Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczta zwalnia ludzi, ale nie zamyka placówek

Mateusz Ludewicz
Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej
Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej Fot. Waldemar Wylegalski
Z Januszem Wojtasem, członkiem zarządu Poczty Polskiej, rozmawia Mateusz Ludewicz

Poczta Polska od kilku lat przechodzi poważną restrukturyzację. Czy wprowadzane zmiany przynoszą efekty?

Janusz Wojtas: - Konsumenci hołdują dzisiaj słusznym zasadom: więcej za mniej, szybciej i taniej w lepszej jakości. Do tych wymagań musimy się dostosować i w ostatnim czasie to nam się udaje.

Czy restrukturyzacja oznacza zwolnienia pracowników, dłuższe kolejki i utratę części rynku...?

Janusz Wojtas: - Zmiany, które wprowadzamy, mają tak usprawnić nasze wewnętrzne procesy, aby kolejki były krótsze a klienci obsługiwani szybciej. Już dzisiaj udaje nam się odzyskać część utraconego rynku. Jeżeli chodzi o naszych pracowników to poziom zatrudnienia będzie się zmniejszał.

Czy Poczta w jakiś sposób zadba o pracowników, którzy z niej odejdą?

Janusz Wojtas: - Wprowadziliśmy program dobrowolnych odejść z naszej firmy, aby zminimalizować skutki społeczne zmniejszenia miejsc pracy. W czasie niespełna dwóch tygodni działania tego projektu w samej tylko Wielkopolsce zgłosiło się do niego 160 osób. Szukamy też nowych miejsc pracy dla naszych pracowników.

A co z placówkami Poczty Polskiej, czy będzie ich mniej?

Janusz Wojtas: - Poczta nie zmniejsza liczby placówek, dokonujemy zmian w swojej sieci, biorąc pod uwagę kryteria biznesowe i dostępność do usług. Jako operator powszechny jesteśmy zobowiązani do utrzymania liczby naszych placówek. W przypadku agencji pocztowych chcemy, aby prowadzili je nasi byli pracownicy.

Poczta kojarzy się z kolejkami i ogromną liczbą pieczątek, które kasjerka musi przybić, aby wysłać list. Mają Państwo pomysły na rozwiązanie tego problemu?

Janusz Wojtas: - Chcemy między innymi zmienić sposób wynagradzania listonoszy. Będą oni otrzymywali pieniądze za faktyczne dostarczenie paczki czy przesyłki. Ponadto wprowadziliśmy przekazy pocztowe przez internet, i zamierzamy wprowadzić 24-godzinne strefy samoobsługowe, w których będzie można np. nadać paczkę lub list. Te działania powinny usprawnić nasze usługi.

W 2013 roku Poczta Polska przestanie mieć monopol na przysłanie przesyłek do 50 g. Czy poczta boi się konkurencji?

Janusz Wojtas: - Właściwie wszystkie przedsiębiorstwa, które chciały działać na rynku, już dawno to robią. Na rynku paczek i listów powyżej 50 gram konkurujemy z nimi od kilku lat i uważam, że konkurencja ta jest zjawiskiem pozytywnym. Dzięki niej nasz firma może szybciej się rozwijać i dostosowywać do potrzeb klientów.

Jaką firmą Poczta Polska będzie za kilka lat?

Janusz Wojtas: - Korespondencja będzie coraz rzadziej wysyłana w formie papierowej. W związku z tym wprowadzimy e-list, usługę poczty hybrydowej i usługi pośrednictwa między obywatelem a administracją publiczną w kwestii np. wyciągu dokumentów urzędowych.

Jak będzie działał e-list i czym jest poczta hybrydowa?

Janusz Wojtas: - E-list to nic innego jak pośrednictwo poczty w zakresie potwierdzenia i przekazania listów elektronicznych. Usługa poczty hybrydowej będzie polegała na wydrukowaniu i dostarczeniu na papierze listu elektronicznego lub wysłaniu drogą mailową listu przekazanego nam w tradycyjny sposób

Czy to wszystkie zmiany?

Janusz Wojtas: - Placówki Poczty Polskiej w przyszłości mają stać się centrami pocztowo-finansowymi. Chcemy rozwijać usługi paczkowe i bankowe - ubezpieczeniowe, wykorzystując efekty grupy kapitałowej, czyli na przykład Bank Pocztowy czy Towarzystwo Ubezpieczeniowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski