Baśniowe podwórko w modernistycznej dzielnicy Wałbrzycha
Wyobraźcie sobie krótką, 155-metrową uliczkę na wałbrzyskim osiedlu powstałym w pierwszych dekadach XX wieku. Liczy ona raptem sześć trzykondygnacyjnych budynków. Trzy z nich to gmachy dwuklatkowe ustawione w kształcie litery U, tworzą samodzielną enklawę zacisznego, pełnego zieleni podwórka. Wchodzimy na nie przez dwie stylizowane bramy. To spokojna ulica położona w wałbrzyskiej dzielnicy Nowe Miasto.
Jak odnotowuje w swoim kompendium Bogna Ludwig, budynki "stanęły wzdłuż ulicy oraz wokół placu - skweru, gdzie połączone murowanymi bramami stworzyły rodzaj pierzei. Na elewacjach domów pokrytych grubym kamieniarskim tynkiem rozmieszczono regularnie niewielkie kwadratowe okna. [...] Klatki schodowe umieszczono w mocno wysuniętych ryzalitach, które w przyziemiach podparły masywne kolumny" *.
Autorka opisuje też ich okna w formie okulusów i rustykalne inspiracje ze sgraffitowymi dekoracjami, nawiązujące do scen z baśni ludowych. Specjalistka od wałbrzyskich osiedli mieszkaniowych odnotowała, że w latach 1938-1939 na tej ulicy oddano do zamieszkania łącznie 57 mieszkań.
Trzy kamieniczki tworzące baśniowe podwórko kryją prawdziwe skarby! Jakie to baśniowe inspiracje są ozdobą baśniowego podwórka? Naukowcy nie wnikają, ale motywy z ryzalitów zdobiące sześć bram baśniowego podwórka rozszyfrowali pasjonaci regionu. To z pewnością ilustracje baśni braci Grimm. Możliwe, że na ściany przeniesiono ilustracje z konkretnego wydania baśni z początku XX wieku.
Użytkownik portalu polska-org.pl - Krzysiek_2 odświeżył swoją znajomość baśni i przypisał ich motywy ilustracjom z bram budynków z ul. Kazury:
- klatka schodowa nr 2 - "Złota gęś",
- klatka schodowa nr 4 - "Muzykanci z Bremy",
- klatka schodowa nr 6 - "O dzielnym krawczyku" - scena schwytania jednorożca,
- klatka schodowa nr 8 - "Stoliczku nakryj się!" - scena z osiołkiem wypluwającym dukaty,
- klatka schodowa nr 10 - "Szczęśliwy Jaś" - scena zamiany złota na konia... ale jest też motyw świnki,
- klatka schodowa nr 12 - "Siedmiu zuchów ze Szwabii".
Wielu przed nim próbowało mierzyć się z tym zadaniem, ale najczęściej odgadywano jedynie nawiązania do "Muzykantów z Bremy" i "Stoliczku nakryj się!", a i też nie zawsze, bo można się na forach spotkać z prześmiewczą nazwą kamieniczki z osiołkiem - "Pod rzygającą kozą".
Baśniowe podwórko to niemal cała uliczka osiedlowa
- Ulica Stanisława Kazury zapisana jest w rejestrze dróg jako droga gminna 116533 D w Wałbrzychu.
- W okresie przedwojennym była to Sebastian Bach Strasse, jedna z nowomiejskich "ulic muzycznych", dziś kontynuuje tę tradycję jako że Stanisław Kazuro był kompozytorem muzyki i dyrygentem.
- Uliczkę tę - podobnie jak w okresie międzywojennym otaczają inne z nazwami nawiązującymi do twórców muzyki jak Ogiński (przedwojenna Schubert) i Namysłowski (przed wojną Mozart).
- Ulica liczy sześć budynków, trzy jednobramowe i trzy dwuklatkowe. Poza postaciami z baśni na budynkach można też odnaleźć zdobienia roślinne - kwiatowe. Pojawiają się na mniejszych z nich np. pod nr 3.
- Nowe Miasto słynie z cyklicznych motywów zdobniczych frontów kamienic, przykładowo, znaki zodiaku znajdziemy na I LO i ul. Orzeszkowej, a zwierzęta naszych łąk na ul. Fredry.
* Bogna Ludwig, Osiedla mieszkaniowe w krajobrazie wałbrzyskiego okręgu górniczo-przemysłowego (1850-1945), Wrocław 201, s. 484-485.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?