Marszy Antyimigracyjny w Częstochowie ma być pokojową manifestacją "wszystkich zaniepokojonych zalewem Europy przez emigrantów islamistycznych". Zaplanowany został na sobotę o godz. 17 spod Placu Daszyńskiego.
- Nie godzimy się na przyjmowanie takich emigrantów i i jednoczesne zmuszanie Polaków do emigracji z kraju - twierdzą na Facebooku organizatorzy marszu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
PRECZ Z ISLAMEM! ARABY PRECZ! MARSZ ANTYIMIGRACYJNY W CZĘSTOCHOWIE
Tymczasem władze Warszawy odmówiły zgody na przeprowadzenie podobnego marszu w niedzielę. Pod hasłem "Polacy przeciw imigrantom" zamierzali go zorganizować narodowcy. ZOBACZ KONIECZNIE:
UCHODŹCY Z SYRII I ERYTREI NA ŚLĄSKU
Kontekst obu marszów jest identyczny, obydwa wyrażają sprzeciw wobec muzułmańskich imigrantów, czego nie ukrywa organizator Marszu Imigracyjnego w Częstochowie, Tomasz Jaskóła.
- Jestem wolnościowcem i szeroko pojęta wolność jest dla mnie najważniejsza. Niestety w przypadku islamizmu wolność oznacza konieczność przyjęcia zasad obowiązujących w islamie, na co się nie zgadzam. Nasz marsz ma być wyrazem sprzeciwu wobec przyjmowania muzułmańskich imigrantów przez Polskę - tłumaczy Tomasz Jaskóła, który zaznacza, że nie ma nic przeciwko wyznawcom islamu, którzy od lat mieszkają w naszym kraju i się z nim zasymilowali.
CZY POWINNIŚMY PRZYJĄĆ UCHODŹCÓW?
Władze stolicy zapoznały się z materiałami promującymi marsz i uznały, że łamią one co najmniej trzy artykuły kodeksu karnego. W Częstochowie już dzisiaj wydano pozwolenie na organizację marszu.
- Organizator - Stowarzyszenie "Republikanie" w Częstochowie oraz Klub Republikański Częstochowa - wnioskowali o przemarsz z okazji 332. rocznicy bitwy pod Wiedniem oraz polityki imigracyjnej UE wobec Polski i innych krajów członkowskich. Podejmując decyzję, Urząd Miasta musi się opierać na złożonych dokumentach. W związku z tym wydaliśmy zgodę na marsz, ale zawiadomimy o nim wszystkie niezbędne służby - tłumaczy Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy częstochowskiego Urzędu Miasta.
- Organizatorzy, którzy przewidują liczbę uczestników na 100-150 osób, mają mieć swoje służby porządkowe, ale wnioskowali też o obecność policji i straży miejskiej. W przypadku jakichkolwiek działań niezgodnych z prawem organy porządkowe będą miały prawo rozwiązania zgromadzenia - dodaje Tutaj.
Tomasz Jaskóła nie ukrywa, że marsz nieprzypadkowo pokrywa się z rocznicą bitwy pod Wiedniem, podczas której w 1683 roku król Jan III Sobieski pobił muzułmańskich Turków. Jednak na Facebooku manifestacja reklamowana jest jako Marsz Antyimigracyjny.
Niewykluczone, że władze Częstochowy wkrótce staną przed jeszcze większym dylematem. 17 października swój marsz chce zorganizować Narodowy Front Częstochowy. Jej hasło przewodnie brzmi: „Nie nasze wojny, nie nasza kultura, nie nasi imigranci!”.
"17 października na ulicach Częstochowy – naszej duchowej stolicy Polski, u stóp Jasnej Góry – jednej z kolebek polskiej jak i europejskiej kultury, wyrazimy głośno swój sprzeciw! To nie nasze bomby spadały w Syrii czy Libii! Dlatego niech nas będzie jak najwięcej i stawmy wszyscy razem opór tym którzy chcą zniszczyć nasz kraj i naszą kulturę! Przyjdź nie bądź obojętny!" - apelują organizatorzy manifestacji z Narodowego Frontu Częstochowy.
CZY POWINNIŚMY PRZYJĄĆ UCHODŹCÓW?
*Złoty pociąg odnaleziony! Już rozpala wyobraźnię ZŁOTY POCIĄG MEMY
*Gala BCC Katowice, czyli rewia luksusu i przepychu ZOBACZ ZDJĘCIA
*Tak policja z Katowic zatrzymuje handlarza dopalaczami ZDJĘCIA + WIDEO z zatrzymania
*Tak się bawią Katowice! Koncert na 150-lecie Katowic URODZINY KATOWIC ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?