Szklanka wody z miodem nie taka dobra, jak się wydaje

Agata Markowicz
Miód akacjowy to specjalność z Zielonej Góry
Miód akacjowy to specjalność z Zielonej Góry magda weidner/ gazeta lubuska
Po czym poznać dobry miód, w jaki sposób go kupować, jak przechowywać i spożywać, żeby czerpać z niego wszystko, co najlepsze - tłumaczy prof. dr hab. n. farm. ARTUR STOJKO, prezes Polskiej Fundacji Apiterapii, były prezes Światowej Komisji Apiterapii ,,Apimondia” w Rzymie, niestrudzony propagator metod lecznictwa opartego na miodzie i jego preparatach oraz innych produktach pszczelich.

Od lat zabiega pan o to, aby miód był sprzedawany w aptece. Dlaczego?
Bo kupujący mieliby wtedy gwarancję, co kupują. Niestety, miód jest często produkowany nieuczciwie. Produkt, który ma być naturalną substancją, przestaje takim być z powodu różnego rodzaju domieszek, które stosują producenci w pogoni za zyskiem. Albo z powodu niewłaściwego przechowywania i obchodzenia się z tym produktem.

Co stoi na przeszkodzie, żeby miód mógł być sprzedawany w aptece?
Żeby tak się stało, miód musiałby - po procesach standaryzacji i badaniach klinicznych - uzyskać status leku. Tymczasem póki co - posiada status artykułu spożywczego o dużej aktywności biotycznej.

Można jakoś rozpoznać, że miód jest produkowany nieuczciwie?
Niezawodny sposób na to, aby zaopatrzyć się w miód naprawdę naturalny, to kupować go od zaufanego pszczelarza. Dotrzeć do nich nietrudno, to ludzie znani w gminach, większość z nich reklamuje swoje produkty w pobliżu swoich domostw czy pracowni. Jeśli pszczelarz nie ma nic do ukrycia, nie obawia się ujawnić swojego imienia i nazwiska, ani tego, gdzie mieszka. Inna sprawa, że już w połowie listopada taki pszczelarz nie ma ani jednego słoiczka do sprzedania. Bo ma stałych klientów, których zaopatruje.

A miody sprzedawane w sklepach? Albo na targu?
Zanim zdecydujemy się zakupić taki miód, trzeba dokładnie przestudiować etykietę. Pierwsza rzecz, jaka powinna się tam znaleźć, to informacja, kiedy miód został rozlany. W tym kontekście uważnie przyjrzyjmy się słoiczkowi. Jeśli od daty rozlania minęło 3-4 miesiące i nie zrobił się krupiec, to mamy prawo podejrzewać, że ten miód został oszukany. Na miejscu tego nie sprawdzimy, ale można zrobić to w domu.

W tym celu nabieramy łyżeczkę miodu ze słoika, a następnie z wysokości 20-30 centymetrów wlewamy go z powrotem do słoika.

Jeżeli będzie dołek - znaczy, że miód jest niezgodny z obowiązującą normą. Jak będzie stożek, który potem oczywiście się wchłania - miód nie posiada nadmiaru wody.

Co oprócz daty rozlania miodu, powinno znaleźć się na etykiecie słoika z miodem?
Bezwzględnie powinno być tam nazwisko pszczelarza, który miód wyprodukował i jego adres. Sprawdzajmy też wszystkie informacje pisane maleńkim druczkiem, czy na etykiecie nie ma gdzieś drobną czcionką zapisanej informacji, że miód jest mieszany. Producenci używają różnych chwytów! Na przykład piszą: miód polski z domieszką miodu z importu. Bo import wciąż wielu klientom kojarzy się z lepszym światem. Miody z tropików, a przede wszystkim z Chin są dużo tańsze od naszych. Nieuczciwi producenci mieszają je ze sobą, przyklejają etykietę z Polski i... mają czysty zysk! Często nie są w ogóle pszczelarzami!

