Biskup Tadeusz Pieronek nie żyje. Miał 84 lata

Redakcja
W wieku 84 lat odszedł do Domu Ojca śp. Ks. Biskup Tadeusz Pieronek – poinformował proboszcz katedry na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki. Bp. Pieronek zmarł w swoim mieszkaniu na Wawelu. Dzień przed śmiercią odprawił swoją ostatnią mszę w katedrze. Krakowska kuria informuje, że trwają ustalenia na temat terminu mszy św. za zmarłego oraz terminu i przebiegu uroczystości pogrzebowych. W piątek, 28 grudnia, o godz. 12 pamięć zmarłego uczci głos dzwonu Zygmunt.

"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dziś niespodziewanie zmarł bp Tadeusz Pieronek, emerytowany biskup sosnowiecki, były rzecznik KEP, emerytowany kanonik katedralny i rezydent parafii Archikatedralnej na Wawelu..." - czytamy w komunikacie katedry na Wawelu, umieszczonym na Facebooku.

Urodził się w Radziechowach w 1934 roku. Dzieciństwo miał, zdałoby się całkiem zwyczajne. Duża, kochająca się rodzina, szkoła, po szkole piłka z kolegami, wyprawa na ryby nad Sołę, albo praca w polu. - Trzeba było rodzicom pomóc, bo po wojnie było bardzo ciężko. Rodzina była duża, było nas dziewięcioro. Ojciec przed wojną był kupcem. Po wojnie ojciec znowu otworzył sklep, ale wykończyli go domiarami, takim niszczycielskim podatkiem – opowiadał po latach biskup Pieronek, dodając, że „zboże kosił jeszcze jako kleryk”. Od dziecka chciał zostać księdzem, ale do kościoła chodził też dlatego, by…by zrobić przyjemność ukochanej mamie. - Rodzice pędzili nas do kościoła, ale na nieszpory to nie chciałem chodzić. Jakby to powiedzieć - kościół nie był przymusem, ale trzeba było iść do kościoła, bo... mama chciała. I jak się nie poszło, to nic nie powiedziała, ale czuło się, że jest zawiedziona - wspominał duchowny.

Wpojona przez rodziców miłość do Boga z czasem przerodziła się w powołanie. Na decyzję o wstąpieniu do Wyższego Seminarium Duchowego w Krakowie w 1951 roku, wpływ mógł mieć też wuj Pieronka – ks. Jan Wolny, proboszcz parafii św. Mikołaja w Tarnowie. - Na plebanii u wuja spotykałem wielu wspaniałych ludzi. Bywał tam zaprzyjaźniony z wujem Karol Wojtyła. W 1957 r. do tej parafii trafił jako młody kleryk ks. Józef Tischner… - wspominał po latach w rozmowie z Grażyną Starzak w „Gościu Niedzielnym”.

Równolegle do nauki w Seminarium, Pieronek studiował na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po jego zamknięciu w 1954 roku, kontynuował naukę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1975 na Akademii Teologicznej w Warszawie otrzymał habilitację, a w 1987 tytuł naukowy profesora nadzwyczajnego nauk prawnych. Jego wiedzę szybko zaczęto cenić w strukturach kościoła, nadając mu kolejne funkcje i stanowiska: Pieronek był m.in. biskupem pomocniczym sosnowieckim (1992-1998), sekretarzem Generalnym Konferencji Episkopatu Polski w latach 1993-1998, przewodniczył Kościelnej Komisji Konkordatowej (to za jego przewodnictwa wprowadzono m.in. małżeństwa konkordatowe) Należał też do Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności. Swą wiedzę i doświadczenie przekazywał studentom, m.in. jako retor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

Postanowieniem prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego z 17 kwietnia 2014 r. został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. W 2011 r. otrzymał tytuł doctora honoris causa Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Od kilkunastu lat bp Pieronek co piątek publikował felietony w Gazecie Krakowskiej. Ostatni z nich nadesłał do redakcji "Krakowskiej" w środę, 26 grudnia, o godz. 18.21, z numerem 741. Zawsze przysyłał tekst w środę rano, czasem już we wtorek, a czasem, gdy miał kłopoty z internetem lub wyjeżdżał za granicę, pośredniczyli w tym znajomi. Sumitował się, że to przecież święta, że trochę się pochorował... ale nigdy się nie spóźnił, nigdy nie zawiódł redakcji. A potem przyszła smutna wiadomość o Jego śmierci.

W swoim ostatnim felietonie bp Pieronek jak zwykle nie przebierał w słowach. Podsumowując mijający rok krytykował rozmaite działania polityków, porównując je do destrukcyjnej siły wiatru.

Biskup Pieronek nie żyje. Kiedy i gdzie pogrzeb bp. Pieronka?

Krakowska kuria informuje, że trwają ustalenia na temat terminu .szy św. za zmarłego oraz terminu i przebiegu uroczystości pogrzebowych. W piątek, 28 grudnia, o godz. 12, w południe, pamięć zmarłego kanonika Kapituły Metropolitalnej na Wawelu uczci głos dzwonu Zygmunta.

