12 lat więzienia za zabójstwo kochanki

Na 12 lat więzienia został skazany 34-letni Robert S., który udusił swoją zamężną przyjaciółkę Bożenę K. w hotelu w centrum Łodzi. Taką decyzję podjął Sąd Okręgowy w Łodzi. Wyrok nie jest prawomocny.
Rodzina zamordowanej jest oburzona zbyt łagodnym, jej zdaniem, wyrokiem i zapowiada złożenie apelacji. Niewykluczone, że od wyroku odwoła się też prokuratura, która domagała się 25 lat więzienia dla oskarżonego.
Uzasadniając dość łagodny wyrok sąd wyjaśnił, że kierował się tym, iż Robert S. działał pod wpływem silnej agresji i wzburzenia, nie planował zabójstwa i potem żałował swego czynu.
Do zabójstwa doszło 12 marca 2008 roku. Podczas spotkania Roberta S. z Bożeną K. w hotelu, Bożena K. miała mu powiedzieć, że jest nikim i nie zamierza się z nim wiązać. Gdy chciała wyjść z pokoju, Robert S. chwycił ją za szyję i udusił. Potem tłumaczył, że działał w afekcie.