ZOBACZ CIEKAWOSTKĘ NA TEMAT MIODU
Jakże wielkie było zdziwienie pewnego pszczelarza z Francji, gdy okazało się, że miód w jego pasiece jest... zielony. Nie tylko wygląd, ale i smak okazał się inny niż w naturze - był miętowy.

Twierdzi pan, że importowany miód jest gorszy od naszego?
Oczywiście. Po pierwsze: w miodach egzotycznych jest więcej wody. A jak jest więcej wody, to jest słabsze stężenie miodu. Nie ma też tylu flawonów, ile mają polskie miody. Swego czasu zrobiłem nawet badania, jak wygląda aktywność antybakteryjna miodu pomarańczowego czy eukaliptusowego. Okazało się, że jest przynajmniej 40 proc. słabsza od miodu akacjowego czy rzepakowego. Wynika to z innej zupełnie kultury roślinnej. Dla osób żyjących w tropikach - te miody są akceptowane. My potrzebujemy miodów o większej aktywności. Dlatego - mimo że rzepak ma gorsze skojarzenia niż egzotyczna pomarańcza - nasz miód wygrywa! Ja osobiście uważam, że nie tylko pod względem jakościowym, ale i smakowym. Nadto miody pochodzące z terenów tropikalnych posiadają większą ilość niekorzystnych substancji (HMF -5-hydroksymetylofurfurazol).

Ciemne czy jasne? Jakie miody wybierać?
Wszystko jest kwestią smaku. Chcę jednak w tym miejscu zaznaczyć, że najbardziej aktywne farmakologicznie są miody ciemne. Nie umiem wytłumaczyć dlaczego, bo apiterapia (nauka o leczniczym działaniu miodu - red.) ma w sobie jeszcze wiele tajemnic, których rozwiązanie udokumentuje i ten problem.
A czym różni się miód spadziowy od kwiatowego?
Jak sama nazwa wskazuje - miód kwiatowy jest produkowany z nektaru kwiatów.

Miód spadziowy - ze spadzi. A spadź to nic innego jak wydzielina czerwi i mszyc, to jest takich żyjątek, które żywią się białkiem uzyskanym z soku z liści albo z igieł. Te żyjątka zostawiają sobie białko, a resztę płynu wydzielają. To jest właśnie spadź, nazywana niekiedy też rosą pszczelą. Dalszy proces produkcji jest taki sam. Pszczoły zbierają tę spadź i obrabiają tak samo jak nektar zbierany z kwiatów. Swoją drogą, to bardzo fascynujący proces, który można obserwować godzinami.

Przybliży pan, jak to wygląda?
Lotna pszczoła przynosi kropelkę nektaru z kwiatów i przekazuje go robotnicy. Ta robotnica pół godziny uszlachetnia go i nawilża swoimi wydzielinami z gruczołów ślinowych. Po pół godzinie pracy pszczoła daje go następnej. Ta następna kolejnej i tak dalej. Jedna kropelka miodu jest obrabiana przez co najmniej pięć pszczół. Dopiero ta ostatnia w kolejce odkłada miód w komórce woskowej i go zasklepia. Co ważne: jeśli w tej kropli miodu będzie więcej niż 25 proc. wody, ona nie odłoży tej kropli. Pszczoły będą ją wachlować przerabiać, aż wody będzie poniżej 20 proc., za wyjątkiem miodu wrzosowego, w którym dopuszczalna jest obecność wody do 23 proc.

ZOBACZ CIEKAWOSTKĘ NA TEMAT MIODU
Jakże wielkie było zdziwienie pewnego pszczelarza z Francji, gdy okazało się, że miód w jego pasiece jest... zielony. Nie tylko wygląd, ale i smak okazał się inny niż w naturze - był miętowy.