Biskupa Pieronka tymi słowy pożegnał kardynał Stanisław Dziwisz, były metropolita krakowski: "Zaskoczyła nas śmierć Biskupa Tadeusza Pieronka. Wpisał się on w sposób znaczący w historię Kościoła w Polsce w ostatnich dziesiątkach lat. Krytykował i był krytykowany, ale zawsze uczciwy, miłujący Kościół, zatroskany o sprawy społeczne. Człowiek niewątpliwie wielkich zasług w życiu Kościoła, także jako wybitny prawnik i nauczyciel uniwersytecki. Zasługuje na obiektywne spojrzenie na jego wyrazistą osobowość".

Żegnam Go po przyjacielsku i zawierzam Go Ojcu Św. Janowi Pawłowi II, któremu był szczerze oddany i od którego otrzymał konsekrację biskupią.

W czwartek wieczorem krakowska kuria opublikowała biografię bp. Pieronka, autorstwa ks. prof. Jacka Urbana. Śp. Ks. Bp Tadeusz Pieronek urodził się 24 października 1934 r. w Radziechowach. Syn Władysława Pieronka i Pauliny z domu Wolny. Na chrzcie otrzymał imiona Tadeusz Władysław.

W czasie okupacji rodzinę wysiedlono na Lubelszczyznę. Wraz z bratem uniknął wysiedlenia przenosząc się na plebanię w Kętach, gdzie proboszczem był jego wujek ks. Jan Wolny. Do szkoły średniej uczęszczał w Żywcu. Po maturze w 1951 r. podjął studia na Wydziale Teologicznym UJ i formację w Krakowskim Seminarium Duchownym. Na kapłana wyświęcił go abp Eugeniusz Baziak 26 października 1957 r.

Skierowany na studia na Wydziale Prawa KUL. Doktorat obronił w 1960 r. na podstawie pracy „Organizacja prawna kapituły kolegiaty św. Anny w Krakowie”. Po rocznym wikariacie w Bielsku-Białej kontynuował studia specjalistyczne w Rzymie na Wydziale Prawa Cywilnego Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego. Równocześnie w latach 1962-65 odbył trzyletnie Studium Roty Rzymskiej uzyskując dyplom adwokata rotalnego. Po powrocie był prefektem Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, obrońcą węzła małżeńskiego w Sądzie Metropolitalnym i wykładowcą prawa kanonicznego. Habilitował się w 1975 r. na podstawie „Duplex sententia conformis w sprawach o nieważność małżeństwa w prawie kanonicznym. Studium historyczno-prawne”. W latach 1974-80 był prodziekanem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie. Równocześnie był wykładowcą w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie.

Najważniejszym obszarem jego badań naukowych stała się synodalność wynikająca z ducha Soboru Watykańskiego II, który śledził jako student rzymski. Ta fascynacja przełożyła się na praktykę. Został sekretarzem Synodu Duszpasterskiego Archidiecezji Krakowskiej, który poprowadził kard. Karol Wojtyła (1972-1979), następnie sekretarzem I synodu Metropolii Krakowskiej, a wreszcie biorąc udział w przeprowadzeniu II Polskiego Synodu Plenarnego. Dokumenty Synodu Krakowskiego opublikował w dwutomowej monografii pt. „Duszpasterski Synod Archidiecezji Krakowskiej”, które wydał w 1985 r. W 1992 r. został biskupem pomocniczym nowo erygowanej diecezji sosnowieckiej. Na tarczy herbowej umieścił chustę św. Weroniki i zawołanie „In veritate”. Konsekrowany na biskupa przez św. Jana Pawła II w bazylice św. Piotra na Watykanie 26 kwietnia 1992 r.

W latach 1993-1998 sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski w bardzo trudnym okresie walki o konkordat i jego ratyfikację. Członek Rady Naukowej KEP. Po zakończeniu kadencji sekretarza generalnego został rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie przez dwie kadencje (1998-2004).

Miał 70 lat i nie zamierzał rezygnować z aktywności. Przez lata był duszpasterzem prawników. Podjął działalność publicystyczną. W 2009 r. został biskupem seniorem. Jako emeryt do ostatniego dnia życia zachował niezwykłą aktywność angażując się w różne inicjatywy w kierunku społeczeństwa obywatelskiego, która przysporzyła mu tylu zwolenników, co krytyków. Od lat był kanonikiem Kapituły Metropolitalnej na Wawelu.

26 grudnia, w święto św. Szczepana, odprawił jeszcze Mszę św. tzw. ultimę w katedrze na Wawelu, przy której mieszkał od 50 lat. Zmarł 27 grudnia 2018 r. w swoim mieszkaniu na Wawelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Biskup Tadeusz Pieronek nie żyje. Miał 84 lata - Gazeta Krakowska

Komentarze 103

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

w
williams
Do you need a loan, We offer loan with instant online approval,

*personal loan

*company loan,

* car loan,

*student loan

*Business loan,

etc..we give from $1,000 to $200,000 our loan come with 3% interest rate and we can grant loan to any where in the world if you are interested contact us via email at [email protected] you need a loan, We offer loan with instant online approval,

*personal loan

*company loan,

* car loan,

*student loan

*Business loan,

etc..we give from $1,000 to $200,000 our loan come with 3% interest rate and we can grant loan to any where in the world if you are interested contact us via email at [email protected]
m
ministrant
że śmierć musiała spotkać tego życzliwego dobrego biskupa. Przecież on w terminologii KK nie umarł tylko został wezwany przez stwórcę do siebie. Biskup znajdzie się tylko w Niebie gdzie będzie mu wielokrotnie lepiej niż na Ziemi, gdzie również nie działa mu się krzywda. Będzie mógł niebiańską rzeczywistość skonfrontować z bajkami jakie opowiadał ludziom w kościołach jakie to szczęście nas spotka gdy umrzemy!.
r
ryszklim
Zlituj sie. I ty do kosciola chodzisz?, a moze jeszcze do komunii prystepujesz bez spowiedzi?.
ł
łowca cieni
chłopie ateisci nie wypisują bredni o diable piekle itp ateisci maja rozum i nie wierza w takie bajki stworzone przez kosciól dla głupkow,,tu komentuja polscy katolicy w sredniowieczu katowali teraz tylko wypisują złosliwe komentarze wylewaja polską żółć,mali biedni umysłowo ludzie,Biskup Pieronek żył, taki zywot sobie wybrał i za kilka set lat atomy z którego skladało sie jego ciało wroci do przyrody zjedz,ą je bakteria robaki potem pożywia sie rośliny i wszystko wróci do natury Pamietaj ze wszystkie atomy z którego składało sie ciało Pieronka zostały stworzone w czasie wybuchu supernowych ,gwiazd 30 razy wiekszych od naszej małej gwiazdy, jakie jest słonce,nasze ciala i ciało biskupa Pieronka składało sie z pyłu gwiezdnego, tak ze nie ubliżaj tu ateistom
ł
łowca cieni
jesteś jak widze świr religijny ,masz jakiś problem z diabłem fikcyjna postacia wymyślona przez kosciól żeby straszyc glupich niedouczonych ludzi w celu wyszarpania od nich wiecej pieniadzy,nie istieje coś takiego jak diabeł czy anioł tylko glupek co nie ma zielonego pojecia o otaczającym go świecie wierzy w takie brednie Pieronek umarł i finito na tym skonczyła się jego kadencja na tej planecie dołaczył do 100 miliardów zmarłych ludzi ,tak ze przestań tu bredzic kalabraku żałobny
k
krk
mamusia dupczyc nie kazala ! tyle dziecxkow na Swiat przyynioslsa 7DPCZONA DZIEENI NOC/ >no to mamyy jedndego mniej
k
krk
o zmarlych nie mowimy zle ale to byl kawal HUJA olle!!!!
p
płacący podatki
Ile zapłaci Rodzina za mszę świętą i ceremonię pogrzebową (bez paragonu i podatku vat) ?
S
Stary pierdzioch Pieronek
Teraz już w piekle odebrał swoją nagrodę od diabła. Nie będę po nim plakac. Skończyło się w końcu to jego opluwanie tą wstrętną gębą wszystkiego co dobre i chwalenie dewiacji i zła jak PO, Tusk czy uchodźcy z Syrii. Powinien miec pogrzeb świecki a mistrzem ceremonii powinien byc Tusk przed ktorym klekal na kolanach i powinien byc pochowany pod płotem a order ktory dostal od tego przygłupa Komorowskiego powinien zostac mu pośmiertnie odebrany.
P
Pieronek służył diabłu
Dlatego chętnie bywał w diabelskich miejscach jak TVN czy GW bo tam czuł się jak u siebie w domu. Slużył wiernie diabłu do samego końca. Teraz już szczesliwy zasiadl na honorowym miejscu po prawicy diabla.
G
Gość
Nycz, Sowa, Lemański, Kowalczyk, Gurzyński, Boniecki i Kramer po śmierci też traficie do piekła i spotkacie się ze swoim kumplem starym grzybem Pieronkiem.
P
Pieronek to TW Feliks
Biskup na uslugach diabla. Na kolanach przed PO i lewactwem. Bardzo zly czlowiek, ktory zaprzedal dusze diablu. Taki sam szkodnik jak wszyscy POpaprańcy a on był jednym z nich. Lucyfer już go powital w swoich diabelskich bramach.
G
Gość
Wypada tylko przypomnieć skandaliczną wypowiedź Pieronka w „Tak jest” Moniki Olejnik na antenie TVN24 – w „pogromy Żydów” podczas okupacji niemieckiej były zaangażowane „setki tysięcy Polaków”, a „Polacy, poszczególni ludzie, nie zdali egzaminu”. I kto tu kogo tępa małpo obrzydzał i dewaluował?
G
Gość
które nieraz wykorzystywał do wyrażania pogardy wobec bliźnich, byłby o wiele przyzwoitszym człowiekiem.
G
Gość
które nieraz wykorzystywał do wyrażania pogardy wobec bliźnich, byłby o wiele przyzwoitszym człowiekiem.
Wróć na i.pl Portal i.pl