaszczak: Jesteśmy Europejczykami, bo jesteśmy Polakami. Polskość jest w naszym DNA i buduje naszą tożsamość

OPRAC.:
Damian Świderski
Damian Świderski
Wideo
od 16 lat
„Wojsko Polskie musi być silne, bo to ono jest gwarantem Rzeczpospolitej. Jesteśmy wspierani przez sojuszników, ale przede wszystkim to na Wojsku Polskim spoczywa obowiązek obrony Rzeczpospolitej” – takie słowo wypowiedział w niedzielę 13 sierpnia minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w rozmowie w TVP Info.
Błaszczak: Polskość jest w naszym DNA. To jest element budujący naszą tożsamość narodową
Błaszczak: Polskość jest w naszym DNA. To jest element budujący naszą tożsamość narodową PAP/Rafał Guz

Szef MON Mariusz Błaszczak w niedzielny wieczór był gościem w TVP Info. Poruszył kwestię siły Wojska Polskiego, a ponadto odniósł się do defilady w święto Wojska Polskiego, które już 15 sierpnia, a także Bitwy Warszawskiej, która miała miejsce w 1920 roku. 14 sierpnia, podczas starcia z Bolszewikami, na polu pod Ossowem zginął kapelan ks. Ignacy Skorupka. Dla ministra Błaszczaka ks. Skorupka był ważnym symbolem ofiarności Polaków, którzy walczyli w dopiero co odzyskaną niepodległość.

Był on kapelanem, który pomagał duchowo, ale też szedł do ataku 14 sierpnia na polu pod Ossowem, gdzie został zabity przez bolszewików. Wokół ks. Skorupki była cała grupa żołnierzy-ochotników, młodych ludzi z Legii Akademickiej. To ważny symbol ofiarności Polaków, którzy wówczas byli gotowi poświęcić swoje życie w obronie ojczyzny. Niepodległość i granice, które się kształtowały, wymagały ofiar – rozpoczął Błaszczak.

Dla ministra Bitwa Warszawska, zwana także „Cudem nad Wisłą” była prawdziwym cudem. Poruszył także kwestię patriotyzmu.

Ten cud został z jednej wymodlony przez ludzi, którzy starali się o to, żeby on nastąpił, ale z drugiej strony to był czyn całego narodu. Dlaczego młodzi ludzie zgłaszali się wtedy do wojska? Teraz jedna z piosenkarek śpiewa, że nie oddałaby za Polskę kropli krwi. Zestawmy te dwa obrazy z sobą. Patriotyzm kształtuje się w domu, szkole, kościele, środowisku, w którym się żyje. Ważna jest także tradycja. Bardzo duża jest w tym rola dziadków, którzy wnukom opowiadają historię – powiedział Błaszczak.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Niektórzy Polacy, kierowani przez niektóre środowiska polityczne, uważają, że bycie Polakami jest nienormalne, bo uważają się oni za Europejczyków

Minister następnie zwrócił uwagę, że niektórzy Polacy, kierowani przez niektóre środowiska polityczne, uważają, że bycie Polakami jest nienormalne, bo uważają się oni za Europejczyków.

Ten przekaz nie może być zakłócany, tak jak teraz, że polskość to nienormalność, że jesteśmy Europejczykami, a nie Polakami. To znaczy, że mamy się wyrzec polskości? Wręcz przeciwnie! Jesteśmy Europejczykami, bo jesteśmy Polakami. Polskość jest w naszym DNA. To jest element budujący naszą tożsamość narodową. Jako minister obrony narodowej przywiązuję dużą rolę do poszanowania tradycji w Wojsku Polskim – podkreślił minister Błaszczak.

Błaszczak: Bardzo ważne jest, że jesteśmy w NATO

Kolejną kwestią poruszoną przez ministra Mariusza Błaszczaka była kwestia polskiego bezpieczeństwa. Szef MON podkreślił, że bardzo ważny jest fakt, że Polska jest w NATO. Dla niego jest to bardzo istotna kwestia. Ważne jest także silne Wojsko Polskie, bo to na nim spoczywa obowiązek ochrony oraz obrony kraju i jego granic.

Wojsko Polskie musi być silne, bo to ono jest gwarantem Rzeczpospolitej. Jeśli jest silne, to odstrasza agresora. Jesteśmy wspierani przez sojuszników, ale przede wszystkim to na Wojsku Polskim spoczywa obowiązek obrony Rzeczpospolitej. A na politykach, na ministrze obrony spoczywa obowiązek zwiększania siły Wojska Polskiego poprzez zwiększanie liczebne i modernizację wyposażenia – kontynuował Mariusz Błaszczak.

Już 15 października odbędą się wybory parlamentarne. W przypadku wygranej Prawa i Sprawiedliwości będzie to trzecia kadencja z rzędu, co nie udało się żadnej partii od upadku komunizmu w 1989 roku. Minister Błaszczak oświadczył widzom, że jeśli PiS dalej będzie rządził, to Polska w 2025 roku, będzie miała najsilniejsze wojska lądowe w Europie.

Zapewniam, że jeżeli tylko Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuowało swoją misję po jesiennych wyborach, to w ciągu dwóch lat będziemy mieli najsilniejsze wojska lądowe w Europie. Nie dlatego, że chcemy kogoś napaść, ale dlatego, że chcemy odstraszyć agresora, to najlepsza metoda, aby odstraszyć Rosję od tego, by nas zaatakowała – zakończył minister Błaszczak.

We wtorek 15 sierpnia odbędzie się defilada wojskowa na cześć Wojska Polskiego. Obchody trwają już od soboty 12 sierpnia. Parada przejdzie warszawską Wisłostradą, według szacunków ma w niej wziąć udział ok. 2000 żołnierzy, ok. 200 sztuk sprzętu bojowego, a także niemal setka statków powietrznych. W nocy z 12 na 13 sierpnia odbyła się próba generalna przed defiladą.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rzól
Ten zakuty łeb nawet silnym wojskiem nic nie osiągnie.
M
Mk
A jak nasze wojsko obroni nas przed Putinem lub Łukaszenką, mamy broń dalekiego zasięgu żeby zlikwodować przywódców kraju agresora lub ich rakiety?.

Błaszczak ma pomysł ze szkolnego podręcznika historii - niech żołnierzyki się mordują (przeważnie dzieciaki uzbrojone w karabiny i broń ciężką), a my popatrzymy.

Błaszczak i rząd PIS udaje, że to nie rządzący sterują atakiem tylko bezwolni żołnierze i to ich trzeba zabijać.
r
referendum
Będziemy napadać? Ktoś nam zagraża? Czy chcesz żyć w przyjaźni z sąsiadami i wspólnie budować silne państwo?
Wróć na i.pl Portal i.pl