Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa śmierci Anaid. Biegli badają komputery

Jacek Wierciński
Anaid popełniła samobójstwo, skacząc pod koła pociągu na Gdańskiej Oruni.
Anaid popełniła samobójstwo, skacząc pod koła pociągu na Gdańskiej Oruni. Archiwum / Uwaga TVN/ x-news
Eksperci analizują twarde dyski komputerów i telefony 14-latki i niespełna 40-letniego Krystiana W., który w poniedziałek trafi przed sąd.

Anaid popełniła samobójstwo, skacząc pod koła pociągu na Gdańskiej Oruni. Matka nastolatki - przekonana, że dramatyczny krok był skutkiem gwałtu, jakiego miał dopuścić się na dziewczynce Krystian W. - zwróciła uwagę śledczych na tego mężczyznę znanego ze słabości do nastolatek.

- Nikomu nie przedstawiono zarzutów i śledztwo toczy się w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek - przypomina prok. Grażyna Wawryniuk, szefowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Czekamy na zakończenie analiz sprzętu komputerowego i telefonów, zarówno pokrzywdzonej, jak i tych zabezpieczonych u Krystiana W. Równolegle przed sądem przesłuchiwane są kobiety, które zgłosiły się do prokuratury wskutek doniesień medialnych, które - jak twierdzą - zostały poszkodowane przez W. - dodaje.

Tymczasem w puckim sądzie w poniedziałek odbędzie się kolejna rozprawa w procesie, w którym Krystian W. oskarżony jest o gwałt na 17-letniej uciekinierce z jednej z trójmiejskich placówek opiekuńczych. Grozi mu do 12 lat więzienia, ale nie został aresztowany, bowiem - jak tłumaczą śledczy - ze względu na późno zgłoszone zawiadomienie, wielu kluczowych dowodów zabezpieczyć się nie udało i sprawa ma charakter "słowa przeciwko słowu".

Więcej na ten temat przeczytasz w piątkowym (4.09.2015 r) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".

Czytaj więcej o sprawie Anaid

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki