Jeszcze niedawno media na Węgrzech donosiły, że gwiazdor reprezentacji oraz najlepszy piłkarz Videotonu, Roland Juhasz, będzie wyłączony z gry do końca sierpnia z powodu uszkodzenia więzadeł w kolanie.
Zobacz też: Lech - Videoton: Trening Węgrów [ZDJĘCIA]
Tymczasem zawodnik z uśmiechem na twarzy przyszedł na przedmeczową konferencję, bo lekarze Videotonu dokonali małego cudu i Juhasz prawdopodobnie z Lechem zagra. Wczoraj trenował z całym zespołem na płycie głównej stadionu Lecha.
- Wszystko się okaże dopiero przed meczem. W czwartek jeszcze będziemy trenować. Dosyć szybko udało mi się dojść do zdrowia, już mogę trenować z drużyną na pełnych obrotach - mówił Roland Juhasz, który przez lata grał w jednej drużynie i bloku obronnym z byłym reprezentantem Polski, Marcinem Wasilewskim. Ten z kolei przed wyjazdem do Belgii występował w zespole obecnego mistrza Polski.
- Zaraz po losowaniu zadzwoniłem do "Wasyla". Znamy się 8,5 roku, a przez ponad sześć lat graliśmy razem. Jeszcze wczoraj rozmawialiśmy, bardziej jednak na temat mojego zdrowia - stwierdził Juhasz.
Węgier nie chciał zdradzić szczegółów rozmowy ze swoim polskim przyjacielem.
Zobacz też:
Rywali w czwartkowym meczu poprowadzi dotychczasowy asystent trenera Casoniego, Thomas Peto. Nie będzie mógł on na pewno skorzystać z usług trzech kontuzjowanych graczy: Robert Feczesin, Remi Mareval, Rudolf Gergely. Poza tym Kees Luijckx jest zawieszony za kartki. - Atmosfera jest spokojna, spokojnie przygotowaliśmy się do meczu. Będziemy mogli pokazać sto procent swoich możliwości - mówi trener Thomas Peto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?