W tej chwili na miejscu pracują specjaliści, są lekarze, karetki pogotowia.
Znaleziony fragment wygląda jak odcięte lewe ramię.
Jak informuje Radio Merkury "według nieoficjalnych informacji policjanci mieli w zaroślach znaleźć drobne rzeczy, które mogły należeć do kobiety. Na oficjalne informacje trzeba będzie jednak poczekać".
Na piątkowej konferencji prasowej detektyw Rutkowski powiedział, że nie spodziewa się odnalezienia kobiety żywej.
– Z mojego doświadczenia wynika, że poszukujemy już niestety ciała – przyznał otwarcie detektyw.
aktualizacja - godz. 14.44
Policja potwierdza, że w Warcie znaleziono fragment ludzkiego ciała. Jest to odcięta lewa ręka. Nie wiadomo, czy jest to ręka kobiety czy mżęczyzny.
- Stuprocentowej pewności co do płci osoby, której fragment ciała znaleziono nie mamy - mówi Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego poznańskiej policji. - Znaleziony fragment ciała zostanie przekazany do Zakładu Medycyny Sądowej w celu przeprowadzenia szczegółowych badań.
Nie wiadomo, jak długo znaleziona ręka leżała w wodzie, ani jak tam sie znalazła. To wszystko mają stwierdzic badania w ZMS. Nie wiadomo również, jak długo potrwają badania.
- Nie mamy żadnych podstaw, aby łączyć dzisiejsze znalezisko ze sprawą zaginięcia - dodała Liszczyńska.
aktualizacja - godz. 15.14
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że znaleziony w Warcie fragment ciała ludzkiego nie należał do kobiety.
aktualizacja - godz. 14.25
Na miejscu są już lekarz medycyny sądowej i prokurator. Wyłowiono z wody znaleziony fragment - jest badany. Rzecznik policji, Andrzej Borowiak nadal nie potwierdza, czy są to szczątki ludzkie.
aktualizacja- godz. 14.07
Na miejscu są płetwonurkowie, którzy przeczesują dno Warty
aktualizacja - godz. 13.45
Detektyw Rutkowski zwołał konferencję prasową, na której wystąpił wraz z ojcem i bratem Ewy Tylman. Ojciec zaginionej kobiety apelował do policji o współpracę.
- Od poniedziałku jesteśmy z żoną rozstrojeni nerwowo - mówił Andrzej Tylman, ojciec zaginionej Ewy. - Zależy nam na odnalezieniu naszego dziecka. Jestem przygotowany na każdą ewentualność, ale wierzę, że znajdziemy Ewę żywą. Bardzo zależy mi na tym, by odnaleźć ją jak najszybciej.
Z informacji, jakie podał Rutkowski wynika, że badania wariografem, którym mieli być poddani chłopak zaginionej Ewy Tylman i mężczyzna, który ją odprowadzał, wykonano tylko temu ostatniemu. Jak powiedział detektyw "trudno stwierdzić, czy mówi prawdę, czy kłamie".
Policja czeka na przyjazd lekarza medycyny sądowej i prokuratora. Dopóki to się nie stanie, nie rozpoczną dalszych czynności.
Zobacz:
Nagranie z monitoringu, na którym widać zaginioną Ewę:
Źródło: Nagranie z monitoringu
Zobacz:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?