Aktualizacja godz. 19.30
Swoje oświadczenie w sprawie zniszczenia baneru wydali opozycyjnie radni.
"To niewyobrażalny skandal i kompromitacja burmistrza, niezależnie od tego czy ten czyn zostanie zakwalifikowany jako wykroczenie czy przestępstwo - piszą w oświadczeniu radni gminni i powiatowi Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego Powiśle w Sztumie. - Burmistrz został zatrzymany przez policję na gorącym uczynku. Takie zachowanie burmistrza jest naganne ze względów prawnych i moralnych. Burmistrz z mocy swego urzędu nadzoruje szkoły podstawowe i gimnazjalne, a zatem powinien troszczyć się także o wychowanie młodzieży i promowanie właściwych wzorców zachowania. W tym przypadku stracił do tego prawo, a zatem i możliwość dalszego sprawowania tak zaszczytnego urzędu."
Rani podkreślają w piśmie, że każdy urzędnik samorządowy powinien być wzorem funkcjonariusza publicznego.
"W związku z tym, że burmistrz zapewniał często, że jest człowiekiem honoru, mamy nadzieję, że sam podejmie właściwą decyzję w tej sytuacji i poda się do dymisji - czytamy dalej w oświadczeniu radnych Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego Powiśle w Sztumie. - O podjęcie takiej decyzji apelujemy do burmistrza Leszka Tabora. Nie wyobrażamy sobie, żeby osoba, która w taki sposób się zachowuje nadal pełniła tak odpowiedzialną funkcję włodarza miasta.Mamy nadzieję, że burmistrz nie będzie uciekał przed odpowiedzialnością za swój haniebny czyn."
Aktualizacja, godz. 15
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez burmistrza Sztumu, usłyszeliśmy jedynie to, co już zostało opublikowane na stronie internetowej. Leszek Tabor podkreślał, że nadal nie może zrozumieć impulsu, który doprowadził go do zniszczenia baneru. Tłumacząc się, wspominał o silnym wzburzeniu oraz o pogróżkach jakie miał otrzymywać on i jego rodzina, jednak nie zechciał odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie zgłosił tej sprawy policji.
Aktualizacja godz. 13.10
Oświadczenie Burmistrza Miasta i Gminy Sztum
Szanowni Mieszkańcy
Od dłuższego czasu jestem obiektem nieprzebierającej w środkach nagonki na moją osobę z tytułu pełnienia funkcji Burmistrza Miasta i Gminy Sztum, na moje życie, na moją rodzinę, z pogróżkami włącznie.
Stojący w Centrum miasta baner był m.in. przykładem takiej nagonki, która daleko wykroczyła poza granice debaty publicznej i sporu. Praktycznie codziennie mieszkańcy mnie pytali co można zrobić z tym banerem bo w bardzo złym świetle stawia Sztum ("złodzieje ze Sztumu"), prokuraturę i mnie sugerując moje rzekome malwersacje.
Dokonałem tego czynu będąc bardzo wzburzony, pod wpływem silnego impulsu, niejako w obronie koniecznej. Jeszcze teraz nie mogę tego zrozumieć.
Przepraszam Mieszkańców za moje zachowanie, a właścicielowi deklaruję pokrycie kosztów za zniszczenie.
Leszek Tabor
Aktualizacja godz. 11.50
Policja oficjalnie potwierdziła, że burmistrz miasta Sztum, Leszek Tabor jest podejrzewany w sprawie aktu wandalizmu. Sztumska KPP wnioskuje do Prokuratury Rejonowej o wyłączenie ich z dochodzenia.
Aktualizacja godz. 10.50
Właściciel baneru, Antoni Fila potwierdził, że o sprawie zawiadomiona już została policja.
- Już w sobotę w nocy wiedziałem, że baner został zniszczony. Wiedziałem również, kto został zatrzymany - mówi właściciel transparentu. - Dziwię się, że ten człowiek został puszczony wolno, bo jest to przestępstwo. Mam nadzieję, że tym razem nie uchyli się od odpowiedzialności.
Przedsiębiorca przedstawił policji faktury, które potwierdzają wartość baneru. Według właściciela, wart był 1420 zł, co oznaczałoby, że osobie, która go zniszczyła postawiony zostanie zarzut popełnienia przestępstwa, za które grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
***
30 stycznia zniszczony został baner wywieszony przez Antoniego Filę w centrum Sztumu. Hasła "Dlaczego Pani Lucyna Wojciechowska - prokurator z Kwidzyna, ochrania malwersacje Burmistrza Tabora?" oraz "Panie Seremet! Dlaczego ochrania Pan złodziei ze Sztumu? " przestały być już dla mieszkańców Sztumu kontrowersyjne i jedynie przyjezdni spoglądali na nie z zaskoczeniem. Tym większe emocje wzbudziła wieść o zniszczeniu baneru.
- W sobotni wieczór otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańca Sztumu, że nieznany mężczyzna niszczy baner wiszący na placu wolności. Natychmiast został wysłany tam patrol policji - informuje rzecznik prasowy KPP w Sztumie, mł. asp. Karolina Gastoł - Zawicka. - Zatrzymany został 57 -letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna odmówił badania alkomatem, a nie było podstaw do wykonania pomiaru zawartości alkoholu we krwi, dlatego nie wiemy czy był trzeźwy.
Policja potwierdza, że zniszczenia mienia dopuścił się pracownik Urzędu Miasta i Gminy Sztum. Nieoficjalnie mówi się o tym, że zniszczeń przy pomocy noża mógł dokonać sam burmistrz Sztumu.
Więcej informacji z regionu na sztum.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
