Tragiczny wypadek na zakopiance. Policja znalazła poszukiwane auto [ZDJĘCIA, WIDEO]

Łukasz Bobek, jkl
Wypadek na zakopiance w Szaflarach.
Wypadek na zakopiance w Szaflarach. fot. Łukasz Bobek
Policji udało się odnaleźć samochód - zielone kombi na angielskich numerach rejestracyjnych - który miał spowodować wypadek do jakiego doszło w piątek rano na zakopiance w Nowym Targu. W jego wyniku zmarła jedna osoba, a druga w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

WIDEO: Tragiczny wypadek w Szaflarach (KRÓTKO)

Autor: Łukasz Bobek, Gazeta Krakowska

Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Do wypadku doszło około godziny 7. między Nowym Targiem a Szaflarami, w miejscu, gdzie kończy się dwupasmówka. W zderzeniu uczestniczyły trzy samochody. Kierowca jednego z nich natychmiast odjechał z miejsca wypadku. Według świadków, samochód miał uderzyć w tył toyoty yaris i zepchnąć ją na przeciwległy pas. Wówczas doszło do zderzenia toyoty z jadącym z naprzeciwka fordem fiestą. Ten dachował i wypadł z drogi. Na miejscu zmarła 59-letnia kierująca toyotą, a jadącą fordem 52-latka trafiła do szpitala.

Późnym popołudniem policji udało się odnaleźć poszukiwane auto, które miało doprowadzić do wypadku. - Znajdowało się ono w powiecie tatrzańskim. Ustaliliśmy także właściciela auta - mówi Roman Wolski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Sprawą zajmuje się prokuratura rejonowa z Nowego Targu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
To tak samo jak ktoś przyjeżdża do angli polskim autem i wymisza pierwszeństwo albo wyprzedza bezmyśnie to jest Oki ale jak jakiś Anglik coś takiego zrobi w pl to go tylko ze debil idiota itp. Bo to tylko Polska tak potrafi ładnie pisać świadczy to o waszej kulturze
g
gosc
???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
G
Gt
manewr wyprzedzania w ostatnim momencie zauważył, że z naprzeciwka jedzie Ford Fiesta. Mógł albo uderzyć czołowo, albo natychmiast "schować się" za Yaris. Kierowca Yaris widząc idiotyczny manewr wyprzedzania zapewne rozpoczął hamowanie. Zielone kombi nie mając szans na uniknięcie czołowego zderzenia natychmiast powróciło na dotychczasowy kurs jakim podążało, ale jednocześnie uderzyło w tył znacznie wolniej jadącej Yaris. W wyniku uderzenia kierowca Yaris stracił panowanie i zderzył się czołowo z Fordem Fiestą. Brawo IMBECYLE za "Angliki".
g
gosc
prawdopodobnie sprawca jest już w londynie, dublinie etc.
h
hm..
Właściciel nie wie komu dawał auto ?? A może nie chce powiedzieć.
Za d... go i łaski nie robi. Jak kogoś chroni, to niech sam odpowiada za ten tragiczny wypadek w którymś zginęła czyjaś Matka, Żona bądź Córka, a druga została ciężko ranna i może będzie kaleką do końca życia - jeśli przeżyje .
Kretyńska jazda, wyprzedzanie, pośpiech nie wiadomo po co i ucieczka z miejsca wypadku.... no brak słów.
M
Marek z Krakowa
Stan samochodów po wypadku z rejonu Nowy Targ-Zakopane to kompletna ruina. Czyżby jeździły tam same złomy?
a
alfred
robole w wakacje przyjeżdżają tymi złomami z kierowcą po prawej stronie i stwarzają zagrożenie dla innych, ale ten już do Angli nie wróci, niedługo go zatrzymają, tak to się zawsze kończy
g
gosc
pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem tzw. "anglika".
powinien być szczegółowo wyjaśniony
Wróć na i.pl Portal i.pl