Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Valerijs Sabala odszedł z Miedzi Legnica do czeskiej ekstraklasy

Piotr Janas
Grający jesienią w Miedzi napastnik reprezentacji Łotwy Valerijs Sabala odszedł z klubu i przeniósł się do czeskiego 1.FK Příbram

Sabala w Legnicy wylądował pod koniec sierpnia 2015 roku. Wypożyczono go z belgijskiego Club Brugge. „Miedzianka” mogła go nawet wykupić po sezonie, lecz podczas podpisywania kontraktu uzgodniono, że jeśli po rundzie jesiennej Miedź nie będzie w czołówce i odpadnie z walki o awans do ekstraklasy, to nikt nie będzie robił mu problemów, by zimą ponownie zmienił otoczenie.

Niestety dla legniczan, tak właśnie się stało. Zespół prowadzony obecnie przez trenera Ryszarda Tarasiewicza plasuje się na 11. miejscu w tabeli I ligi, ze stratą 11 pkt. do prowadzącej Arki Gdynia. 21-letni Sabala postanowił zatem spróbować sił w ekstraklasie naszych południowych sąsiadów, o czym poinformował łotewski portal delfi.lv. Dzisiaj sfinalizowano jego wypożyczenie z Brugii do 1.FK Příbram. Będzie tam grał przynajmniej do końca bieżących rozgrywek.

To spora strata dla MKS-u. Podstawowy napastnik reprezentacji Łotwy (wygrywa rywalizację o miejsce w składzie m.in. z byłym królem strzelców polskiej ekstraklasy Artjomsem Rudnevsem, grającym dziś w HSV Hamburg - przyp. PJ) w dziewięciu występach w niebieskich brawach strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty. Z drugiej strony od dawna wszyscy w klubie wiedzieli, że lada moment wyjedzie z Legnicy i zimą będzie trzeba sprowadzić godnego następcę.

Na takowego kreowany jest reprezentant innego nadbałtyckiego kraju - Estończyk Igor Subbotin. Atak wzmocnił też 18-letni Paweł Krauz, od którego jednak ciężko będzie wymagać regularności. Możliwe, że jeszcze podczas trwającego „mercato” do drużyny dołączy kolejny napastnik. Prezes Andrzej Dadełło kilka dni temu stwierdził - Mam nadzieję, że uda się jeszcze zrobić taki transfer, który znacznie podniesie jakość zespołu. To są trudne i delikatne rozmowy, a ich powodzenie zależy od wielu czynników - na razie jednak jest cisza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska