Dlaczego Trzech Króli, skoro poczet królów?

Jan Miodek
Jan Miodek
Jan Miodek Tomasz Hołod/POLSKA
Jan Miodek wyjaśnia dlaczego święto Trzech Króli nie jest świętem trzech królów.

Ttytułowe pytanie dzisiejszego odcinka intryguje każdego świadomego użytkownika polszczyzny. Odpowiedź na nie musi zaś być zwią-zana z dziejami spółgłoski "l" - kiedyś miękkiej we wszystkich pozycjach wyrazowych (l'as, l'eśny, mal'eńki, l'os), dziś - utrzymującej miękkość tylko w słowach z grupą głoskową -li (list, lipa, malina, kalina), poza tym - twardej (las, leśny, maleńki, los).

Otóż w połączeniu wyrazowym Trzech Króli, funkcjonującym w polskiej tradycji jako nazwa święta kościelnego, zachowała się starsza końcówka "-i" po pierwotnie miękkim "l" (Trzech Króli - jak liści, gości, koni, słoni). W tego typu skostniałych wyrażeniach i zwrotach z reguły utrzymują się do dziś archaiczne stany językowe.

Rzeczownik król - używany często także poza połączeniem Trzech Króli - zaczął też jednak przyjmować końcówkę "-ów" przynależną rzeczownikom twardotema-towym (królów - jak domów, wozów, stołów, psów, kotów), co nie może dziwić, skoro "l" stwardniało. Obecnie postać ta ma status formy wyłącznej, stąd też poczet królów, historia królów, nie ma królów, natomiast jedy-nym wyjątkiem jest nazwa święta kościelnego Trzech Króli.

W wypadku innego terminu kościelnego, jakim są Gorzkie żale, za poprawne uznaje się zarówno archaiczniejsze brzmienie z końcówką "-i", czyli Gorzkich żali, jak i nowsze Gorzkich żalów - z końcówką "-ów". Polecałbym natomiast gorąco dopełniacz liczby mnogiej bólów, bóli jest już bowiem uznawane za formę rzadką. Za to z wariantywnych postaci patroli - patrolów za rzadszą uznawana jest ta z końcówką "-ów". Konstrukcje wentyli - wentylów, kąkoli - kąkolów i wiele innych traktuje się natomiast jako równorzędne.

Chodzimy jednak tylko do Kowalów, Motylów, Libalów czy Karolów (w znaczeniu "do rodziny, której głową jest ktoś o nazwisku Kowal, Motyl, Libal oraz o imieniu Karol). Wewnętrznojęzykowa ewolucja całego opisanego tu procesu jak i atrakcyjność końcówki "-ów", wyrazistej, niepowtarzającej się w żadnym innym przypadku gramatycznym, sugerowałaby jej ostate-czne zwycięstwo w zmaganiu się z końcówkowym wariantem "-i". Obserwując jednak współczesne zwyczaje językowe odnoszące się do tego zjawiska, nie mogę się tutaj zdecydować na jednoznaczne prognozy gramatyczne. Są one trudne i nieraz zawodne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dlaczego Trzech Króli, skoro poczet królów? - Portal i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl