Teatr rozpala wyobraźnię

W miniony piątek obchodziliśmy po raz kolejny Międzynarodowy Dzień Teatru, a wczoraj w chorzowskiej Rozrywce odbyło się uroczyste wręczenie Złotych Masek, przyznawanych artystom sceny z okazji ich święta.

To jedno z najstarszych wyróżnień dla twórców teatralnych w naszym województwie. I bardzo przez nich cenione, bo choć na co dzień otrzymują oklaski, czasem kwiaty i osobiste podziękowania od widzów, to jednak Złota Maska jest ukoronowaniem całosezonowej pracy, o której Ludwik Flaszen, autor tegorocznego orędzia na Międzynarodowy Dzień Teatru, napisał do publiczności: "(...) ten sam, każdego wieczoru, wysiłek, przedsiębrany po to właśnie, byście go NIE dostrzegali, by docierał do Was jako kunszt, zabawa, prawda".

Spektaklem minionego sezonu została inscenizacja kantaty scenicznej "Carmina Burana" Carla Orffa, zrealizowana przez Roberta Skolmowskiego i jego utalentowanych współpracowników w Operze Śląskiej w Bytomiu. "Carmina Burana" to nazwa XIII-wiecznego zbioru świeckich pieśni i poezji, głównie o tematyce miłosnej. Na ich podstawie Orff skomponował kantatę sceniczną na orkiestrę, chór i głosy solowe. Tak się składa, że to kolejne przedstawienie muzyczne, otrzymujące w ostatnich latach tytuł teatralnego przeboju. Nie dlatego wszakże, że widowisko muzyczne z natury swojej bywa znacznie bardziej wystawne i na znacznie więcej ludzkich zmysłów działa.

Rzeczywiście, bytomski spektakl zachwyca stroną wizualną i rewelacyjnie wprost rozrysowanymi obrazami, autorstwa Radosława Dębniaka. Rzeczywiście, "Carmina Burana" to niezwykła muzyka Carla Orffa, perfekcyjnie wykonywana i ilustrowana przez ponad 200 artystów - muzyków, solistów i chóry, tancerzy, a nawet alpinistów i judoków, wykonujących trudne partie akrobatyczne. Koło fortuny pchają m.in. judocy z GKS Czarni Bytom. Skolmowski połączył też siły bytomskiego baletu z solistami Wrocławskiego Teatru Pantomimy i grupą breake dance. Efekt oszołamiający.

To są niezaprzeczalne zalety spektaklu Opery Bytomskiej i na pewno przyczyniły się do miana "teatralnego wydarzenia roku" dla tej inscenizacji. Przeważyła jednak inna jej zaleta - inspirujący wyobraźnię widza, mądry i nowatorski pomysł interpretacyjny, dzięki któremu średniowieczne pieś-ni, opracowane przez znakomitego muzyka w połowie XX wieku, u progu wieku XXI jawią się jako fantastyczne tworzywo sceniczne.

Najkrócej mówiąc: tradycja i nowoczesność w jednym, a przy tym porywające widowisko.

To był dobry sezon w Operze Śląskiej, bo przecież "Carmina Burana" wygrała o włos z inną premierą bytomskiej sceny - inscenizacją opery w dwóch aktach "Łucja z Lammermoor".

To także spektakl zrealizowany z poszanowaniem dla tradycji, ale nowoczesny w formie i wymowie. Tytułowa bohaterka nie biega po cmentarzu z telefonem komórkowym, a przecież nie mamy wątpliwości, że jej emocje i cierpienie dotknąć mogą każdej współczesnej kobiety - oszukanej i wplątanej w intrygę, która odbiera zmysły.

Jest nam szczególnie miło, że wczoraj wieczorem to prezesowi "Polski Dziennika Zachodniego", Zenonowi Nowakowi, przypadł w udziale zaszczyt wręczenia Złotej Maski pani Karinie Skrzeszewskiej-Głuch, odtwórczyni roli tytułowej w tym spektaklu.

Niestety, artystka nie mogła przybyć na galę, więc nagrodę odebrała jej mama, odczytując przesłanie pani Kariny, która pozdrowiła gości w Rozrywce z Teatru Śląskiego w Katowicach, gdzie występowała z zespołem Opery Śląskiej w spektaklu "Rigoletto". Tak oto podczas tego wieczoru trzy śląskie teatry podały sobie dłonie w twórczym geście.

Złote Maski fundują śląskie media, a laureatów nagrody wyłaniają między innymi dziennikarze, na co dzień zajmujący się recenzowaniem życia kulturalnego regionu. Wybór najlepszych artystów jest naprawdę trudny, a dyskusje długie i wielowątkowe. Z tych rozmów wynika jedno: w naszym regionie teatry nie ustają w poszukiwaniu nowych form wypowiedzi, dobrych aktorów i udanych ról jest zaś tak wiele, że jury rozważało nawet pomnożenie masek w tej kategorii.

PS. Karinie Skrzeszewskiej-Głuch udało się jednak dotrzeć do Chorzowa na finał gali, co wzbudziło uznanie widzów.

PRZEDSTAWIENIE ROKU "Carmina Burana" Carla Orffa w reż. Roberta Skol-mowskiego z Opery Śląskiej w Bytomiu; Nominowane: "Łucja z Lammermoor" (Opera Śląska), "Przemiana" (Teatr Lalek Banialuka z Bielska-Białej)

REŻYSERIA Robert Skolmowski za scenariusz, inscenizację i reżyserię spektaklu "Carmina Burana"; Nominowani: Grzegorz Kempinsky, Robert Talarczyk

SCENOGRAFIA Radosław Dębniak za scenografię do spektaklu "Carmina Burana"; Nominowane: Eva Farkašová, Bożena Pędziwiatr

ROLA KOBIECA Grażyna Bułka za rolę Jean w spektaklu "Utarczki" Catherine Hayes w reż. Doroty Ignatjew i za rolę Pani Bouvier w spektaklu "Napis" Geralda Sibleyrasa w reż. Waldemara Patlewicza z Teatru Polskiego w Bielsku-Białej; Nominowane: Teresa Dzielska, Ewa Leśniak

ROLA MĘSKA Andrzej Warcaba za rolę Barbary Radziwiłłówny w spektaklu "Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej" Mi-chała Witkowskiego w reż. Jarosława Tumidajskiego i za rolę Braukmanna w spektaklu "Zdobycie bieguna południowego" Manfreda Karge w reż. Grzegorza Kempinsky'ego z Teatru Śląskiego; Nominowani: Wiesław Kańtoch, Tomasz Lorek

ROLA WOKALNO-AKTORSKA Karina Skrzeszewska-Głuch za rolę Łucji w spektaklu operowym "Łucja z Lammermoor" w reż. Berta Bijnena i za rolę Dziewczyny w spektaklu "Carmina Burana"; Nominowane: Maria Meyer, Anna Sroka

ROLA W TEATRACH LALKOWYCH Katarzyna Kuderewska za rolę Pchły Szachrajki w spektaklu "Pchła Szachrajka" Jana Brzechwy w reż. Pavla Uhera z Teatru Lalki i Aktora Ate-neum w Katowicach; Nominowany: Włodzimierz Pohl

NAGRODA SPECJALNA Śląski Teatr Tańca w Bytomiu za organizację 15 edycji Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego i Festiwalu Sztuki Tanecznej, za stworzenie przedsięwzięcia artystycznego i popularyzatorskiego o wszechstronnej formule i międzynarodowej randze; Nominowany: Maciej Prusak

SPEKTAKL DLA DZIECI "Pchła Szachrajka" w reż. Pavla Uhera z Teatru Lalki i Aktora Ateneum w Katowicach; Nominowani: "Krucytyrk, czyli przedziwne śląskie powiarki" (Teatr Nowy w Zabrzu), "Śpiąca królewna" (Teatr Dzieci Zagłębia w Będzinie)

NAGRODA IM. LENY STARKE przyznawana przez Oddział Katowicki ZASP; otrzymał ją Adam Baumann za rolę Ubu w spektaklu "Ubu, słowem Polacy" w Teatrze Śląskim