„Trudno sobie wyobrazić, ile zapłakanych dzieci zobaczymy w Łodzi w dniu egzaminu i w dniu ogłaszania wyników. Czy to się nazywa polityka prorodzinna?” - pytają w liście do naszej redakcji Czytelnicy, przedstawiający się jako rodzice szóstoklasistów.
Skąd wizja zapłakanych dzieci? W Polsce od 2002 roku uczniowie ostatniej klasy podstawówki zdają w kwietniu sprawdzian szóstoklasistów. Co roku było poważnie (12-latki ubierają się na galowo), ale nie aż tak bardzo. Test zdaje się bowiem zazwyczaj w małej klasie, a nie w wielkiej sali gimnastycznej. Poza tym sprawdzianu nie można nie zdać - zalicza nawet zero punktów (trzeba tylko przyjść).
Czytaj też:Najlepsze szkoły w Łodzi. Gdzie najlepiej wypadł sprawdzian szóstoklasisty? [LISTA]
Na sprawdzianie 5 kwietnia 2016 roku w Łodzi będzie superpoważnie. Pod koniec stycznia większość łódzkich radnych przyjęła w uchwale pomysł magistratu, według którego większość punktów w rekrutacji do gimnazjów przelicza się właśnie za wynik sprawdzianu szóstoklasistów. Chodzi o przypadki, gdy absolwent podstawówki nie wybiera się do gimnazjum ze swojego rejonu (tam miejsce ma automatycznie), ale chce się uczyć w szkole spoza własnego obwodu, bo uważa ją za lepszą albo bezpieczniejszą. A uczniowie spoza rejonu to obecnie ponad połowa gimnazjalistów.
Zobacz też:Ranking łódzkich gimnazjów. Sprawdź, która szkoła jest najlepsza [LISTA]
Według nowych przepisów w rekrutacji do pozarejonowego gimnazjum można zdobyć 79 punktów - w tym aż 40 za sprawdzian, jeżeli uczeń zda go perfekcyjnie. Zaś w poprzednich latach gimnazja przyjmowały kandydatów spoza obwodu głównie na podstawie ocen na świadectwie z piątej klasy albo z końca semestru zimowego z szóstej.
„W założeniu dzieci miały się na sprawdzianie nie stresować” - przypominają w liście do naszej redakcji rodzice”. „Jeśli chcą trafić do wymarzonego gimnazjum, muszą dać z siebie wszystko jednego dnia. Co jeśli jakaś 12-latka albo 12-latek nie wytrzyma presji? Może do klas szóstych powinno się wprowadzić teraz dodatkowe zajęcia z psychologiem”.
Czytaj[ też:a]https://dzienniklodzki.pl/szostoklasisci-z-lodzkiego-minimalnie-slabsi-od-sredniej-ogolnopolskiej/ar/3457093;Szóstoklasiści z Łódzkiego minimalnie słabsi od średniej ogólnopolskiej[/a]
Autorzy i nadzorcy systemu testów państwowych zawsze przedstawiali sprawdzian szóstoklasisty jako służący określaniu słabych i mocnych stron absolwenta podstawówki oraz jej nauczycieli oraz podkreślali, że nie powinien służyć rekrutacji. Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi, potwierdziła wczoraj to stanowisko.
- Jeżeli sprawdzian nie będzie służył przede wszystkim diagnozie, jego wyniki mogą zostać zakłócone przez stres - mówi dyrektor Zakrzewska.
Czytaj też:Szóstoklasiści zdawali swój pierwszy państwowy egzamin [ZDJĘCIA]
Przypomina, że już egzamin na koniec gimnazjum powszechnie służy rekrutacji do liceów i szkół zawodowych, ale wtedy uczniowie są o trzy lata starsi.
Krzysztof Jurek, dyrektor wydziału edukacji magistratu, broni nowego systemu. Wskazuje na przykład, że jest tam również kryterium społeczne (m.in. 14 punktów, jeśli kandydat chce iść do gimnazjum, gdzie uczy się już jego rodzeństwo). - Sam sprawdzian był krytykowany jako egzamin nieistotny - przypomina Jurek. I mówi, że teraz ma już znaczenie.
Za rok kryteria znów zostaną zmienione, bo MEN, jeszcze przed uchwałą z Łodzi, zapowiedziało, że sprawdzian w 2016 r. będzie ostatnim...
| Punkty i po staremu |
Sprawdzian jako jedno z kryteriów przyjęcia do gimnazjum pozarejonowego wprowadził też Piotrków. Zgodnie z uchwałą piotrkowskich radnych perfekcyjnie napisany sprawdzian daje 10 punktów na 24, które można zdobyć w rekrutacji. Tu też jest kryterium społeczne (np. 2 punkty za wielodzietność rodziny kandydata). W Skierniewicach po staremu. Placówki nie korzystają z wyników sprawdzianu. Na 100 punktów 30 można zdobyć za średnią ocen z ocen za I półrocze klasy VI szkoły podstawowej (średnia do 3,00 - 15 pkt, średnia do 4,00 - 20 pkt, średnia do 5,00 - 25 pkt, średnia do 6,00 - 30 pkt). Uczęszczanie rodzeństwa kandydata do danego gimnazjum to 20 punktów, wielodzietnośc 15. Z rozporządzenia MEN, które weszło w życie na początku 2016 roku, wynika, że gimnazja mogą brać pod uwagę wyniki sprawdzianu szóstoklasistów, ale rekrutując do klas dwujęzycznych albo sportowych - i to w dalszym etapie naboru. Rozporządzenie to dorobek jeszcze poprzedniego rządu, gdy weszło w życie. Obecny już zapowiedział likwidację sprawdzianu. |
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia
1 - 7 lutego 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