Miód jest bardzo kaloryczny?
Półtora kilograma miodu, czyli tyle, ile mieści się w litrowym słoju, to 3200 kilokalorii. Ale miodu nie da się przecież spożywać w dużych ilościach. Dlatego o kalorie nie mamy się co martwić. Poza tym pamiętajmy: mimo że słodki, miód PH ma kwaśne. Kalorie odchodzą w cień, jeśli na drugiej szali położyć wszystkie zalety miodu. Przede wszystkim fakt, że ma działanie dotoksykacyjne, czyli neutralizujące obecność toksyn w organizmie. Po drugie - działa bakteriobójczo. Po trzecie: obniża ciśnienie krwi, poprzez większą diurezę. Po czwarte: jest łatwo przyswajalny przez organizm, z racji tego, że składa się z dwóch cukrów prostych: glukozy i fruktozy. Wśród wielu cennych właściwości miodu warto też wspomnieć o tym, że jego systematyczne spożywanie powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego krwi, a także rozszerzenie naczyń wieńcowych. Przyczynia się do zahamowania procesu miażdżycowego. Między innymi dlatego, że posiada w swym składzie wysoki poziom w pełni przyswajalnego żelaza. Ważne, aby stosować miód nie doraźnie, ale systematycznie.

Optymalna dawka miodu dziennie to...
Wszystko zależy od wagi.

Człowiek 70-kilogramowy może spokojnie sięgać po łyżkę miodu dziennie. Dzieciom i osobom do 40 kilogramów wagi wystarczy łyżeczka. Co ważne najlepiej zjadać miód bezpośrednio z łyżeczki, powoli ssąc albo położyć miód na plasterek sera czy kromeczkę chleba. Najlepiej na czczo. Wtedy aktywność miodu jest w pełni wykorzystana przez organizm.

A szklanka wody z miodem wypijana na czczo? Przepis przekazywany z pokolenia na pokolenie?
W tym miejscu jestem winien odkłamać pewien mit. Przez lata ja sam zalecałem ten sposób wszystkim dookoła. I cieszyłem się, bo ta metoda znalazła szerokie grono zwolenników. Okazuje się jednak, co poparte zostało badaniami, że wszystko, co najlepsze w tym roztworze - zamiast wspomagać nasz organizm - osadza się na ściankach szklanki. Są to hormony roślinne: auksydy i kwas abscyzynowy, które mocno aktywują nasz układ immunologiczny.

Jest jeszcze coś, czym możemy nieświadomie osłabić działanie miodu?
Trzeba pamiętać, że miód traci swoje zdrowotne właściwości pod wpływem temperatury powyżej 40 st. C. Powód jest prosty: miód to mieszanina nektaru, pyłku pszczelego i enzymów pszczelich, czyli białek. Te dwa ostatnie składniki są wrażliwe na temperaturę wyższą niż 42 stopnie, dlatego, jeżeli rozpuszczamy miód w gorącej wodzie czy herbacie, traci na wartości. Tak samo pyłek. Pozostaje tylko sam nektar. Zabójcze dla miodu jest nie tylko potraktowanie go wysoką temperaturą, ale również działanie promieni słonecznych. Dlatego słoik miodu zawsze trzeba przechowywać w ciemnym, chłodnym miejscu, gdzie temperatura nie przekracza 14 st. C.

A w lodówce można?
Można. Byle nie zamrażać! W lodówce najlepsze miejsce dla miodu znajduje się na najniższej półce.
Jak długi termin ważności ma miód?
Miód jest zdatny do spożycia nawet kilka lat, z tym że wraz z upływem czasu maleje jego wartość enzymatyczna.

Od czego zależy fakt, że jeden miód krystalizuje szybciej, inny wolniej?
Każdy miód ulega krystalizacji, czyli nazywając rzecz potocznie - scukrza się. Im więcej w nim glukozy - tym szybciej zachodzi ten proces. Powtarzam jednak, że to dobrze świadczy o miodzie. Jeśli w sklepie mamy do wyboru miód w postaci krupca i miód lejący, o klarownej konsystencji, dużo większą gwarancję, że produkt jest pełnowartościowy, daje zakup słoiczka z miodem skrystalizowanym. Należy pamiętać, że podstawowym miernikiem jakości zdrowotnej miodu jest jego proces krystalizacji. Najszybciej krystalizuje miód rzepakowy, znacznie wolniej akacjowy.

