Do hymnu! - takie wezwanie usłyszy raz w tygodniu każdy z uczniów jeśli minister edukacji narodowej przychyli się do postulatu Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk z Prawa i Sprawiedliwości.
W wypowiedzi dla
TVN24 posłanka stwierdziła:
- Większość obywateli nie zna całości hymnu. To kompromitacja polskiego systemu edukacji.
Kilka dni temu posłanka PiS wraz z Marcinem Horałą z Fundacji Republikańskiej wystosowała apel do Krystyny Szumilas, minister edukacji narodowej.
- Apelujemy, aby w ramach zajęć lekcyjnych w szkołach publicznych każdy nowy tydzień nauki zaczynać od wspólnej recytacji hymnu przez całą klasę lub na apelu przez całą szkołę. Zresztą wybór czasu i miejsca recytacji zostawilibyśmy w gestii dyrekcji poszczególnych placówek. - napisali w liście do minister Szumilas. - Łączylibyśmy w ten sposób praktyczną naukę i utrwalenie znajomości tekstu hymnu z uroczystym podkreśleniem przynależności ucznia do wspólnoty narodu polskiego (a przecież proces edukacji młodego człowieka ma za swój główny cel jego dorośnięcie do roli Polaka).
- Odśpiewanie powinno być nie tyle obowiązkiem, co przyjemnością. Dla mnie symbole narodowe są bardzo ważne, martwi mnie fakt, że flagę narodową ktoś wsadza w kupę i uznaje to za coś śmiesznego - dodaje posłanka w rozmowie ze stacją telewizyjną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?