Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referenda sprzeczne z konstytucją [WIDEO]

Rozmawiał Włodzimierz Knap
Zdaniem prof. Andrzeja Zolla, pytania referendalne są niejasne i wieloznaczne
Zdaniem prof. Andrzeja Zolla, pytania referendalne są niejasne i wieloznaczne fot. Andrzej Banaś
Rozmowa. Mamy do czynienia z brzydką grą polityczną, do której wszystkie strony wykorzystują instytucję referendum - mówi prof. Andrzej Zoll.

- Artykuł konstytucji o referendum mówi, że jeśli weźmie w nim udział ponad połowa uprawnionych do głosowania, to jego wynik jest wiążący. Jak rozumieć termin "wiążący"?
- To stwierdzenie wymusza takie sformułowanie pytań referendalnych, by odpowiedź na "tak" lub "nie" rozstrzygała sprawę. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia np. w kwestii referendum decydującego o przystąpieniu Polski do UE. Gdyby więcej głosów padło za "nie", zamknęlibyśmy sobie drzwi do Unii, przynajmniej do następnego referendum. Pytanie o przyjęcie konstytucji też było jasne.

- A obecne pytania referendalne?
- Na ogół mamy do czynienia z formą wytycznych dla Sejmu.

- Jeżeli wiążącej odpowiedzi udzielimy w sprawie wprowadzenia jednomandatowych okręgów, to...
- Posłowie muszą się zająć JOW-ami, ale by je wprowadzić, konieczna byłaby zmiana konstytucji. Obecna mówi, że wybory do tej izby są proporcjonalne. Dlatego pytanie powinno dotyczyć tego, czy zgadzamy się na zmianę konstytucji, by można było wprowadzić JOW-y, a ściślej - konkretny ich rodzaj.

WIDEO: Andrzej Zoll o dodatkowym referendum: Ta zabawa polityczna może doprowadzić do wykrzywienia wyników wyborów

Źródło: TVN24/x-news

- Jeśli wiążącej odpowiedzi udzielimy w sprawie likwidacji dotychczasowego finansowania partii z budżetu, to...

- Mielibyśmy kłopot, bo parlament mógłby całkowicie znieść takie finansowanie albo równie dobrze zmniejszyć tylko o 1 proc. w stosunku do obecnego poziomu wydatków na stronnictwa polityczne. Pytanie o obniżenie wieku emerytalnego jest równie nieprecyzyjne. Nie sposób powiedzieć, czy chodzi o powrót do starego sytemu, czy o obniżenie wieku emerytalnego do np. 50 lat. Ponadto, obywatele muszą znać wyliczenia pokazujące skutki, gdyby przyszło obniżać wiek emerytalny.
Po prostu, mamy do czynienia z brzydką grą polityczną, do której wszystkie strony wykorzystują instytucję referendum. Konstytucja czy w ogóle prawo ma stanowić ramy dla polityki. Tymczasem mamy do czynienia z praktyką rozsadzania prawa przez polityków.

- Gdyby przyszło nam odpowiadać na pytania o wiek rozpoczęcia edukacji szkolnej, a większość opowiedziałaby się za zniesieniem obowiązku szkolnego 6-latków?
- To pytanie jest sformułowanie jednoznacznie, bo wiążąca odpowiedź na "tak" oznaczałaby wprowadzenie obowiązku szkolnego od 7. roku życia. Moim zdaniem, tym zagadnieniem powinien zająć się parlament, a nie wszyscy obywatele, bo tylko części z nich dotyczy. Ponadto, prezydent Duda nie podał konsekwencji finansowych i społecznych w razie przywrócenia obowiązku od 7. roku życia.

- Pan i część ekspertów mówi, że z racji zbyt małej wagi pytań, referendum jest niekonstytucyjne. Skoro tak, to kto miałby to stwierdzić?
- Byłby to kolejny kłopot. Gdyby prezydent Duda zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy wrześniowe referendum nie uchybia konstytucji, to sam byłbym ciekaw odpowiedzi. Moim zdaniem, Trybunał nie ma uprawnień do zajęcia się takim problemem.

- Prezydent Duda powiedział, że nie odwołał decyzji swojego poprzednika o zarządzeniu referendum, dając do zrozumienia, że miał taką możliwość.
- Nie miał! I sądzę, że prezydent doskonale o tym wie. Źle byłoby, gdyby nie wiedział, że konstytucja obliguje go do działania na podstawie prawa i w granicach prawa.

- Jak Panu podoba się pomysł, by referendum wnioskowane przez prezydenta Dudę odbywało się w tym samym dniu co wybory do Sejmu i Senatu?
- Przeszkód prawnych nie ma, choć Państwowa Komisja Wyborcza stanęłaby przed ciężkim zadaniem sprawdzenia wydatków ponoszonych w obu kampaniach. Nie wyobrażam sobie natomiast, by głosowania odbywały się w tym samym lokalu. W przypadku referendum frekwencja ma kluczowe znaczenie. Nie mogą zaistnieć żadne wątpliwości co do liczenia osób.

- Jakie mogą być konsekwencje, jeśli w tym samym lokalu odbywać się będą oba głosowania?
- Nie wykluczam, że Sąd Najwyższy może uznać referendum za nieważne. Przecież głosowanie musi być tajne, a takie nie będzie, jeżeli przed komisją zadeklaruję, że nie chcę uczestniczyć w głosowaniu referendalnym.

- Beata Tokaj, szefowa Krajowego Biura Wyborczego, uważa, że oba głosowania mogą odbyć się w jednym pomieszczeniu, przy tej samej komisji.
- Nie zgadzam się z nią.

- Nie byłoby takiego zamieszania wokół referendum, gdyby dotyczący go artykuł był w konstytucji jaśniej napisany.
- Rzeczywiście, nie jest w nim klarownie wyjaśnione, czym są sprawy o szczególnym znaczeniu dla państwa, a tylko takie mogą być przedmiotem referendum ogólnokrajowego. Jeżeli jednak przeczyta się ten artykuł w kontekście innych norm konstytucyjnych, to referendum może być rozpisane w sprawach absolutnie wyjątkowych.

- Artykuł IV konstytucji mówi, że naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio, czyli mamy prawo wyrażania swojej woli m.in. w referendum.
- Wyłącznie w sprawach o fundamentalnym znaczeniu dla państwa. Regułą powinny być rządy poprzez wybrane osoby, w przypadku władzy ustawodawczej przez posłów i senatorów.

- Naród jest zatem w sporej części ubezwłasnowolniony.
- Nie. Gdybyśmy mieli niemal o wszystkim decydować, to parlament byłby zbędny.

- Kto ma decydować, co jest szczególnie ważne dla państwa?
- Właśnie Sejm i Senat. Obie izby powinny uzasadnić swoje stanowisko w sprawie referendum.

- Pan zwraca uwagę, że są sprawy ważne dla państwa, ale nie muszą być istotne dla obywateli. Jak je rozdzielić?
- Weźmy przykład wieku emerytalnego. Mnie, już emeryta, i przeszło 9 mln innych, to zagadnienie nie musi interesować. Analogicznie rzecz ma się w kwestii obowiązku szkolnego. Ponadto, referendum nie powinno być zarządzane w sprawach, które wymagają szczegółowej, często specjalistycznej wiedzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski