Partnerzy od integracji

Warsztaty kulinarne dla niepełnosprawnych, zajęcia fonograficzne i rozwijanie ich zainteresowań, zachęcanie do podejmowania pracy i poszukiwanie jej podczas spotkań z pracodawcami - to niektóre zadania podejmowane przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Zielonkach w ramach projektu „Partnerstwo na rzecz integracji”.

Kończy się czas realizacji tego półrocznego projektu. Podobne realizowało 50 placówek opieki społecznej w całym kraju. Pieniądze na to przyznało Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Zielonki otrzymały 70 tys. zł.

- Dzięki temu wspieramy niepełnosprawnych z naszej gminy i pomagamy im w rozwijaniu kontaktów z podopiecznymi podobnej placówki w Krakowie - mówi Grażyna Hołda, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Zielonkach. Projekt objął Środowiskowy Dom Samopomocy w Woli Zachariaszowskiej i partnerską placówkę ŚDS w Krakowie przy ul. Józefa 1 oraz Stowarzyszenie Wspierania Rodziny i Społeczności Wiejskiej „Zachariasz” i Fundację Hamlet.

Dzień Pracownika Socjalnego był okazją do przedstawienia efektów pracy. - To nie jest podsumowanie, bo przed nami jeszcze ważne spotkanie z pracodawcami. Szukamy przedsiębiorców i instytucji, których możemy zachęcić do zatrudnienia osób niepełnosprawnych - mówi Grażyna Hołda. Nawiązała kontakt z firma, która podzieli się do-świadczeniami z zatrudniania podopiecznych ŚDS. - Chcemy, żeby ktoś wiarygodnie powiedział, jakie są profity z przyjęcia do pracy osoby niepełnosprawnej np. w związku z refundacją składki, która pracodawca uiszcza, ale także o tym na jakie kłopotliwe sytuacje trzeba się przygotować - zaznacza.

GOPS jest także na etapie wydawania poradnika dla pracowników środowiskowych domów samopomocy. Poradnik został opracowany w ramach tego projektu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Podopieczni ŚDS w Woli Zachariaszowskiej integrowali się podczas zabaw z osobami z partnerskiego krakowskiego ŚRD oraz zdobyli wiele nowych rzeczy. - Mieli warsztaty kulinarne z kucharzami z hufca harcerskiego z Korzkwi. Najpierw jeździli do nich na zajęcia, potem kucharze przyjeżdżali do nich. Uczyli się przygotowania wielu zup, smażenia ryby, kotletów schabowych, robienia surówek - wymienia Dariusz Strączek, zastępca kierownika ŚDS w Woli Zachariaszowskiej.

Ewa Migas, pracownik socjalny tej placówki opowiada w wycieczkach podopiecznych do Ojcowa, do Inwałdu, krakowskiego zoo. - Były warsztaty fotograficzne, zajęcia na których niepełnosprawni uczyli się robić biżuterię, świece, torby, ozdoby - mówi pani Ewa.

Pracownicy natomiast uczestniczyli w szkoleniach, mogli liczyć na wskazówki na temat tego jak się zachowywać i jak wspierać podopiecznych w ich trudnych sytuacjach rodzinnych, losowych. Natomiast dla rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych były spotkania z socjologami, psychologami.