Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak na 4-latka w Krakowie. Sprawca usłyszał zarzuty

ms, red.
Michał Gąciarz
Krakowska prokuratura postawiła 24-letniemu obywatelowi Słowenii Martinowi L. zarzut uprowadzenia małoletniego chłopca oraz usiłowanie spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Atak na 4-latka w Krakowie. Nowe fakty

Mężczyzna trafił na obserwację psychiatryczną. Pytany o powód swojego pobytu w szpitalu odpowiedział podał, że powiedziano mu, że naruszył prawo i brał narkotyki. Dodał, że jest zmęczony i ma mętlik w głowie.

Prokuratura skierowała wniosek do sądu o tymczasowy trzymiesięczny areszt dla obywatela Słowenii. 24-letni Martin L. od końca stycznia 2016 r. był poszukiwany w Słowenii. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.

Przypomnijmy

We wtorek w Krakowie mężczyzna zaatakował 4-letniego chłopca. Porwał, wrzucił dziecko do kosza, dźgał kijem i... ugryzł w policzek. Mężczyzna napadł na chłopczyka na Grzegórzkach na oczach jego mamy. Złapali go mieszkańcy. 4-letni Julek był na spacerze ze swoją mamą w okolicy ulicy Siedleckiego. Chłopiec jechał na rowerku. W pewnym momencie podbiegł do niego około 30-letni mężczyzna, ściągnął malca z siodełka, przerzucił go sobie przez ramię i zaczął z nim uciekać w kierunku bloków przy al. Daszyńskiego.

Po kilkudziesięciu metrach wrzucił chłopca do kontenera na śmieci i zaczął go dźgać kijem. Następnie podniósł dziecko do góry, ugryzł dotkliwie w policzek, z powrotem cisnął do kosza, a sam zaczął uciekać. Przerażona matka cały czas wołała o pomoc.

Zareagowali przechodnie i ujęli agresora. Dziecko trafiło do szpitala w Prokocimiu z siniakami i ranami na twarzy. Jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.

Zobacz także: Atak na 4-latka. Policja: Łączymy napad z inną sprawą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska