Do zdarzenia doszło w niedzielę (14 lutego) ok. godz. 15. Dwudziestolatek, jeden z obywateli Niemiec pochodzenia arabskiego, uderzył kastetem Bułgara sprzedającego na bazarze przy ul. Kupieckiej. Uderzył, bo ten nie chciał obniżyć ceny. W obronie stanęli inni kupcy bułgarscy z sąsiednich stoisk.
Niemcy, wśród których był napastnik, schronili się na pobliskiej stacji paliw i zadzwonili po policję. - Sami zaatakowali, a wręcz napadli na kolegę Bułgara, a potem się wystraszyli i uciekli - mówi bazarowicz. - Przychodzą tu kraść całymi rodzinami, kilkanaście dzieci ze sobą zabierają, by zrobić sztuczny tłok a potem kradną. Mojemu bratu przedwczoraj ukradli sztangę papierosów a koleżance kurtkę. Tak jest codziennie - dodaje.
Dzięki szybkiej interwencji policji, nikt więcej nie ucierpiał. - W związku ze zdarzeniem zatrzymaliśmy 20-letniego obywatela Niemiec. Pokrzywdzony 37-letni obywatel Bułgarii ma złamany nos - mówi Magdalena Jankowska, oficer prasowy policji w Słubicach.
Dwudziestolatek czeka na postawienie zarzutów. - To są niedobrzy ludzie. To bandyci i mafiozi - mówi „GL” Hussein Jusmen, Bułgar, który ma stoisko na targowisku.
Więcej informacji na ten temat przeczytasz we wtorek (16 lutego) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w wydaniu plus.gazetalubuska.pl
wideo: Słubice24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?