Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duda wciąż nie zwalnia

Sebastian Reńca, Beata Sypuła
Zarząd firmy Duda-Bis przyjmuje nowych ludzi do pracy i chce zwiększyć produkcję
Zarząd firmy Duda-Bis przyjmuje nowych ludzi do pracy i chce zwiększyć produkcję Olgierd Górny
Dzisiaj zarząd sosnowieckich zakładów mięsnych Duda-Bis wyśle kolejną już propozycję do banków, o zawarcie ugody. Chodzi o przedłużenie terminu spłaty zaciągniętego przez firmę kredytu. Kłopoty finansowe spółki spowodowały, że w sądzie są już dwa wnioski o upadłość firmy, która zatrudnia tysiąc ludzi. Jeden złożył w ubiegłym miesiącu Raiffeisen Bank (upadłość likwidacyjna), a drugi zarząd spółki Duda-Bis.

W tym ostatnim przypadku jest to wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu. Stało to się w tydzień po styczniowej demonstracji pracowników firmy przed siedzibami banków w Warszawie. Z transparentami oraz skrzynkami pełnymi wędlin ulicami stolicy przeszło wówczas około 300 pracowników Dudy-Bis. Demonstrowali przed bankami. Ich pracownicy oraz klienci byli częstowani wędlinami, zaś przestawicielom zarządów przekazano świńskie łby.

- Wniosek o upadłość został przez nas złożony w Sądzie Gospodarczym w Katowicach 23 stycznia. Myślę, że najpóźniej w ciągu pół roku sąd podejmie decyzję w tej sprawie. Pozostaje pytanie, czy ustosunkuje się pozytywie do wniosku złożonego przez bank, czy do naszego - zastanawia się Krzysztof Woźnica, wiceprezes Dudy-Bis. - Cały czas mamy jednak nadzieję na zawarcie porozumienia z bankami. Propozycja, którą przygotowaliśmy wczoraj, będzie już kolejną ofertą. Banki zajęły bardzo sztywne stanowisko i na razie nie zgadzają się na żadną ugodę.

Łączna kwota kredytów udzielonych firmie Duda-Bis w 2005 roku wynosi około 120 milionów złotych. Termin spłaty kredytu kończy się w 2011 roku. Sosnowiecka spółka jest obecnie finansowana przez trzy banki, tworzące konsorcjum. Są to Raiffeisen Bank (zadłużenie ok. 50 mln zł), ING Bank Śląski (zadłużenie ok. 48 mln zł), oraz Bank DNB Nord (zadłużenie ok. 20 mln zł). Zarządowi zakładów Duda-Bis zależy na przesunięciu ostatecznej daty spłaty kredytu i umorzeniu odsetek.
Banki, zasłaniając się tajemnicą, niechętnie komentują sytuację.

- Mogę jedynie potwierdzić, że po demonstracjach, podjęliśmy rozmowy. Do tej pory nie udało nam się osiągnąć kompromisu - mówi Joanna Majer-Skorupa z biura prasowego prasowego ING Banku Śląskiego.

Z ankiety przeprowadzonej przez Narodowy Bank Polski wynika, że w tym roku doszło do mocnego ograniczenia podaży wszelkiego rodzaju kredytów. I właśnie to jest jedną z przyczyn problemów Dudy-Bis. - Banki silnie zaostrzyły kryteria udzielania wszystkich kredytów. Podniosły też marże kredytowe. W przypadku kredytów dla przedsiębiorstw wymagały wyższego poziomu zabezpieczenia kredytu niż miało to miejsce do III kwartału 2008 r. - informuje Departament Systemu Finansowego NBP.
Pomimo tego, że sosnowiecka spółka jest w upadłości, zatrudnione w niej osoby nie straciły pracy. Na dziś nic nie zapowiada też, że do mogłoby dojść do zwolnień.

- Skorzystaliśmy z możliwości, jakie daje nam prawo pracy i zatrudniliśmy około tysiąc pracowników Dudy-Bis w siostrzanej spółce Duda Logistic. W sumie zatrudnionych jest tam teraz 1300 osób. Planujemy też kolejne przyjęcia do pracy. Już rozpoczęliśmy nabór. Przyjmiemy 60 nowych pracowników i zwiększymy produkcję - wyjaśnia Krzysztof Woźnica.

Zarząd spółki Duda-Bis złożył wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu, co dałoby możliwość restrukturyzacji zakładu. Jego przedstawiciele tłumaczą to tym, że w ten sposób zostaną spłacone zobowiązania finansowe wobec większości wierzycieli. Finansowanie ma zapewnić bieżąca działalność spółki. - W przypadku, gdy sąd przychyli się do wniosku banku, majątek firmy będzie sprzedany. Takie stanowisko banku jest o tyle dziwne, że według nas, za majątek ten można obecnie otrzymać najwyżej 30 milionów złotych. Dla banków będzie to oznaczało oczywistą stratę 100 milionów złotych - mówi Krzysztof Woźnica.

Wtedy sosnowiecka firma stanie w obliczu konieczności kupna innego zakładu mięsnego, w którym kontynuowana będzie produkcja. - Taką opcję również musimy brać pod uwagę - przyznaje Woźnica. - Jednak chcielibyśmy, żeby ludzie u nas zatrudnieni, nie stracili pracy, dlatego musiałby to być zakład położony w naszym województwie.

Wczoraj przedstawiciele Zarządu Duda-Bis odbierali liczne telefony z pytaniami dotyczącymi zawirowania wokół spółki akcyjnej Polski Koncern Mięsny Duda S.A. Chodzi o doniesienia o zaangażowaniu się PKM Duda w opcje walutowe. Miało to przynieść spore straty finansowe dla PKM Duda. Jak jednak twierdzą przedstawiciele zarządu firmy Duda-Bis w Sosnowcu obu firm, poza zbieżnoscią nazw, nie łączą żadne wspólne interesy. Nie mają ze sobą nic wspólnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera