Polaków rozpiera duma 3 maja

Świętem narodowym stał się w 1919 r., po odzyskaniu niepodległości. Nawiązywał wprost do rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, która pierwsza na kontynencie europejskim, a druga po Ameryce tak demokratyzowała życie publiczne.
W 1924 r. papież Pius XI ustanowił święto Matki Bożej Królowej Polski dla upamiętnienia właśnie Konstytucji 3 Maja.

W powojennej Polsce obchodzono je do 1946 roku. W Katowicach na schodach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego stanął ołtarz polowy. Mszę celebrował bp Stanisław Adamski. Na koniec udzielił błogosławieństwa i chóralnie odśpiewano "Boże coś Polskę". Plac wypełniony był po brzegi, a wśród zgromadzonych - wicewojewoda Jerzy Ziętek, władze Katowic.

Uroczystości trzeciomajowe zakończyły się w 1946 r. w wielu miastach demonstracjami studenckimi odwołujące się do polskiego patriotyzmu. Od tego czasu władze komunistyczne zabroniły publicznego świętowania, a oficjalnie zniosły to święto w 1951 r. Komuniści celebrowali daty Święto pracy 1maja i Dzień Zwycięstwa 9 maja. Na te dni cała Polska miała być oflagowana, ale na 3 maja flagi musiały zniknąć, by marginalizować ten dzień.

Przemilczanie tak ważnej daty na nic się zdało. W roku 1979 i następnym po mszach za ojczyznę manifestanci w Gdańsku wyszli na ulice. Oficjalnie powrócono do tego dnia dopiero w roku 1981. Uroczysty koncert odbył się w Teatrze Wielkim, na który przyszli: Stanisław Kania - I sekretarz KC PZPR, Wojciech Jabłoński - przewodniczący Rady Państwa, Wojciech Jaruzelski - premier.

Przywódca Solidarności Lech Wałęsa był w tym czasie na Jasnej Górze, na mszy celebrowanej przez kardynała Franciszka Macharski ego.

Gazety i tak rozpisywały się głównie o pochodach pierwszomajowych, ale także o apelach poległych na Górze św. Anny, pod Pomnikiem Powstańców Śląskich w Katowicach.

W 1981 r., w trakcie manifestacji w opolskim amfiteatrze Solidarność uchwaliła rezolucję postulującą przywrócenie 3 maja jako święta narodowego. Nastąpiło to dopiero w 1990 r., ale lata 80. to czas prób wskrzeszenia tradycji zakazywanej i przemilczanej. Zawsze kończyły się represjami. W 1983 r. na Placu Zamkowym doszło do antypaństwowej manifestacji pod hasłem: "Solidarność żyje" tłumionej przez milicję.

Ustawa o godle, barwach, hymnie RP oraz pieczęciach państwowych z 1980 r. nie definiuje, jaki odcień czerwieni powinien znajdować się na polskiej fladze. Wiadomo tyko, że ma być biało-czerwona.

Na fladze nie należy umieszczać napisów, rysunków, znaków, liter, obrazków. Ustawa mówi też o fladze państwowej z godłem, ale nie można jej powszechnie używać i wywieszać przez okno w bloku, bo przysługuje wyłącznie polskim placówkom dyplomatycznym, portom, lotniskom i statkom handlowym. Dopuszczono ją do używania przez wojsko: poza granicami kraju.
Nie wiadomo, jak długi ma być drzewiec czy uchwyt mocowany do ściany domu. Nie wieszamy flagi na dachu, bo tylko agendy rządowe mają taki przywilej. Flaga państwowa ma pierwszeństwo. Jeśli wywieszamy dwie flagi, np. polską i UE, to polską umieszczamy po prawej, patrząc od strony budynku.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
*EGZAMIN GIMNAZJALNY 2012 - SPRAWDŹ JAK CI POSZŁO, ZOBACZ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]