Czytaj także:
Orzełek zniknie z dyplomów ukończenia studiów?
I choć pomyłka ta jest praktycznie niezauważalna, to narobiła sporo kłopotów. Jeden z absolwentów został zagadnięty przez przyszłego pracodawcę, o to czy dyplom którym się posługuje jest prawdziwy. Okazało się, że w procesie rekrutacyjnym sprawdzono, czy dyplom jest autentyczny, sprawdzając kierunek studiów i dane uczelni.
Absolwenci przyznają, że nie przyglądali się dyplomom podczas ich odbierania, dlatego pomyłki szybko nie zauważono.
- Procedura ich wydawania odbywała się na zasadzie "tutaj pan podpisze", "tutaj niech pan wpisze numer" - tłumaczy Wojtek*. - Więc nikt z nas tego dyplomu tak dokładnie nie oglądał, bo na pierwszy rzut oka wszystko było w porządku.
- A teraz, w świetle prawa ten dyplom jest nieważny, bo Uniwersytet Przyrodniczy nie prowadzi takiego kierunku, jaki mamy wpisany na dyplomie - dodaje Andrzej i przyznaje, że był rozczarowany, gdy w dziekanacie usłyszał, że będzie musiał zapłacić 60 złotych za wydanie nowego dyplomu, nie mówiąc o kosztach za nowe zdjęcia.
Z takim przedstawieniem sytuacji nie zgadzają się władze uczelni. Profesor Monika Kozłowska, prorektor ds. studenckich przyznaje, że faktyczne w systemie wkradł się błąd literowy.
- Po jego zauważeniu podjęłam decyzję o bezpłatnej wymianie dyplomów po dostarczeniu dodatkowego zdjęcia - mówi prof. Monika Kozłowska. - Absolwentom, którzy zgłosili się do dziekanatu z błędnie wypisanym kierunkiem ukończenia uczelni, takowej wymiany dokonujemy bezwarunkowo.
Jak zaznacza pani prorektor, wyjątek stanowią przypadki, wpisania w dyplomie jednego imienia, zamiast dwóch.
- Studenci, którzy podczas rejestrowania się w systemie podali tylko jedno imię, a obecnie domagają się wpisania do dyplomu drugiego imienia, niestety, muszą uiścić opłatę w wysokości 60 złotych z jednoczesnym dostarczeniem zdjęcia - tłumaczy prof. Monika Kozłowska. - Za niedopatrzenie studenta uczelnia nie może ponosić kosztów.
Choć kierunek ten ukończyło ponad stu absolwentów, to jak dotąd po wymianę dyplomu zgłosiło się kilkanaście osób.
- Każdy, kto zgłosi się do dziekanatu z prośbą o wymianę dyplomu, nie zapłaci za nią - dodaje Jerzy Lorych, rzecznik prasowy uczelni.
* Imiona absolwentów zostały zmienione
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?