Policja zatrzymała już w tej sprawie dwóch mężczyzn. Wpadli w miniony weekend. Zostali aresztowani na 3 miesiące. To 29- i 32-letni Rumuni. Nie działali sami. Funkcjonariusze podejrzewają ich o udział w międzynarodowej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami w formie skimmingu.
Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że zatrzymani oszuści mogli działać na terenie Polski i całej Europy. W ich mieszkaniach znaleziono specjalistyczny sprzęt służący do odczytywania danych, które udało się zapisać w bankomacie.
Policja nie ma jeszcze pewności czy z kont wrocławian korzystających z bankomatu zniknęły jakieś pieniądze.
- Wszystko wskazuje na to, że sprawców zatrzymano zaraz po tym, jak założyli urządzenia na bankomat. Najprawdopodobniej nikt nie został okradziony. Informacje te weryfikujemy, współpracując z bankiem - mówi Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Dlatego zatrzymani usłyszeli zarzuty przygotowania do nielegalnego pozyskania danych z kart płatniczych i kodów PIN klientów banku.
- Monitorujemy transakcje naszych klientów. Jeżeli któraś z nich wzbudza nasze podejrzenia, kontaktujemy się z naszym klientem i upewniamy się, czy faktycznie on jest autorem tej transakcji. Jeżeli nie uda nam się z nim skontaktować lub tego nie potwierdzi, blokujemy konto – mówi Tomasz Bogusławski z biura komunikacji banku Pekao SA. Dodaje, że klienci, którzy stwierdzą brak pewnej kwoty na koncie, mogą złożyć reklamację. Będzie rozpatrzona bardzo szybko. Bank najczęściej zwraca pieniądze.
Jeśli w ostatnim czasie korzystaliście z tego lub innych bankomatów we Wrocławiu, dla pewności sprawdźcie więc stan swojego konta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?