Seksafera w Częstochowie: Były radny skazany prawomocnym wyrokiem

Lech M. został 2 kwietnia ubiegłego roku zatrzymany przez policję na polecenie prokuratury. Postawiono mu zarzuty wykorzystania bezradności dwóch kobiet i doprowadzenia ich do obcowania płciowego.

- Ich bezradność wynikała z faktu, że obydwie były w stanie upojenia alkoholowego - tłumaczył wówczas Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Kobiety spotkały się 26 marca 2014 roku z radnym Lechem M. w częstochowskim klubie Carpe Diem. Pokrzywdzone twierdziły, że radny miał wyjść i udać się z nimi do mieszkania jednej z nich. Tam miało dojść do stosunku seksualnego. Kobiety tłumaczyły, że z powodu spożytego alkoholu straciły kontakt z rzeczywistości, dlatego dopiero rano przekonały się o tym, że zostały wykorzystane.

Obydwie pokrzywdzone złożyły doniesienie na policję, a prokuratura wszczęła śledztwo. Lech M. nie przyznawał się do winy, ale śledczy postawili mu zarzuty i ze względu na wysoką karalność czynu, wnioskowali nawet o areszt tymczasowy, ale sąd oddalił ten wniosek. Ze względu na obyczajowy charakter sprawy, postępowanie miało wyłączoną jawność.

W lipcu częstochowski sąd uznał Lecha M. za winnego i wymierzył mu karę dwóch lat więzienie w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo musi on zapłacić grzywnę w wysokości 3 tysięcy złotych i pokryć koszty sądowe w wysokości ponad 13 tysięcy zł. Na rzecz pokrzywdzonych zasądzono również zadośćuczynienie w wysokości 2 tysięcy zł.

Oskarżony odwołał się od tego wyroku, ale apelacja została oddalona, a wyrok w całości utrzymany.

Radny Lech M. zasiadał w Radzie Miasta do 2014 roku. Później wycofał się z życia publicznego.

*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe  i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