Do tragedii doszło około godz. 19 na podwórku jednego z domków jednorodzinnych w Tuszynie. Dziecko pozostawało pod opieką prawnych opiekunów: 63-letniego mężczyzny i 56-letniej kobiety. Opiekunowie weszli na chwilę do domu. Kiedy wyszli, chłopca nie było w pobliżu. Znaleźli go w oczku wodnym z tyłu domu.
Kobieta, która z zawodu jest pielęgniarką, niezwłocznie wyjęła dziecko z wody i podjęła reanimację. Mężczyzna w tym czasie powiadomił pogotowie. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni przejęli akcję reanimacyjną. Niestety pomimo trwającej blisko godzinę resuscytacji, chłopca nie udało się uratować. Lekarz pogotowia stwierdził zgon 3-latka.
- Policjanci z Tuszyna pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalski wyjaśniają okoliczności utonięcia 3-letniego dziecka - poinformował asp. sztab. Radosław Gwis z KWP w Łodzi.
CZYTAJ TEŻ:Tragedia w Czarnocinie. 24-letni mężczyzna utonął w zalewie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?