Anaid popełniła samobójstwo, skacząc pod koła pociągu na Gdańskiej Oruni. Matka nastolatki - przekonana, że dramatyczny krok był skutkiem gwałtu, jakiego miał dopuścić się na dziewczynce Krystian W. - zwróciła uwagę śledczych na tego mężczyznę znanego ze słabości do nastolatek.
- Nikomu nie przedstawiono zarzutów i śledztwo toczy się w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek - przypomina prok. Grażyna Wawryniuk, szefowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Czekamy na zakończenie analiz sprzętu komputerowego i telefonów, zarówno pokrzywdzonej, jak i tych zabezpieczonych u Krystiana W. Równolegle przed sądem przesłuchiwane są kobiety, które zgłosiły się do prokuratury wskutek doniesień medialnych, które - jak twierdzą - zostały poszkodowane przez W. - dodaje.
Tymczasem w puckim sądzie w poniedziałek odbędzie się kolejna rozprawa w procesie, w którym Krystian W. oskarżony jest o gwałt na 17-letniej uciekinierce z jednej z trójmiejskich placówek opiekuńczych. Grozi mu do 12 lat więzienia, ale nie został aresztowany, bowiem - jak tłumaczą śledczy - ze względu na późno zgłoszone zawiadomienie, wielu kluczowych dowodów zabezpieczyć się nie udało i sprawa ma charakter "słowa przeciwko słowu".
Więcej na ten temat przeczytasz w piątkowym (4.09.2015 r) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?