Komitet Zjednoczeni dla Śląska, utworzony wspólnie przez organizacje mniejszości niemieckiej oraz śląskie stowarzyszenia przedstawiły swoje listy do sejmu. Swoich kandydatów wystawią w trzech okręgach: katowickim, gliwickim oraz rybnickim.
- To przykład integracji na gruncie konstytucji, świadcząca o rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Podkreślamy lojalność wobec państwa polskiego, chociaż może się zdarzyć, że w kampanii ktoś powie, że ta lojalność powinna działać w dwie strony - ocenił szef sztabu wyborczego Dietmar Brehmer.
Najbardziej nieoczekiwany okazał się skład listy katowickiej. Otwiera ją prof. Zbigniew Kadłubek z Uniwersytetu Śląskiego, filolog klasyczny, regionalista. To on przedstawiał w sejmie obywatelski projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych.
Dwójką jest Dawid Brehmer, syn Dietmara, działacz Niemieckiej Wspólnoty "Pojednanie i przyszłość", zaś na trzecim miejscu znalazł się słynny były dyrektor Muzeum Śląskiego Leszek Jodliński.
MNIEJSZOŚĆ NIEMIECKA TWORZY KOMITET WYBORCZY
W Rybniku na pierwszym miejscu znalazła się przedstawicielka mniejszości Anna Ronin (była kandydatka na prezydenta Raciborza), zaś dwójką Marcin Polok z RAŚ.
Anna Ronin, która jesienią startowała w wyborach prezydenckich w Raciborzu i znalazła się w drugiej turze, razem z Mirosławem Lenkiem, mówi, że nie zraziła ją porażka. Jest wręcz przeciwnie.
- Patrząc na wynik tamtych wyborów, liczę, że trochę głosów w Raciborzu dostanę. Nie startuję jednak teraz dla siebie, ale dla organizacji i społeczności, która mnie wybrała i dalej mi kibicuje - mówi nam Anna Ronin, przedstawicielka Mniejszości Niemieckiej, która znalazła się na pierwszym miejscu w Rybniku na liście komitetu Zjednoczeni dla Śląska.
- Społeczeństwo oczekuje zmian. Liczę, że do urn podczas wyborów pójdzie więcej wyborców, niż to miało miejsce podczas referendum, które okazało się wielką porażką - mówi Anna Ronin.
W Gliwicach jedynką jest radny wojewódzki RAŚ Andrzej Sławik, a drugi jest Martin Lippa działacz Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców w województwie śląskim.
Pierwsze miejsca na listach, które muszą być skierowane do PKW do 15 września, Mniejszość Niemiecka postanowiła oddać Ślązakom, dla swoich przedstawicieli zarezerwować miejsca drugie.
To właśnie Niemcy z województwa śląskiego zaproponowali przedstawicielom regionalnych organizacji wspólny start. Mają dość degradacji regionu i pustych obietnic polityków różnych opcji.
Ponieważ komitet mniejszości nie musi przekraczać 5 proc. progu wyborczego jest duża szansa, że wprowadzi nawet kilku posłów - maksymalnie sześciu, bo zostaną skompletowane listy we wszystkich okręgach województwa.
MNIEJSZOŚĆ NIEMIECKA TWORZY KOMITET WYBORCZY
*Złoty pociąg odnaleziony! Już rozpala wyobraźnię ZŁOTY POCIĄG MEMY
*Gala BCC Katowice, czyli rewia luksusu i przepychu ZOBACZ ZDJĘCIA
*Tak policja z Katowic zatrzymuje handlarza dopalaczami ZDJĘCIA + WIDEO z zatrzymania
*Tak się bawią Katowice! Koncert na 150-lecie Katowic URODZINY KATOWIC ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?