PIT wcześniej, zwrot podatku szybciej: Nie warto czekać ze złożeniem deklaracji

W tym roku termin rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych upływa we wtorek 30 kwietnia. Warto jednak formularz PIT złożyć wcześniej. Powinny pomyśleć o tym przede wszystkim te osoby, które w rocznym PIT wykażą nadpłatę podatku dochodowego. Między innymi będą wśród nich podatnicy, którzy korzystają z ulg. Warto pamiętać, że w tym roku ostatni raz rozliczamy się na starych zasadach z ulgi internetowej i ulgi na dzieci.

I tak: osoba, która rozliczy PIT już teraz, w połowie marca, powinna otrzymać zwrot nadpłaconego podatku najpóźniej w połowie czerwca. Podatnicy, którzy złożą formularze w ostatniej chwili - niekiedy będą musieli poczekać nawet do końca lipca. - Na zwrot nadpłaty fiskus ma bowiem 3 miesiące od dnia złożenia zeznania - mówi Katarzyna Rola-Stężycka, analityk firmy Tax Care.

Jednak w praktyce urzędy naliczają trzymiesięczny termin od momentu, kiedy wpłynął fizycznie do urzędu skarbowego. - Takie stanowisko fiskusa potwierdził m.in. w styczniu 2011 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, który uznał, że nadpłata powinna zostać zwrócona w terminie trzech miesięcy od dnia złożenia zeznania, ale pod tym pojęciem należy rozumieć dzień wpływu zeznania do organu podatkowego, a nie dzień, w którym podatnik nadał pismo w placówce pocztowej - wyjaśnia Katarzyna Rola-Stężycka.

Najszybciej formularz trafi do urzędu, jeśli złożymy go osobiście. Podobny efekt uzyskamy, jeśli wyślemy go przez internet za pomocą strony internetowej e-deklaracje.pl. Od kilku lat PIT można składać przez internet bez konieczności posiadania podpisu elektronicznego. Uwiarygodnieniem są informacje z formularza PIT za poprzedni rok rozliczeniowy.

Przyśpieszy zwrot podatku podanie aktualnego numeru rachunku bankowego. - Zwrot nadpłaconego podatku dokonywany jest na wskazany rachunek bankowy podatnika, który jest zobowiązany do jego prowadzenia. Jeśli podatnik nie musi posiadać rachunku, zwrot jest dokonywany w gotówce, chyba że zażądamy zwrotu nadpłaty na rachunek bankowy - przypomina Katarzyna Rola-Stężycka.