Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Cracovia 1:1. Wciąż bez zwycięstwa... [RELACJA, ZDJĘCIA KIBICÓW]

r.mus
Górnik Zabrze zremisował drugi z rzędu mecz na własnym boisku i wciaż zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. I z takiej właśnie pozycji przystąpi za dwa tygodnie do Wielkich Derbów Śląska.

Górnik w ostatnich dniach zaszalał na rynku transferowym. W zespole pojawili się Maciej Korzym, Michał Janota, Aleksander Kwiek, Paweł Widanow, bramkarz Radosław Janukiewicz oraz 19-letni AdamDźwigała. Jednocześnie pożegnano Bartosza Iwana (przeniósł się do GKSKatowice), natomiast Dzikamai Gwaze został przesunięty do rezerw i ma zostać wypożyczony. Wspólnym mianownikiem wszystkich pozyskanych są ich kłopoty z wywalczeniem miejsca w składach, a nawet ze znalezieniem sobie nowego klubu.
- Musimy brać pod uwagę nasze możliwości finansowe, co nie zmienia faktu, że wierzę, że ci zawodnicy dadzą nam nową jakość - tłumaczył trener Leszek Ojrzyński.

W meczu z Cracovią w podstawowym składzie pojawili się Maciej Korzym i Aleksander Kwiek. Ten drugi tylko dlatego, że kontuzji na rozgrzewce doznał Mariusz Magiera. Zabrzanie - podobnie jak w sześciu wcześniejszych spotkaniach tego sezonu - znów jako pierwsi stracili gola! Tym razem jednak zdołali na taki cios odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, dzięki Adamowi Danchowi. Wcześniej piłka też wpadła do krakowskiej siatki, ale sędzia słusznie odgwizdał spalonego.

Górnik Zabrze - Cracovia

Górnik Zabrze - Cracovia 1:1 [RELACJA LIVE]

Po zmianie stron emocji już tak dużo nie było, a warta uwagi była przede wszystkim interwencja Grzegorza Kasprzika po strzale głową świeżo upieczonego kadrowicza Bartosza Kapustki. generalnie bliższa szczęścia była Cravcovia, a kolejny remis Górnika niewiele w jego sytuacji zmienia. W dodatku gra zespołu wyglądała znów gorzej niż w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. W następnym spotkaniu, po przerwie na mecze reprezentacji, zabrzanie zagrają w Chorzowie z Ruchem, w Wielkich Derbach Śląska.
Po raz pierwszy na Roosevelta kibice zajęli wszystkie dostępne na stadionie miejsca. Drugi z rzędu remis przyjęli jednak z wyraźnym niedosytem.

Tak padły bramki
0:1 Dariusz Zjawiński (42)
Piłkarz Cracovii nie przejmował się ani obrońcami, ani bramkarzem i między nimi wszystkimi kopnął piłkę do siatki.
1:1 Adam Danch (45-głową)
Roman Grendel precyzyjnie dośrodkował z rzutu wolnego wprost na głowę Dancha.a


*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Sosnowiec lepszy od Katowic. Ulica Małachowskiego bardziej zabawowa niż Mariacka
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Gdzie jest Basia, która jako dziecko zaginęła 15 lat temu? Rodzice wciąż szukają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!