Czy zagłębie miedziowe się zapadnie? KGHM wypłaca setki tysięcy złotych w ramach odszkodowań

Ewa Chojna
Wstrząsy dokładnie rejestruje kopalniana stacja sejsmiczna geofizyki górniczej w Zakładach Górniczych Rudna
Wstrząsy dokładnie rejestruje kopalniana stacja sejsmiczna geofizyki górniczej w Zakładach Górniczych Rudna Piotr Krzyżanowski
Ponad 770 tys. zł wydała w tym roku KGHM Polska Miedź S.A. na naprawę szkód górniczych spowodowanych przez wydobycie rudy w trzech kopalniach na terenie zagłębia miedziowego. Najwięcej z nich zgłoszono z terenu objętego działalnością Zakładów Górniczych Rudna.

Trzęsące się bloki, pękające ściany i elewacje domów, drzwi, których nie można domknąć i szafki, które same się otwierają. Właśnie tak wygląda codzienne życie w domach postawionych nad kopalniami miedzi. Najgorsza sytuacja panuje w Polkowicach. Mieszkańcy opowiadają nie tylko o trzęsących się mieszkaniach i przedmiotach spadających z mebli. Również o tym, że czasami nawet słychać odległy huk, po którym następuje wstrząs.

Takie wstrząsy odczuwalne są również w Lubinie. W lipcu odnotowano dwa silniejsze: tzw. ósemkę w ZG Rudna (8 lipca) oraz szóstkę w ZG Lubin (9 lipca). Na szczęście żaden z pracujących pod ziemią górników wtedy nie ucierpiał.
- Po wstrząsach w lipcu, które miały miejsce w obszarze górniczym Rudna, przyjęto łącznie 42 zgłoszenia szkód górniczych - powiedział nam Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM. - Obecnie realizowane są przeglądy zgłoszonych uszkodzeń w zabudowie powierzchniowej.

Rudna płaci najwięcej
Od początku tego roku zgłoszono w sprawie szkód górniczych 32 wnioski w kopalni Lubin; 32 wnioski w kopalni Polkowice-Sieroszowice oraz 66 zgłoszeń w kopalni Rudna. Za szkody górnicze z terenu ZG Lubin miedziowa spółka zapłaciła w tym roku 150 tys. zł. Są to wydatki na naprawę uszkodzeń po przejściu frontu eksploatacyjnego pod miejscowością Obora w latach poprzednich. Szkody górnicze w kopalni Polkowice-Sieroszowice kosztowały KGHM 187 tys. zł, a w ZG Rudna - 437 tys. zł.

Wstrząsy wywołane ruchami górotworu w kopalniach Polskiej Miedzi odczuwają coraz bardziej mieszkańcy Głogowa. Jednak tu nie bierze się pod uwagę występowania szkód górniczych.
- Nie każdy wstrząs ma energię, która będzie powodowała szkody - twierdzi Dariusz Wyborski. - Na tę chwilę Głogów znajduje się jednak w zakresie wstrząsów.

- Całkiem niedawno w moim bloku remontowano balkony. Już po kilku tygodniach zaczęły jednak pękać. W tym czasie odczuwalny był wstrząs w kopalni. Budowlańcy z firmy, która przeprowadzała remont, przyszli wypełnić szczeliny i narzekali, że tak jest w całym mieście, odkąd wstrząsy są odczuwalne. Ale nikt nie może udowodnić, że to przez kopalnie - mówi Maciej Dąbrowski. - Dwa lata temu mieszkałem w innej części miasta i tam wstrząsy były bardziej odczuwalne. Czasem zatrzęsło żyrandolem, czasem zabujało w fotelu. No i ściany na łączeniach też lekko pękały. Teraz, gdy mieszkam w Śródmieściu, nie odczuwam tego tak bardzo, ale czasem zdarza się, że zatrzęsie.

Zdaniem władz Głogowa, mieszkańcy nie mają się czym martwić, ale może się to zmienić w przyszłości. - Na razie wstrząsy nie są na tyle duże, by można było mówić o szkodach powstałych w wyniku działania kopalni - powiedział nam Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa. - Nie wykluczamy, że za kilka lub kilkanaście lat, kiedy rozpocznie się eksploatacja złoża Głogów Głęboki Przemysłowy, sytuacja się zmieni. Mieszkańcy okolic Głogowa, podobnie jak ma to miejsce w Lubinie i Polkowicach, coraz częściej będą odczuwać wstrząsy. Ale z naszych informacji wynika, że KGHM z wydobyciem nie wejdzie pod sam Głogów.

CZYTAJ DALEJ: Na terenach, na których odnotowuje się szkody górnicze, obowiązują inne zasady budownictwa
Betonem zabezpieczeni
Na terenach, na których odnotowuje się szkody górnicze, obowiązują inne zasady budownictwa. - W planach zagospodarowania przestrzennego zaznaczone są rejony szkód górniczych. Każdy, kto buduje na przykład dom, musi się liczyć z tym, że niezbędne są wzmocnione fundamenty, więcej zbrojenia czy żelbetonowe narożniki domów - wyjaśnia Wyborski. - Na terenach objętych szkodami górniczymi to KGHM ponosi koszty tych zmian. Jeżeli teren nie jest objęty szkodami górniczymi, ale mimo to chcemy być dodatkowo zabezpieczeni, musimy liczyć się z wydatkami.

Niektórzy obawiają się, że w końcu ziemia zacznie się niebezpiecznie obsuwać. - Nie ukrywamy, że w niektórych miejscach teren się obniża - przyznaje Wyborski. - Ma to miejsce np. w Polkowicach, ale na terenach niezamieszkanych. W mieście to nie występuje.

Ekspert uspokaja
O tym, że mieszkańcy zagłębia miedziowego są bezpieczni, zapewnia również Przemysław Kowalski z Państwowego Instytutu Geologicznego. - Miedź wydobywana jest metodą filarowo-komorową, co oznacza, że pod ziemią kopane są "jamy", które potem się zawalają - mówi. - Poza tym, nad kopalnią mamy około kilometra nadkładu. To kilometr litych skał. By odkształcenie terenu dotarło na powierzchnię, zajmuje to wiele lat.

Jak zaznacza Przemysław Kowalski, wszędzie, gdzie prowadzone jest wydobycie pod ziemią, będą odczuwalne wstrząsy. Jednak o wiele bezpieczniejsze są one w miastach nad miedzią niż w rejonie kopalni węgla.

- To ze względu na głębokość, na której dochodzi do wstrząsu - mówi Kowalski. - Na węglu, gdzie złoże wydobywa się na 300-500 metrach, wstrząsy wyrządzają większe szkody, więc to jest dobra wiadomość dla Lubina, że miedź wydobywa się niemal kilometr pod ziemią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy zagłębie miedziowe się zapadnie? KGHM wypłaca setki tysięcy złotych w ramach odszkodowań - Gazeta Wrocławska

Wróć na i.pl Portal i.pl