W tym tygodniu archeolodzy rozpoczną prace na Księżym Młynie związane z ceglanymi kręgami, które w ubiegłym roku odkryto pod ziemią tuż przy Kocim Szlaku.
- Dysponujemy jedną ryciną, która pokazuje, jak okrągły budynek wyglądał. Miał około 6 metrów średnicy i wykonany był z cegły. Połączony był z budynkiem sklepu fabrycznego korytarzem na poziomie piwnicy, bo ten otwór drzwiowy nadal jest widoczny na ścianie - tłumaczy Maciej Milczarek, łódzki archeolog prowadzący prace na Księżym Młynie z kolegą Zbigniewem Rybackim. - Budynek powstał między 1883 a 1891 r. Nie chcemy proponować żadnych hipotez co do funkcji, jaką budynek mógł pełnić. Konsultowaliśmy się z różnymi instytucjami w Łodzi, które zajmują się historią miasta i nikt nie chce podpowiedzieć co w tym budynku się znajdowało.
Nie ulega jednak wątpliwości, że w pewnym okresie budynek był częścią konsumu.
- Budowany był równolegle do sklepu fabrycznego. Teraz dawny konsum dotyka do ceglanego kręgu, ale pierwotnie był oddalony od niego o około 5 m. Dopiero w późniejszym czasie sklep dobudowano do kręgu - mówi Milczarek.
Zrewitalizowali Księży Młyn. Żeby milej się piło i śmieciło
Na razie z ceglanych kręgów zdjęto tylko warstwę ziemi i roślinności. Na początku archeolodzy chcą ręcznie odkopywać krąg.
- Jak się okaże, że to, co pod ziemią zalega, trudno wydobyć ręcznie, skorzystamy z minikoparki - mówi Maciej Milczarek.
Czy jest możliwość odbudowania okrągłego budynku przy Kocim Szlaku jeśli jego funkcja zostanie odkryta?
- Zastanowimy się nad tym wspólnie z wojewódzkim konserwatorem zabytków i architektami. Jednak zgodnie ze sztuką nie robi się wiernej rekonstrukcji takich obiektów, nawet jeśli odnajduje się ich zdjęcie - podkreśla Arkadiusz Bogusławski, koordynator rewitalizacji Księżego Młyna. - Jeśli nie można tego odbudować, to coś trzeba będzie wymyślić, może zachować to formie trwałej ruiny. I tak nie planowaliśmy w tym miejscu nic innego niż zieleniec.
Trwa remont dawnej szkoły na Księżym Młynie [ZDJĘCIA
Być może Księżym Młyn zaskoczy archeologów innymi podziemnymi niespodziankami, bo znajduje się on pod stałym nadzorem archeologicznym, narzuconym przez wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- Dlatego cokolwiek wykopiemy, natychmiast powiadamiamy archeologa, a przy niektórych strategicznych miejscach archeolodzy są cały czas obecni na miejscu - wyjaśnia Arkadiusz Bogusławski.
Księży Młyn ma być gotowy do połowy kwietnia, ale stylowe latarnie już świecą [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?