„Lista Milczanowskiego" w internecie. Kto znajduje się na liście współpracowników SB i wywiadu?

Leszek Rudziński AIP
Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0 pl
Były już poseł Zbigniew Girzyński, toruński polityk i historyk, zamieścił w środę na swoim profilu facebookowym zdjęcia dokumentów z tzw. Listy Milczanowskiego. Dokumenty zawierają nazwiska znanych osób opisanych m.in. jako tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa i wywiadu wojskowego.

„Lista tajnych współpracowników SB i wywiadu wojskowego z 1991” - bo tak brzmi pełna nazwa listy - to sześć tomów dokumentów, przygotowanych w 1991 roku w Urzędzie Ochrony Państwa pod kierownictwem Andrzeja Milczanowskiego. Trafiły one do zbioru ogólnego IPN.

Sprawdzenie Milczanowskiego objęło 7 tysięcy kandydatów do Sejmu i Senatu, przy czym nie kontrolowano członków rządu i pracowników Kancelarii Prezydenta. Operacja ta rozpoczęła się na przełomie września i października 1991 roku.

Zbigniew Girzyński ujawnił w internecie nazwiska kandydatów na posłów i senatorów z m.in.: Unii Demokratycznej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Porozumienia Centrum, Konfederacji Polski Niepodległej, Kongresu Liberalno-Demokratycznego, NSZZ „Solidarność”.

Cieszę się, że kończąc moją 10. letnią pracę w parlamencie mogę przyczynić się do zwiększenia naszej wiedzy (choć dziś w...

Posted by Dr Zbigniew Girzyński on Wednesday, October 28, 2015

Girzyński oznajmił w swoim internetowym wpisie, że kończąc swoją 10-letnią pracę w parlamencie, może przyczynić się do zwiększenia wiedzy z zakresu jawności życia publicznego. Podkreślił, że tzw. Lista Milczanowskiego, była do tej chwili tajnym dokumentem, który oficjalnie nie istniał.

Przypomniał, że dokument był w znacznym stopniu tożsamy z ,,Listą tajnych współpracowników SB i wywiadu wojskowego z 1992 r.", znaną również jako tzw. Lista Macierewicza.

„Niestety w imię ochrony agentów z sejmu I kadencji i senatu II kadencji jaką postanowiono w czasie tzw. „nocnej zmiany” do chwili obecnej starano się to przynajmniej od strony formalnej ukrywać. Dziś ten czas się skończył” - napisał Girzyński.

Andrzej Milczanowski zasłynął tym, że w Sejmie z trybuny poinformował o rzekomej współpracy ówczesnego premiera Józefa Oleksego z radzieckimi i rosyjskimi służbami specjalnymi, co dało początek tzw. aferze Olina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 39

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
KRADNIEMY BO ONI TEŻ KRADLI I CORAZ WIĘCEJ DLA NAS
D
Dariusz
Platforma to złodzieje którzy okradli Polskę i sprzedali nas Polaków obcym co placili. A oni brali kasę za to co należało do nas .polaków. hańba takiemu zadowi jest brak zaufania ludzie zarabiają grosze a oni tyle lat biorą miliony naszą kasę za podatki i łapówki sie dorobił..To nie rząd a mafia.
G
Gość

Pan Girzyński ośmieszony i zlekceważony przez wyborców na całe szczęście za podlizywanie się do PIS i brak honoru nie został  wybrany do Senatu. Był miernym posłem i takim pozostanie w pamięci Polaków!!!

t
tylko pytam
Skąd biorą się takie de..le jak ty?
h
higienisto
PO biegunce
k
komuch lub ubek
jak takich tuzow zobaczyl
e
esbeki
i kapusie
n
na calego
ale jakims cudem mikrofilmy znalazly sie w Moskwie i Bonn, czyli Berlinie , nie pamietasz Wasc ? Teraz tancza jak im zagraja.
n
na calego
ale jakims cudem mikrofilmy znalazly sie w Moskwie i Bonn, czyli Berlinie , nie pamietasz Wasc ? Teraz tancza jak im zagraja.
g
gwnianej wzrosnie
tansza od papieru toaletowego
n
narzeczone
donosily sukinsyny
j
jedynym warunkiem
ze pracuja dla wlasnego panstwa a nie obcych wywiadow i mocarstw , panial ty durak ? I jeszcze do tego nie zeruja na narodzie.
e
egzaminow
na prawo juz nie zdaja
s
sie tez interesowali
z widocznym skutkiem , a jacy to woelcy opozycjonisci byli to golym okiem widac po ich dzialanosci , tzn. na czyja korzysc dzialaja. Ty to dopiero jestes super gigant intelektu i super mieszadlo.
ł
łowca bolszewików
Co się tak spinasz, jak byłbyś na tej liście komunistycznych szpicli, a może jesteś? Co innego współpracownicy wywiadu, a co innego donosiciele na kolegów, sąsiadów. Pokazać publicznie, kto donosił, kto okazał się mendą.
Wróć na i.pl Portal i.pl