Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Doniesienie na prezydenta Biedronia za posiadanie marihuany

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
Prezydent Słupska Robert Biedroń (tu idący na otwarcie muralu) nie ukrywa, że jest zwolennikiem legalizacji marihuany ze względów medycznych i uznaje za absurd, że ktoś decyduje, co ma palić.
Prezydent Słupska Robert Biedroń (tu idący na otwarcie muralu) nie ukrywa, że jest zwolennikiem legalizacji marihuany ze względów medycznych i uznaje za absurd, że ktoś decyduje, co ma palić. Łukasz Capar
Słupszczanin zawiadomił prokuraturę, że prezydent Słupska pali trawkę.

„W imieniu własnym zawiadamiam o możliwości popełnienia przestępstwa posiadania środków odurzających w postaci marihuany przez Prezydenta Słupska Pana Roberta Biedronia” - napisał mieszkaniec Słupska do Prokuratury Rejonowej w Słupsku, powołując się na konkretny przepis Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Słupszczanin uzasadnił swoje doniesienie faktem, że prezydent Robert Biedroń swoimi oświadczeniami w mediach o spożywaniu marihuany mógł złamać artykuł 62.1 tejże ustawy.

- Na ten temat wpłynęły do nas nawet dwa zawiadomienia, bo drugie skierowała lokalna stacja telewizyjna - informuje Krzysztof Młynarczyk, słupski prokurator rejonowy. - Jednak zostały mylnie skierowane, bo nowe przepisy ciężar prowadzenia dochodzeń przerzuciły na policję. I tam przesłaliśmy te zawiadomienia.

Wczoraj (środa) policja jeszcze ich nie otrzymała.

Więcej o sprawie piszemy w dzisiejszym wydaniu "Głosu Pomorza".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza