- Ta koalicja nie dawałaby żadnych szans na świeckie państwo – tak lider Zjednoczonej Lewicy komentuje spekulacje prasowe, że po wyborach PiS i właśnie ZL mogą ze sobą współpracować. – Tu mi kaktus wyrośnie, jeśli do tego dojdzie – dodaje.
Już prędzej, zdaniem Palikota, jest możliwa antypisowska koalicja lewicy i Platformy Obywatelskiej. – Krytykuję w kampanii wyborczej PO, ale sądzę, że nie przekraczam granicy, która uniemożliwiłaby współpracę po wyborach – tłumaczy Palikot.
Tymczasem jednak nadal krytykuje PO i jej najnowsze hasło wyborcze „Silna gospodarka, wyższa płaca”.
- Dobrze, że PO uświadomiła sobie, że jak ludzie będą zarabiali więcej, to więcej będą wydawać, więcej konsumować i to jest droga do silnej gospodarki. Szkoda tylko, że Platforma zrobiła to po ośmiu latach rządzenia – mówi lider ZL i wylicza propozycje ustaw zgłaszanych przez Twój Ruch, przeciwko którym głosowała PO i Włodzimierz Karpiński, lubelski lider partii oraz były minister skarbu państwa.
- Przypominam głosowania Karpińskiego, bo to kandydat stąd – tłumaczy Palikot.
Chodzi m.in. o ustawy: podniesienie wysokości kwoty wolnej od podatku, prowadzenia firmy na próbę, karania urzędników za przewlekłe rozpatrywanie spraw czy powołanie Rzecznika Praw Przedsiębiorcy.
- Takich propozycji było więcej. Cieszę się, że dziś PO stawia na gospodarkę i umieszcza postulaty Zjednoczonej Lewicy w sowich hasłach – dodaje Palikot.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
