- Działając ze szczególnym okrucieństwem, z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia swojej żony, Natalii Ch., dokonał jej zabójstwa - oskarżyła Marcina Ch. prokurator Małgorzata Krzyżanowska.
Gdy ratownik pogotowia zapytał, dlaczego 31-latek tak postąpił, Marcin Ch. odpowiedział, że "to zła kobieta była". Wtedy mężczyzna przyznał się do zabójstwa i wyznał ratownikowi, że chce iść do więzienia, jednak w trakcie procesu wielokrotnie zmieniał zeznania, sugerując, że do tragedii doszło przypadkowo. Marcin Ch. przekonywał śledczych, że to Natalia Ch. podczas kłótni miała zamiar go podpalić i to ona rozlała rozpuszczalnik. Nie potrafił również wyjaśnić, jak doszło do zapłonu.
Prokuratura żąda dla Marcina Ch. kary dożywotniego pozbawienia wolności.
Popularne na gk24:
- Połczyn Zdrój: Kasjerka wzięła sobie pieniądze z czynszów
- „Wasze media to komedia”. Manifestacja KOD w Koszalinie [wideo, zdjęcia]
- Dwie osoby zginęły w pożarze w Świdwinie [zdjęcia]
- Uwaga, drożeją papierosy. Lepiej nie palić
- Kołobrzeg drugim najdroższym miejscem wypoczynku w kraju
- Tribute to Michael Jackson w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?