Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do lekarza na PESEL. Łódzkie testuje system

Joanna Barczykowska
Jedną z placówek, które będą testować nowy system, jest Szpital Zakonu Bonifratrów w Łodzi.
Jedną z placówek, które będą testować nowy system, jest Szpital Zakonu Bonifratrów w Łodzi. Jakub Pokora
Zamiast papierków, RMUA czy książeczek zdrowia, wystarczy pokazać dowód i numer PESEL. Lekarz jednym kliknięciem będzie mógł sprawdzić, czy chory jest ubezpieczony i ma prawo do bezpłatnej wizyty. Taki system zostanie wprowadzony we wszystkich przychodniach i szpitalach od 1 stycznia. Jednak już w październiku e-system będą testować pierwsze przychodnie i szpitale w woj. łódzkim. Dla pacjentów oznacza to szybsze i łatwiejsze dostanie się do lekarza.

Do tej pory przy okazji każdej wizyty u lekarza chorzy musieli udowadniać, że płacą składki i mają prawo do bezpłatnej wizyty. Jeśli nie mieli ze sobą dowodu ubezpieczenia, nie mogli np. dostać recepty. Tak stało się w przypadku pana Zdzisława, który tydzień temu umówił się na wizytę do internisty w przychodni przy ul. Brzechwy. Nie miał ze sobą RMUA. Lekarz przyjął go na wizytę, ale recepty nie wydał.

- Powiedział, że dostanę ją, jak doniosę RMUA. Wróciłem do pracy, potem był weekend i leki na nadciśnienie dostałem po tygodniu. To jakieś nieporozumienie - denerwuje się pan Zdzisław.

Nieporozumienia na linii pacjent - lekarz mają zniknąć. A papierki i książeczki zdrowia zostaną zastąpione przez komputery. Pod koniec października system wprowadzi już kilkanaście przychodni i szpitali w Łódzkiem. Jednym z nich będzie Szpital Zakonu Bonifratrów i przyszpitalne poradnie.

- Wierzę, że to na pewno usprawni naszą pracę i pomoże pacjentom, dlatego chętnie wprowadzimy go jak najwcześniej. Dziś prawie połowa pacjentów, która do nas trafia, nie ma ze sobą dowodu ubezpieczenia. To rodzi problemy. Na planowany zabieg czy badania takiej osoby przyjąć nie możemy. Jeśli trafia do nas chory w złym stanie, to go oczywiście przyjmujemy, ale potem musimy dopominać się o dowód ubezpieczenia. W szpitalu musieliśmy stworzyć nawet dodatkowe stanowisko i zatrudnić osobę, która zajmowała się problemami z ubezpieczeniem pacjentów - tłumaczy Paweł Paczkowski, zastępca dyrektora w Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Łodzi. - Mam świadomość, że na początku wprowadzenie nowego systemu wywoła chaos, ale jestem też przekonany, że szybko poprawi on sytuację pacjentów i lekarzy.

Chorzy pozbędą się w końcu tony papierów, które wywoływały w nich największe oburzenie. Często nie mając ze sobą dowodu ubezpieczenia pacjenci w Łódzkiem nie mogli dostać się do lekarza lub otrzymać potrzebnej recepty.

- Kluczem do weryfikacji będzie numer PESEL - to dzięki niemu lekarz będzie mógł sprawdzić elektronicznie w systemie NFZ, czy pacjent ma aktualne prawo do bezpłatnego leczenia, czy będzie mógł wypisać bez obaw refundowaną receptę lub skierowanie na badania. Już podczas rejestracji do lekarza będzie wiadomo, czy NFZ zapłaci za leczenie - tłumaczy Beata Aszkielaniec, rzecznik NFZ w Łodzi.

Ma być lekko, łatwo i przyjemnie. Z takiego luksusu skorzystają jednak tylko ubezpieczeni pacjenci. A co z pozostałymi? Dziś ubezpieczenia zdrowotnego nie mają nie tylko bezdomni czy długotrwale bezrobotni, ale też tysiące młodych ludzi, którzy pracują na tzw. umowy śmieciowe.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki