Sieć sklepów Biedronka będzie jeszcze większa

Sprzedaż w sieci sklepów Biedronka należącej do Jeronimo Martins Polska wzrosła w ubiegłym roku o 17,9 proc. do ponad 28,1 mld zł. W ubiegłym roku w ramach kampanii wizerunkowej sieć sklepów Biedronka zmieniła również wystrój w 1,7 tys. działających sklepów. Na koniec 2012 w Polsce było już 2125 placówek działających w ponad 800 miejscowościach.

Podczas czwartkowej konferencji podsumowującej 2012 rok przedstawiciele sieci ujawnili, że w tym roku pomimo znacznie słabszych prognoz makroekonomicznych sprzedaż w sklepach z logo Biedronki powinna równie dynamicznie rosnąć.
"W tym roku planujemy otwarcie 290 nowych sklepów i 2 centrów dystrybucyjnych. Na koniec 2013 roku szacujemy, że naszych placówek będzie około 2400" - powiedział Tomasz Suchański, Dyrektor Generalny sieci sklepów Biedronka.
Według niego tegoroczny budżet na inwestycje będzie podobny jak w 2012 roku. Oznacza to, że właściciel wyda ponad 1,6 mld zł w rozwój swojej sieci. Przedstawiciele Biedronki niezmiennie powtarzają także, że do końca 2015 roku działać będzie już 3 tys. sklepów.

Jak podkreślał Tomasz Suchański obecnie ponad 90 proc. produktów spożywczych w Biedronce pochodzi od polskich dostawców. Sieć współpracuje z około 500 krajowymi dostawcami. - Rozwój kategorii produktów świeżych i oparcie asortymentu na wyrobach polskich producentów to równie ważne elementy naszej oferty. Z tą ofertą jesteśmy obecni już w ponad 800 miejscowościach - podkreślał podczas konferencji Tomasz Suchański.

Od 2008 roku sieć sklepów Biedronka współpracuje między innymi z krajową spółką "U Jędrusia", która jest jedną z największych w Polsce producentów wyrobów garmażeryjnych świeżych i mrożonych, a także sałatek i surówek. - Współpraca z Biedronką układa się bardzo dobrze co widocznie jest w naszych wynikach. W 2008 roku w sieci sklepów Biedronka sprzedawaliśmy 3 nasze produkty, w ubiegłym roku było już ich 15 - powiedział podczas konferencji prezes i właściciel spółki Andrzej Krupiński.

Jego zdaniem współpraca z Biedronką sprzyja rozwojowi firmy w Polsce. - Aby zaspokoić między innymi zwiększone zapotrzebowanie ze strony sklepów Biedronka za ponad miesiąc otworzymy kolejny nasz zakład w którym zatrudnimy ponad 300 pracowników" - dodał Krupiński.

Tomasz Suchański zapowiedział również, że sieć chce i jest przygotowana na wprowadzenie możliwości płacenia w sklepach kartami, ale uniemożliwiają to na razie wysokie opłaty interchange. Według niego rozmowy z dwoma największymi wystawcami kart, czyli Visa i Mastercard idą bardzo opornie, a proponowane obecnie przez nich obniżki stawek mają charakter kosmetyczny. Jednocześnie ma on nadzieję, że dojdzie jednak do kompromisu.

- Karty płatnicze w Biedronce na pewno będą, ale nie wiemy jeszcze kiedy. Muszą tego na pewno chcieć klienci, ale także konieczny jest spadek opłat interchange, które w Polsce są jedne z najwyższych w Europie. Istotne jest dla nas, aby wraz z wprowadzeniem nowej formy płatności nie wzrosły ceny artykułów w sklepach" - mówił Tomasz Suchański.

Sieć rozważa jednak możliwość wprowadzenia płatności mobilnych. Jak podał jeden z portali informacyjnych wdrożenie odpowiedniego systemu w sklepach sieci Biedronka może nastąpić już w drugim kwartale. Takie rozwiązanie, szczególnie dla klientów posługujących się nowoczesnymi telefonami może okazać się kolejnym strzałem w dziesiątkę właściciela największej sieci detalicznej w Polsce.