Czyli...
Tu znowu wracamy do nieuczciwych producentów. Niestety, wiele słoiczków z miodem, które pięknie prezentują się na sklepowych półkach, to zwykłe słodziki. Ich dostawcy, w pogoni za pieniądzem, przyspieszają proces dekrystalizacji i podgrzewają go na zwykłej kuchni, w temperaturze 70-80 st. C. Wszystko po to, aby scukrzony miód, który gromadzą w olbrzymich kadziach czy beczkach, jak najszybciej rozlać do słoiczków. Wbrew etyce i normie, która każe producentom podgrzewać krupiec w ciepłych kocach do temperatury 25 stopni, wtedy miód po pewnym czasie stanie się płynny.

Rozmawiała: AGATA MARKOWICZ

Miodowe ciekawostki
• Miód w dawnych czasach był przez okres miesiąca spożywany przez nowożeńców jako środek wzmacniający, celem uzyskania zdrowego potomstwa. Dlatego mówimy “miesiąc miodowy”.

• Miód jest jedynym produktem, który się nie psuje. Znajdywano go w grobowcach faraonów, który wg badaczy nadal nadawał się do spożycia. Miód może ulec jedynie zakwaszeniu, np. na skutek kontaktu z ludzką śliną lub fermentacji w związku z występującymi w nim drożdżami.

• Miód bardzo łatwo absorbuje obce zapachy. Jeśli jest przechowywany, u producenta lub u konsumenta, obok pachnących substancji, w nieszczelnym opakowaniu, to szybko nabierze niepożądanego zapachu.

• Miód to jedna z najskuteczniejszych, potwierdzonych naukowo broni przeciw kacowi. Wszystko przez zawarte w nim potas, fruktozę i antyutleniacze. Jedz go łyżeczką prosto ze słoiczka, albo najlepiej, rozsmaruj go na pieczywie. Wystarczy kilka łyżek, a metabolizm alkoholu przyspieszy.

Akacjowy

• Zapach akacjowy i słodki smak

• Polecany przy: zwiększonej aktywności fizycznej oraz wzmożonej pracy mózgu

• Wspomaga walkę z bezsennością

• Chroni i wzmacnia układ sercowo-naczyniowy

• Stosowany w chorobach nerek oraz w chorobach zapalnych

Posiada właściwości antybakteryjne oraz odkażające. Polecany dla osób cierpiących na choroby układu oddechowego

Gryczany

• Ostry, lekko palący smak

• Działa wzmacniająco i oczyszczająco na naczynia krwionośne

• Wzmacnia i oczyszcza organizm z toksyn

• Polecany dla osób starszych

• Przyśpiesza gojenie się ran

• Zalecany przy kontuzjach, złamaniach

Korzystnie wpływa na pamięć.

Polecany przy wyczerpaniu nerwowym

Lipowy

• Lipowy zapach i słodko-ostry smak

• Działa napotnie i wykrztuśnie

• Stosowany przy chorobach, którym towarzyszy gorączka

Działa uspokajająco.

Polecany przy chorobach układu oddechowego oraz przy przeziębieniach

ZOBACZ CIEKAWOSTKĘ NA TEMAT MIODU
Jakże wielkie było zdziwienie pewnego pszczelarza z Francji, gdy okazało się, że miód w jego pasiece jest... zielony. Nie tylko wygląd, ale i smak okazał się inny niż w naturze - był miętowy.

Spadziowy

• Żywiczny lub kwiatowy aromat i smak

• Stosowany przy chorobach układu oddechowego

• Działa wykrztuśnie, przeciwzapalnie, antyseptycznie

• Pomaga w przeziębieniach oraz chorobach płuc

Stosowany przy schorzeniach stawów i układu nerwowego.

Polecany przy obniżonej odporności

Wielokwiatowy

• Bardzo słodki smak z lekko gorzkawą nutą

• Według fachowców dodaje energii

Wykorzystywany przy anemii, chorobach serca, zmęczeniu, zapaleniu gardła, przeziębieniu


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szklanka wody z miodem nie taka dobra, jak się wydaje - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl