Autostrada A4 z videotollingiem. Kamery na bramkach w Gliwicach rozpoznają tablice rejestracyjne, a system pobierze opłatę za przejazd

Anna Dziedzic
Anna Dziedzic
Cztery firmy chcą zaprojektować, zbudować i utrzymywać nowy system elektronicznego poboru opłat za przejazd państwowymi odcinkami autostrad A4 i A2. Ten system to videotolling, dzięki któremu na bramkach w Sośnicy kamera rozpozna nasze tablice rejestracyjne, a system sam pobierze za nas opłatę za przejazd. My tylko trochę zwolnimy przed bramkami. Kilka dni temu otwarto oferty w przetargu na projekt, budowę i utrzymanie tego systemu na dwóch autostradach.

W ten, między innymi, sposób pobierane są od kilku miesięcy opłaty na zarządzanym przez Stalexport 60-km odcinku A4 między Katowicami i Krakowem oraz od ponad pół roku na płatnym odcinku A1 między Toruniem i Rusocinem, zarządzanym przez spółkę GTC.

Grube miliony na videotolling na A4 w Gliwicach

Teraz podobny sposób zamierza wprowadzić na zarządzanych przez siebie autostradach Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Będzie to oczywiście alternatywa dla płatności osobistej na bramkach, która nie zostanie wyłączona. Kierowcy będą mieli wybór.

Przed kilkoma dniami otwarto oferty w przetargu który miał wyłonić firmę, która zaprojektuje, zbuduje i będzie utrzymywać taki system elektronicznego poboru opłat na autostradzie A4 między Gliwicami i Wrocławiem oraz na A2 miedzy Koninem i Strykowem. GITD ma na ten cel 46,52 mln zł.

Cztery firmy chcą zbudować nowy system

Oferty przetargowe złożyły cztery firmy: Kapsch Telematic Services (36,83 mln zł), Intertoll Infrastructure Services Poland (66,24 mln zł), PolCam Systems (29,97 mln zl) oraz konsorcjum firm Egis Projects Polska, Egis Projects SA i Egis Road Operation Croatia (38,92 mln zł).

O dziwo prawie wszystkie oferty mieściły się w budżecie zakładanym na ten cel przez GITD, choć rozbieżności pomiędzy najniższą i najwyższą ofertą sięgały ponad 36 mln złotych! Przypomnijmy, na projekt, budowę i utrzymanie systemu poboru opłat metodą videotollingu GITD ma przeznaczonych 46,52 mln zł.
Obecnie trwają analizy ofert, przed wyborem najkorzystniejszej. Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury wynikało, że system zacznie działać na wspomnianych odcinkach autostrad już w połowie 2020 roku.

Budowa autostrady A1. Odcinek E, to ostatnia już część A1 budowana w województwie śląskim. Obecnie to wciąż trasa DK1. To po jej śladzie pobiegnie autostrada A1.Zobacz kolejne plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Budowa autostrady A1 Częstochowa - Łódź. Gierkówka będzie tr...

Taki system już działa na A1 i A4

Jak sprawdza się w praktyce elektroniczna płatność oparta na videotollingu, czyli inteligentnym rozpoznawaniu przez kamery tablic rejestracyjnych? Zapytaliśmy o to w spółce GTC, która od pół roku sprawdza ten system na zarządzanym przez siebie 152-kilometrowym odcinku autostrady A1 między Toruniem i węzłem Rusocin przed Gdańskiem.

- Pełna funkcjonalność AmberGO działa na wszystkich bramkach i wszystkich węzłach od końca czerwca 2019 r. W okresie lipiec 2018-czerwiec 2019 trwał pilotaż systemu, podczas którego system działał tylko na najdłuższym odcinku Rusocin-Nowa Wieś – mówi Anna Kordecka, PR Manager spółki GTC.

- Aktualnie w systemie mamy zarejestrowanych 207 tysięcy pojazdów. Ponad 17 procent transakcji odbywa się w systemie AmberGO – dodaje Anna Kordecka.

Odczytywanie tablic może być utrudnione na przykład zimą czy jesienią, gdy tablice mogą być zaśnieżone lub zabłocone. Jak z tymi problemami radzi sobie system?

- Pierwsze półrocze to także okres usprawniania funkcjonowania systemu AmberGO, tak aby był on najbardziej optymalny dla użytkownika. Przez minione miesiące operator znacząco zminimalizował pojawiające się problemy z błędnym odczytywaniem tablic. Obecnie system AmberGO w ponad 98 procentach poprawnie odczytuje numery rejestracyjne pojazdów wjeżdżających i zjeżdżających z AmberOne Autostrady A1. To świetny wynik, jak na tego typu system – twierdzi rzeczniczka GTC.
Operatorem systemu AmberGO jest operator autostrady - Intertoll Polska.

Nie przegap

Na A4 do Krakowa też to działa

Sporą popularnością system cieszy się również na zarządzanej przez Stalexport autostradzie A4 między Krakowem i Katowicami. W sumie do końca lutego z dwóch sposobów elektronicznej płatności (drugi sposób to płatność za pomocą specjalnego urządzenia pokładowego o nazwie A4Go) za przejazd A4 korzystało tam około 25 procent wszystkich kierowców.

Pobór opłat przy pomocy videotollingu odbywa się na dwóch placach poboru: połowa opłaty na bramce wjazdowej i druga połowa na bramce wyjazdowej.

- Popularność tego systemu płatności na naszej autostradzie bardzo szybko rośnie. To system, który zwiększa komfort podróży płatną autostradą – mówi Rafał Czechowski, rzecznik Stalexportu, którzy zarządza 60-km odcinkiem A4 z Katowic do Krakowa.
Czechowski twierdzi, że funkcjonalność systemu jest bardzo wysoka. – Użytkujemy ten system od pół roku, warunki pogodowe są jakie są, praktycznie nie było zimy, więc nie mamy jeszcze doświadczeń, związanych z ewentualną przeszkodą jaką mogą stanowić podczas odczytywania przez nasze urządzenia numerów rejestracyjnych – mówi.

Jak wygląda płacenie w systemie videotollingu?

Kierowca musi ściągnąć na swój telefon np. aplikację Autopay, która pozwala zarejestrować pojazd w bazie i powiązać numer rejestracyjny z kartą kredytową lub płatniczą użytkownika.

Zainstalowane na bramkach urządzenia odczytują tablicę rejestracyjną i automatycznie podnoszą szlaban. Natychmiastowa płatność odbywa się bez zaangażowania kierowcy, dzięki czemu przejazd jest bardzo płynny.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polska

Autostrady w Polsce to jedno wielkie złodziejstwo!!! I wymyślili następne badziewie by zmów podnosić opłaty tłumacząc się kosztami utrzymania. U naszych sąsiadów takich jak Czesi czy Austria opłaty za korzystanie z dróg to koszt ok 76 zł na TYDZIEŃ!!! A u nas za jeden przejazd trzeba tyle zapłacić. To jest niedorzeczne i krzywdzące.

J
JacekPLSG

A4 Stalexport Kraków - Katowice niby działa zczytywanie automatyczne? To dlaczego Pani w kasie (gdy dokupywałem A4go) powiedziała mi, że jedna osoba siedzi i ręcznie wklepuje nr rejestracyjne???

J
Jas
11 marca, 19:46, Luk:

Pchanie kasy w system, który jakkolwiek by nie liczyć nie może się rownac z winietami. Zwolnienie tirem, za którym są kolejne oznacza korki. I tyle w temacie. Pytanie jest proste: dlaczego państwo polskie zamiast sprzedawać winiety i czerpać z tego zyski wykorzystując do egzekwowania i kontroli już istniejące formacje woli urządzać przetarg i dzielić się wpływami z pośrednikiem..?

Bo kolesie rządzących mają te firmy i pomagają im nie za darmo. Inaczej nikt nie pracował byś za psie pieniądze w rządach i zarządach spółek państwowych gdyby nie miał profitów

M
Madrala

U nas to wszystko trzeba kilka razy przepłacić. Najpierw wybudowali bramki które powodują że autostrady się korkują, teraz będą wideo system robić do automatycznej opłaty a wystarczyło od początku jak na świecie inni to robią zrobić winiety. Ale cały system działa tak że trzeba dać wszystkim darmozjadom zarobić a my za to płacimy bo przecież ile razy tańsze byłoby Jeżdżenia autostradami.

G
Gość
11 marca, 18:32, Gość:

Mam aplikacje to jedno wielki badziewie

Aplikacja do korzystania z tego systemu do niczego nie jest potrzebna

G
Gość

Nie ma potrzeby instalowania czegokolwiek na smartfonie. Jedynie trzeba zarejestrować się w systemie podając numery aut i nr karty powiązanej z kontem z którego będą pobierane opłaty. Jadąc nie musimy nawet mieć przy sobie smartfona. Katowice Kraków 2 x 7zl. Gotówką lub kartą 2x10zl. Oczywiście te kwoty dotyczą tylko określonej kategorii aut.

L
Luk

Pchanie kasy w system, który jakkolwiek by nie liczyć nie może się rownac z winietami. Zwolnienie tirem, za którym są kolejne oznacza korki. I tyle w temacie. Pytanie jest proste: dlaczego państwo polskie zamiast sprzedawać winiety i czerpać z tego zyski wykorzystując do egzekwowania i kontroli już istniejące formacje woli urządzać przetarg i dzielić się wpływami z pośrednikiem..?

G
Gość

Mam aplikacje to jedno wielki badziewie

b
bad

no tak system za grube miliony,a za 3 lata okaże się że jest do bani i trzeba nowy system jeszcze droższy ,czy nie lepiej wprowadzić tak jak sąsiedzi Polski i prawie 2/3 Europy e-winiety prościej i działa , no chyba że chodzi o to w tym wszystkim( aby znajomi królika)zarobili a później firma upadnie i szukaj królika !!!

G
Gość
10 marca, 22:43, Gość:

Inwigilacja pełną gębą. A tak pluliście na ministra Pola, który chciał wprowadzenia winiet... On oczywiście jest betonowym lewakiem, ale w tej kwestii miał rację.

Wielu ludzi pamięć zawodzi, bo co rusz słyszę te peany na cześć pana Pola.

A to nie było tak.

W projekcie Pola winiety nie miały być oplata za autostrady (tak jak np. w Czechach czy Austrii) tylko OPŁATĄ ZA PORUSZANIE SIĘ WSZYSTKIMI DROGAMI poza gminnymi (takie jak np. w Rumunii).

Posiadanie winiety za 180 zł rocznie nie miało przy tym zwalniać od opłat za przejazd autostradami zarządzanymi przez szemranych koncesionariuszy.

O
Oko czuwa
10 marca, 22:43, Gość:

Inwigilacja pełną gębą. A tak pluliście na ministra Pola, który chciał wprowadzenia winiet... On oczywiście jest betonowym lewakiem, ale w tej kwestii miał rację.

No to skonczą sie potajemne spotkania z pania Ziutką! Kamera zanotuje, kiedy po niej pojechałes, i jak trza bedzie - posle fotke towarzyszce małzonce. A ta zrobi ci sąd ostateczny z piekłem inklusive!

T
Taki KRAJ
10 marca, 22:43, Gość:

Inwigilacja pełną gębą. A tak pluliście na ministra Pola, który chciał wprowadzenia winiet... On oczywiście jest betonowym lewakiem, ale w tej kwestii miał rację.

PiSzesz Inwigilacja? Obecnie każde większe Miasto, Każda Galeria Handlowa posiada kamery służące do inwigilacji, kontroli itd. każdego człowieka, samochodu co się pojawia w danym miejscu. Takie obecnie Życie. OKO patrzy. Na każdego. Dodaj jeszcze do tego algorytmy AI i Masz niezłą zupę. Co kupujesz, na co patrzysz, co Ciebie interesuje, gdzie dłużej bywasz. Jakie informacje o Tobie posiada i ile Jesteś wart? CIEKAWE?

T
Taki KRAJ

Minister Pol miał jeszcze inne dziwne fanaberie. Jednak WINIETY byłyby SUPER w Polsce. Niestety mamy Autostradę Pana Wąsacza i Kulczyka. Tak się dobrali do polskiej gospodarki. Zamiast Obywateli, Kasta korzysta. I to jeszcze majątek wyprowadzają. Poczytajcie gdzie kasa z A4 ląduje. A e-myto i cała rejestracja. Komu dajemy zarobić na naszych drogach? Polski budżet to chyba G widzi? Trzymajcie tak dalej. TAJNE UMOWY dla KOLEGÓW POLITYKÓW co teraz Na foteliku siedzą i się ŚMIEJĄ Z NARODU. Lekcji ETYKI brak. Istna Hiena.

G
Gość

Inwigilacja pełną gębą. A tak pluliście na ministra Pola, który chciał wprowadzenia winiet... On oczywiście jest betonowym lewakiem, ale w tej kwestii miał rację.

Wróć na i.pl Portal i.pl