- Mieliśmy plan, by możliwie szybko zdobyć bramkę i nie pozwolić uwierzyć Videotonowi, że może jeszcze odwrócić losy tej rywalizacji. Przyznać jednak trzeba, że gospodarze mieli sytuację i gdyby strzał Feczesina przyniósł bramkę, oznaczałby nerwy i kłopoty. Na szczęście potrafiliśmy wyjść z tego obronną ręką. Bardzo się cieszę, że potrafiliśmy kontrolować przebieg meczu. Czekaliśmy aż będzie więcej miejsca na boisku i w końcu jeden ze stałych fragmentów dał bramkę, która odebrała Węgrom resztkę nadziei i definitywnie rozstrzygnęła rywalizację - przyznał po meczu trener Lecha Poznań, Maciej Skorża.
- Bardzo mocno wierzę w to, że drużyna dostarczy jeszcze kibicom wielu pozytywnych wrażeń grając w Europie. Można być optymistą jeśli o to idzie. Gorzej z grą w lidze. Będziemy musieli znacznie lepiej godzić te obowiązki. Po powrocie kontuzjowanych będzie już o to łatwiej, nasza kadra będzie pełna i wierzę, że zawodnicy będą chcieli zaprezentować pełnię swych umiejętności we wszystkich meczach, nie tylko w fazie grupowej - powiedział Skorża podczas konferencji prasowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?