Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podatek od sklepów wymaga zmian [WIDEO]

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
archiwum
Gospodarka. „Pogrzeb polskiego handlu” - pod takim hasłem będą maszerować rodzimi kupcy, jeśli rząd nie wycofa się ze swoich pomysłów.

Posłom PiS, pracującym nad podatkiem od handlu, nie podoba się projekt tej daniny stworzony przez resort finansów. Popierają główne żądania polskich kupców, którzy protestują przeciwko „niszczycielskim dla rodzimego handlu” pomysłom ministerstwa. Po stronie kupców stanęła premier Beata Szydło.

WIDEO: Ceny paliw wzrosną przez nowy podatek? "Stacje na sto procent przerzucą go na klienta"

Źródło: TVN Turbo/x-news

Podczas burzliwych weekendowych negocjacji przedstawicielom kupców i posłom z Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego udało się uzgodnić dwie kwestie: rząd nie może obciążać daniną polskich sklepów, które - w obronie przed ekspansją obcych sieci - zrzeszyły się w ramach kilkunastu sieci franczyzowych; nie powinno być też haraczu od handlu w soboty.

Szef Parlamentarnego Zespołu, Adam Abramowicz, mówi, że posłowie PiS popierać będą właśnie takie rozwiązania. Co ciekawe, podczas wizyty w Londynie premier Beata Szydło zapewniła, że „zabezpieczenie krajowych firm jest dla niej ważniejsze nawet od wpływów podatkowych państwa”.

„Gwóźdź do trumny”

10 dni temu, po ujawnieniu treści ministerialnego projektu podatku przez „Dziennik Polski”, kupcy wszczęli protest. Okazało się bowiem, że wbrew zapowiedziom PiS, nie będzie to „podatek od hipermarketów”, lecz od wszystkich sklepów, polskich i obcych. Wprawdzie po medialnej burzy resort nieco zmodyfikował projekt, ale nadal jest on dla protestujących „nie do przyjęcia” .

- To gwóźdź do trumny polskiego handlu - uważa Maciej Ptaszyński z Polskiej Izby Handlu zrzeszającej kilkadziesiąt tysięcy rodzimych firm.

Największe kontrowersje budzi opodatkowanie polskich sieci franczyzowych, tak jakby to były zwykłe sieci dyskontów lub marketów. Tymczasem różnica jest ogromna. Wszystkie Biedronki należą do tego samego (portugalskiego) właściciela. Podobnie Lidle (grupa Schwartz). A np. sklepy działające pod szyldem największej polskiej sieci franczyzowej Lewiatan, których jest w sumie 3 tys. - mają 2 tys. właścicieli. To drobni lokalni przedsiębiorcy, którzy zrzeszyli się po to, by wspólnie kupować towary u producentów - dzięki temu są w stanie wynegocjować niższe ceny i jakoś konkurować z obcymi marketami i dyskontami. Ale ich zyski są wielokrotnie niższe niż „sieciówek” należących do potentatów. Rentowność sklepiku sieci franczyzowej nie przekracza 1 proc., jest zatem niższa od podatku, jaki ten sklep musiałby zapłacić w myśl projektu resortu finansów. Problem dotyczy 25 tys. polskich sklepów zrzeszonych w sieciach franczyzowych. Większości z nich groziłby upadek.

Zakazana tylko niedziela?

Olbrzymie protesty wywołuje też nałożenie „karnego” podatku na handel w weekendy, zwłaszcza w soboty.

Posłowie PiS przyznają, że właśnie wtedy większość zapracowanych Polaków robi zakupy. Poseł Abramowicz, podobnie jak „Solidarność” oraz Krakowska Kongregacja Kupiecka, postuluje zakaz działalności wielkich sklepów i centrów handlowych w niedziele, a zarazem - rezygnację z podatku w soboty. Na dziś protestujący wezwali przedstawicieli rządu do stołu negocjacyjnego. Z kolei na środę poseł Abramowicz zaprasza wszystkich zainteresowanych na spotkanie do Sejmu.

Kupcy zapowiadają, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, w czwartek ulicami polskich miast przejdą „czarne marsze z trumnami”. Już w miniony weekend na około trzech tysiącach sklepów w kraju zawisły transparenty z hasłem „Nie jestem hipermarketem, a zapłacę ten sam podatek”. Z plakatów straszy hasło: „Pogrzeb polskiego handlu”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski