1 lutego Szpital Wojewódzki przyjął mężczyznę z objawami świńskiej grypy. Mężczyzna zmarł jeszcze tego samego dnia o godz. 14. Dopiero dziś informacja została podana do publicznej wiadomości.
- Zmarły mężczyzna to 55-latek. Wcześniej nie chorował - informuje Cyryla Staszewska, rzeczniczka prasowa poznańskiego sanepidu.
Pacjent został przyjęty z objawami infekcji oddechowej, miał podwyższone ciśnienie. Zanim trafił do szpitala był reanimowany w domu.
W szpitalu pobrano mu wymaz z gardła oraz z nosa. Badania, już następnego dnia potwierdziły, że przyczyną zgonu był wirus świńskiej grypy. Sanepid został poinformowany o wynikach badań dopiero w piątek, 5 lutego.
Sanepid potwierdził 10 przypadków zachorowań na świńską grypę od początku roku. Andrzej Trybusz, szef sanepidu w Poznaniu mówi jednak nawet o 20 tys. zarażonych wirusem AH1N1.
ZOBACZ TEŻ:
Świńska grypa wróciła do Polski. Ekspert: W Polsce szczepi się zaledwie 3,5 proc społeczeństwa
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?