Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą wybory szefa Plaformy na Dolnym Śląsku. Znów Schetyna kontra Protasiewicz?

Malwina Gadawa
Dwa lata temu w Karpaczu górą był Jacek Protasiewicz. Jak będzie teraz?
Dwa lata temu w Karpaczu górą był Jacek Protasiewicz. Jak będzie teraz? Fot. Tomasz Ho£Od / Polskapresse
Wygląda na to, że po wyborach parlamentarnych emocji politycznych na Dolnym Śląsku nie będzie brakować. Zarząd krajowy PO zdecydował we wtorek, że w Platformie odbędą się szerokie wybory, od przewodniczących kół, po szefa partii. Oznacza to, że dolnośląska Platforma również wybierze przewodniczącego. Ostatnie takie wybory na Dolnym Śląsku skończyły się aferą i konfliktem w partii.

- Na dzisiejszym zarządzie krajowym rozmawialiśmy wiele o przyszłości Platformy Obywatelskiej, o nowym otwarciu. Większość osób zgodziła się, że wybory powinny być przeprowadzone jak najszybciej. Procedura wyborów w partii rozpocznie się jeszcze w tym roku, od listopadowej rady krajowej - mówi Tomasz Siemoniak, wicepremier i minister obrony narodowej.

Wybory szefa Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku będą budziły na pewno wiele emocji, podobnie jak w 2013 roku w Karpaczu. Wtedy Grzegorz Schetyna przegrał walkę o przywództwo w partii na Dolnym Śląsku z Jackiem Protasiewiczem.

Wybory w Karpaczu zakończyły się aferą. W mediach ujawniono taśmy, na których nagrano polityków Platformy, którzy mieli namawiać innych działaczy za głosowaniem na Protasiewicza. Po zmianach władz w partii nastały nowe porządki. Jacek Protasiewicz dopiął swego i zawiązał koalicję z prezydentem Wrocławia - Rafałem Dutkiewiczem. Takiemu rozwiązaniu od początku sprzeciwiał się Grzegorz Schetyna. Ludzie Schetyny byli marginalizowani w partii. Niektórzy nie zostali umieszczeni na listach w wyborach samorządowych czy parlamentarnych.

W ostatnim czasie mogliśmy obserwować kolejną odsłonę sporu w PO. Grzegorz Schetyna poparł w wyborach do Senatu Jerzego Pokoja, który za start został wyrzucony z Platformy Obywatelskiej i konkurował z politykiem PO. Wtedy też Jacek Protasiewicz mówił, że na rozliczenia przyjdzie jeszcze czas, po wyborach. Jak na razie zarząd krajowy oficjalnie żadnego stanowiska w tej sprawie nie zajął.

Wybory szefa regionu będą ważnym sprawdzianem dla Jacka Protasiewicza i ogromną szansą dla Schetyny. Minister spraw zagranicznych, jeżeli myśli o przejęciu władzy w całej PO, będzie musiał przejąć władzę na Dolnym Śląsku. Protasiewicz zaś wygrywając po raz drugi ze Schetyną będzie mógł wzmocnić swoją pozycję w PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska