18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Już za 20 tys. zł można być pełnoprawnym Polakiem

Łukasz Krajewski, Amelia Panuszko
W polskim prawie nie ma przepisów, które pozwalałyby karać za fikcyjny ślub z obcokrajowcem
W polskim prawie nie ma przepisów, które pozwalałyby karać za fikcyjny ślub z obcokrajowcem Marcin Oliva Soto/POLSKA
Polski paszport jest w cenie - i to dosłownie. Zwłaszcza dla obcokrajowców, którzy chcą zdobyć obywatelstwo RP.

Cudzoziemcy są gotowi płacić za fikcyjny ślub. W internecie roi się od ofert. Stawka za sfingowane małżeństwo to 15-20 tys. zł. Transakcja obejmuje jeszcze jeden warunek: związek musi przetrwać trzy i pół roku. - Chcę zalegalizować pobyt kuzynki, by mogła tu żyć i legalnie się uczyć - opowiada Chinka od kilkunastu lat mieszkająca w Polsce, która szuka dla krewnej męża. Już odłożyła niezbędne 15 tys. zł.

- A ja jestem matką samotnie wychowującą dziecko. Jakoś muszę sobie radzić - usprawiedliwia się Katarzyna, która od młodego Ukraińca zażądała 18 tys. zł za fikcyjny ślub. Na Zachodzie trzeba zapłacić podobną kwotę, tyle że w euro. Opłaca się więc zostać Polakiem. Dzięki paszportowi z orłem w koronie obcokrajowcy mogą bez problemu podróżować po krajach strefy Schengen.

Katarzyna zamieściła w sieci takie ogłoszenie: "Wyjdę za obcokrajowca, który chce polskie obywatelstwo. Jestem ładną blondynką z małym dzieckiem. Kwota do uzgodnienia". Mieszka w małym miasteczku w województwie mazowieckim. Jest rozwódką samotnie wychowującą 5-letniego chłopca. Z byłym mężem nie ma kontaktu. Alimenty niskie, praca na pół etatu w sklepie za grosze - pieniędzy wciąż brakuje.

O możliwości sprzedania obywatelstwa dowiedziała się od koleżanki, a ta z kolei z portali randkowych i matrymonialnych. Nie boi się, że ponad pięć lat będzie żoną obcego mężczyzny - zanim będzie mógł starać się o polski paszport, minie trzy i pół roku, a procedura trwa ponad dwa lata.

O tym, że bez oszustwa o polskie obywatelstwo łatwo nie jest, przekonała się Rosjanka Klaudia Majorowa. Przyjechała do Polski w 1991 roku jako zdolna zawodniczka badmintona. Kolega podpowiedział jej, żeby jak najszybciej zawarła fikcyjne małżeństwo z Polakiem, bo wtedy zyskałaby prawo gry w reprezentacji Polski. Nie skorzystała jednak. - Może byłam naiwna, bo obywatelstwa nie mam do dziś, choć wszystkie kryteria spełniam i wniosek złożyłam ponad sześć lat temu - opowiada.

Urzędnicy postawili ją w pewnym momencie przed wyborem: albo polskie obywatelstwo, albo rosyjskie. - Nie zdecydowałam się tylko na polskie. Miałabym kłopoty, żeby odwiedzać mamę w Rosji - tłumaczy. W tym roku polskie obywatelstwo dostało 636 osób, z czego 281 dzięki małżeństwu z obywatelem naszego kraju. Dla porównania w 2002 r., kiedy nie należeliśmy do UE, takich przypadków było zaledwie 35.

- Po wejściu Polski do UE o polskich korzeniach przypomnieli sobie nawet potomkowie emigrantów z Brazylii czy Argentyny - mówi Mateusz Sora, dyrektor departamentu obywatelstwa i repatriacji MSWiA. Nad tym, czy małżeństwa nie są zawierane fikcyjnie, powinny czuwać urzędy wojewódzkie. - Chodzimy do mieszkań, w których mieszkają związki mieszane, i sprawdzamy, czy rzeczywiście żyją razem - mówi rzecznik mazowieckiego urzędu wojewódzkiego Ivetta Biały. Jednak przyznaje, że obciążeni pracą urzędnicy nie są w stanie sprawdzić wszystkich par.

Gdy już dochodzi do inspekcji, skupiają się na zadawaniu standardowych pytań opracowanych przez psychologów. Na przykład: jaki jest widok z państwa sypialni? Jeśli odpowiedzi nie są zbieżne, to znak, że małżeństwo może być fikcyjne. W tym roku na Mazowszu na tej podstawie odrzucono 12 wniosków.

W polskim prawie nie ma przepisów, które pozwalałyby karać za fikcyjny ślub z obcokrajowcem w celu sprzedania obywatelstwa. - Wprowadzenie takiego zapisu jest mocno wątpliwe, bo jak niby udowodnić intencje dwojga ludzi - mówi prof. Marian Filar, karnista.

Poza tym zaostrzanie prawa byłoby teraz nieracjonalne ekonomicznie. Ochrona rynku pracy przestała być priorytetem. W najbliższych latach wręcz będziemy chcieli ściągać do siebie imigrantów. - Powinno to prowadzić do zmiany przepisów - twierdzi Mateusz Sora z MSWiA.

Efektem tego są zmiany w ustawie o cudzoziemcach, nad którą pracuje Senat. - Zamierzamy ułatwić życie obcokrajowcom starającym się o obywatelstwo - mówi senator Andrzej Person. Wniosek jest prosty - papierowych małżeństw zawieranych tylko jako transakcja: pieniądze za obywatelstwo, może być jeszcze więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Już za 20 tys. zł można być pełnoprawnym Polakiem - Portal i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl